-
1. Data: 2004-07-26 16:57:34
Temat: rozważania teoretyczne - czesc skladowa, a jej odrebna wlasnosc
Od: "wirtualna" <w...@w...pl.com>
niby blacha sprawa, ale..
Mamy stluczke i uszkadzamy sobie np. reflektor w samochodzie.
Dla uproszczenia, nie ma w naszym przykladzie ubezpieczyciela.
Jedziemy do warsztatu, mechanicy wymontowuja nasz reflektor, i montuja ten,
ktory nam przed chwila sprzedali. Nasz, uszkodzony zabieraja, dzieki czemu
cos tam z niego sie odzyska, a my mamy np. znizke na robocizne.
Wszystko super, ale 47kc - reflektor jest czescia skladowa, i nie moze byc
tak po prostu sprzedany, podarowany etc. "czesc skladowa rzeczy nie moze byc
odrebnym przedmiotem wlasnosci i innych praw rzeczowych"
Aby teraz urozmaicic troszke przyklad - kupujemy na gieldzie okazyjnie
samochod, ktory odstawiamy do garazu, gdyz trzeba go zarejestrowac,
ubezpieczyc etc. Nagle sie okazuje, ze ogromnie poszly ceny czesci do tego
modelu samochodu i oplaca nam sie bardziej rozebrac go na czesci i sprzedac
niz go uzytkowac czy sprzedac w calosci. Zaczynamy znow od reflektora -
wyjmujemy go i sprzedajemy. Ale przeciez stanowi on czesc skladowa, wiec nie
mozna go tak po prostu sprzedac...
Co począć - Droga Redakcjo?
Czy powolamy sie na 47ust.3 - przemijajacy uzytek? Moze i opona w
samochodzie jest elementem, ktory regularnie sie wymienia, wiec moze i nie
stanowi on czesci skladowej. Ale np. Maska samochodu nie jest polaczona z
samochodem "dla przemijajacego uzytku".
pozdrawiam
W,
-
2. Data: 2004-07-26 17:45:19
Temat: Re: rozważania teoretyczne - czesc skladowa, a jej odrebna wlasnosc
Od: Dredd<...@...pl>
Moim zdaniem wykręcając z samochodu reflektor i czyniąc to
świadomie np. w celu przekazania komuś, podarowania, sprzedania
itp. powodujemy, że (wolą właściciela rzeczy w któej skład dotąd
wchodził) przestaje on być częścią skladową rzeczy.
Częścią składową rzeczy będzie tak długo jak długo będzie
wmontowany w samochód (czyli tak długo jak długo będzie spełniał
przesłanki definicji z k.c.: "nie może być od niej odłączone bez
uszkodzenia lub istotnej zmiany całości albo bez uszkodzenia lub
istotnej zmiany przedmiotu odłączonego".
Reflektor nie może być odrębnym przedmiotem własności tak długo
jak długo jest wmontowany w samochód. Po zgodnym z wolą
właściciela wymontowaniu - może normalnie funkcjonować w obrocie
jako przedmiot odrębnej własności
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
3. Data: 2004-07-26 19:28:27
Temat: Re: rozważania teoretyczne - czesc skladowa, a jej odrebna wlasnosc
Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>
wirtualna wyskrobał(a):
> Mamy stluczke i uszkadzamy sobie np. reflektor w samochodzie.
> Dla uproszczenia, nie ma w naszym przykladzie ubezpieczyciela.
> Jedziemy do warsztatu, mechanicy wymontowuja nasz reflektor, i montuja
> ten, ktory nam przed chwila sprzedali. Nasz, uszkodzony zabieraja, dzieki
> czemu cos tam z niego sie odzyska, a my mamy np. znizke na robocizne.
>
> Wszystko super, ale 47kc - reflektor jest czescia skladowa, i nie moze byc
> tak po prostu sprzedany, podarowany etc. "czesc skladowa rzeczy nie moze
> byc odrebnym przedmiotem wlasnosci i innych praw rzeczowych"
>
> Aby teraz urozmaicic troszke przyklad - kupujemy na gieldzie okazyjnie
> samochod, ktory odstawiamy do garazu, gdyz trzeba go zarejestrowac,
> ubezpieczyc etc. Nagle sie okazuje, ze ogromnie poszly ceny czesci do tego
> modelu samochodu i oplaca nam sie bardziej rozebrac go na czesci i
> sprzedac niz go uzytkowac czy sprzedac w calosci. Zaczynamy znow od
> reflektora - wyjmujemy go i sprzedajemy. Ale przeciez stanowi on czesc
> skladowa, wiec nie mozna go tak po prostu sprzedac...
>
> Co począć - Droga Redakcjo?
> Czy powolamy sie na 47ust.3 - przemijajacy uzytek? Moze i opona w
> samochodzie jest elementem, ktory regularnie sie wymienia, wiec moze i nie
> stanowi on czesci skladowej. Ale np. Maska samochodu nie jest polaczona z
> samochodem "dla przemijajacego uzytku".
Przedmiot przestaje być częścią składową wraz z momentem trwałego odłączenia
go od rzeczy macierzystej i staje się samodzielną rzeczą i tym samym
przedmiotem praw rzeczowych.
--
Bartek Gliniecki
[ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
[ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]
-
4. Data: 2004-07-26 19:35:53
Temat: Re: rozważania teoretyczne - czesc skladowa, a jej odrebna wlasnosc
Od: "wirtualna" <w...@w...pl.com>
Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:ce3fve$5po$1@fargo.cgs.pl...
> Reflektor nie może być odrębnym przedmiotem własności tak długo
> jak długo jest wmontowany w samochód. Po zgodnym z wolą
> właściciela wymontowaniu - może normalnie funkcjonować w obrocie
> jako przedmiot odrębnej własności
rozwiales moje watpliwosci
pozdrawiam
W,
-
5. Data: 2004-07-26 20:54:23
Temat: Re: rozważania teoretyczne - czesc skladowa, a jej odrebna wlasnosc
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "wirtualna" <w...@w...pl.com> napisał w wiadomości
news:ce3dbs$js$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mamy stluczke i uszkadzamy sobie np. reflektor w samochodzie.
> Dla uproszczenia, nie ma w naszym przykladzie ubezpieczyciela.
> Jedziemy do warsztatu, mechanicy wymontowuja nasz reflektor, i montuja
ten,
> ktory nam przed chwila sprzedali. Nasz, uszkodzony zabieraja, dzieki czemu
> cos tam z niego sie odzyska, a my mamy np. znizke na robocizne.
>
> Wszystko super, ale 47kc - reflektor jest czescia skladowa, i nie moze byc
> tak po prostu sprzedany, podarowany etc. "czesc skladowa rzeczy nie moze
byc
> odrebnym przedmiotem wlasnosci i innych praw rzeczowych"
Reflektor przestaje być częścią składową samochodu w chwili wymontowania.
Teraz już można go sprzedać.
>
> Aby teraz urozmaicic troszke przyklad - kupujemy na gieldzie okazyjnie
> samochod, ktory odstawiamy do garazu, gdyz trzeba go zarejestrowac,
> ubezpieczyc etc. Nagle sie okazuje, ze ogromnie poszly ceny czesci do tego
> modelu samochodu i oplaca nam sie bardziej rozebrac go na czesci i
sprzedac
> niz go uzytkowac czy sprzedac w calosci. Zaczynamy znow od reflektora -
> wyjmujemy go i sprzedajemy. Ale przeciez stanowi on czesc skladowa, wiec
nie
> mozna go tak po prostu sprzedac...
Odpowiedź jak wyżej.
>
> Co począć - Droga Redakcjo?
Moim zdaniem nie ma problemu. Ustawodawcy chodziło moim zdaniem o to, że nie
możesz jeździć samochodem, w którym Twoja żona jest właścicielem kół, a syn
kierownicy. Po prostu taki samochód jest współwłasnością.
Bardzie z życia wzięte, to zakup części samochodowych na raty. Zgodnie z
umową zakupiony silnik do czasu spłaty kredytu byłby własnością banku (z
reguły takie zastrzeżenie zawarte jest w umowach), zaś reszta samochodu
dotychczasowego właściciela. Niestety możliwy jest tylko zastaw na
samochodzie, bo tak zrobić się nie da.