eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworozpowszechnianie w sensie karnym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 1. Data: 2007-04-21 10:11:22
    Temat: rozpowszechnianie w sensie karnym
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Witam!
    Odnosnie innego watku.

    Czy z rozpowszechnainiem mamy do czynienia wtedy gdy:

    1. Rzeczywiscie ktos juz zaczyna pobierac pliki, a udostepniajacy
    zamiescil je w taki miejscu ze blizej nieokreslona liczba osob ma do
    nich dostep. Przy czym fakt ze nikt nie pobiera moze powodowac zejest to
    co najwyzej usilowanie udostepniania.

    2. Sam fakt zamieszczenia na serwerze pliku ktory MOZE pobrac blizej
    nieokreslona liczba osob jest rozpowszechnianiem. Jezeli tak to czym
    jest wtedy tutaj usilowanie rozpowszechaninia :)

    P.



    --
    http://www.niesfornazyta.pl/
    Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
    Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !


  • 2. Data: 2007-04-21 10:23:19
    Temat: Re: rozpowszechnianie w sensie karnym
    Od: Przemysław Płaskowicki <p...@p...name>

    On 2007-04-21 12:11, Sowiecki Agent wrote:
    > Witam!
    > Odnosnie innego watku.
    >
    > Czy z rozpowszechnainiem mamy do czynienia wtedy gdy:
    >
    > 1. Rzeczywiscie ktos juz zaczyna pobierac pliki, a udostepniajacy
    > zamiescil je w taki miejscu ze blizej nieokreslona liczba osob ma do
    > nich dostep. Przy czym fakt ze nikt nie pobiera moze powodowac zejest to
    > co najwyzej usilowanie udostepniania.
    >
    > 2. Sam fakt zamieszczenia na serwerze pliku ktory MOZE pobrac blizej
    > nieokreslona liczba osob jest rozpowszechnianiem. Jezeli tak to czym
    > jest wtedy tutaj usilowanie rozpowszechaninia :)

    Przeoczyłem w poprzednim wątku bardzo istotną przesłankę. Art. 6 ust. 1
    pkt 3 pa: "W rozumieniu ustawy: utworem rozpowszechnionym jest utwór,
    który za zezwoleniem twórcy został w jakikolwiek sposób udostępniony
    publicznie" co oznacza, że ustawodawca traktuje pojęcie
    "rozpowszechnienie" jako równoważne pojęciu "w jakikolwiek sposób
    udostępniony publicznie".

    --
    Przemysław Płaskowicki
    To kill a man in a paroxysm of passion is understandable, but to have
    him killed by someone else after calm and serious meditation and on the
    pretext of duty honourably discharged is incomprehensible. (Marquis de
    Sade about death penalty)


  • 3. Data: 2007-04-21 10:36:40
    Temat: Re: rozpowszechnianie w sensie karnym
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>


    > Przeoczyłem w poprzednim wątku bardzo istotną przesłankę. Art. 6 ust. 1
    > pkt 3 pa: "W rozumieniu ustawy: utworem rozpowszechnionym jest utwór,
    > który za zezwoleniem twórcy został w jakikolwiek sposób udostępniony
    > publicznie" co oznacza, że ustawodawca traktuje pojęcie
    > "rozpowszechnienie" jako równoważne pojęciu "w jakikolwiek sposób
    > udostępniony publicznie".

    ale tutaj rozpowszechnienie zupelnie czegos innego dotyczy.


    P.
    --
    http://www.niesfornazyta.pl/
    Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
    Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !


  • 4. Data: 2007-04-21 11:09:12
    Temat: Re: rozpowszechnianie w sensie karnym
    Od: Maciek <f...@e...one.nospam.pl>

    Sowiecki Agent wrote:


    > 1. Rzeczywiscie ktos juz zaczyna pobierac pliki, a udostepniajacy
    > zamiescil je w taki miejscu ze blizej nieokreslona liczba osob ma do
    > nich dostep. Przy czym fakt ze nikt nie pobiera moze powodowac zejest to
    > co najwyzej usilowanie udostepniania.
    >
    > 2. Sam fakt zamieszczenia na serwerze pliku ktory MOZE pobrac blizej
    > nieokreslona liczba osob jest rozpowszechnianiem. Jezeli tak to czym
    > jest wtedy tutaj usilowanie rozpowszechaninia :)
    To ja się dołączę. Wiadomo, że organizacje zajmujące sę ochroną praw do
    multimediów prowadzą własną działalność zmierzającą do namierzenia
    użytkowników p2p. Jednak aby tego dokonać należy udawać zwykłego
    użytkownika i ściągając jakieś pliki, trzeba je także udostępniać. Zatem
    jeśli np. ZPAV w ten sposób z plikiem, do którego ma prawa - to tym samym
    plik zaczyna byc legalnie udostępniany i wszelkie pretensje pod adresem
    internautów są nieuprawnione. Jeśli się tak czyni z plikiem do którego dana
    organizacja nie ma praw, sama staje się przestępcą.
    Logicznie to pasuje, a jak się to ma do ewentualnego wykorzystania w sądzie?
    PS. Aby nie było wątpliwości, nie używam p2p, nie mam nielegalnych plików i
    nie jestem zwolennikiem piractwa :)

    --
    Maciek
    Polska Grupa Freesco


  • 5. Data: 2007-04-21 11:37:28
    Temat: Re: rozpowszechnianie w sensie karnym
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Maciek napisał(a):
    > Sowiecki Agent wrote:
    >
    >
    >> 1. Rzeczywiscie ktos juz zaczyna pobierac pliki, a udostepniajacy
    >> zamiescil je w taki miejscu ze blizej nieokreslona liczba osob ma do
    >> nich dostep. Przy czym fakt ze nikt nie pobiera moze powodowac zejest to
    >> co najwyzej usilowanie udostepniania.
    >>
    >> 2. Sam fakt zamieszczenia na serwerze pliku ktory MOZE pobrac blizej
    >> nieokreslona liczba osob jest rozpowszechnianiem. Jezeli tak to czym
    >> jest wtedy tutaj usilowanie rozpowszechaninia :)
    > To ja się dołączę. Wiadomo, że organizacje zajmujące sę ochroną praw do
    > multimediów prowadzą własną działalność zmierzającą do namierzenia
    > użytkowników p2p. Jednak aby tego dokonać należy udawać zwykłego
    > użytkownika i ściągając jakieś pliki, trzeba je także udostępniać. Zatem
    > jeśli np. ZPAV w ten sposób z plikiem, do którego ma prawa - to tym samym
    > plik zaczyna byc legalnie udostępniany i wszelkie pretensje pod adresem
    > internautów są nieuprawnione.

    nie masz racji.
    -> art 13 ust 2 KK.

    mozna sie zastanowic na pomocnictwem ze strony tych organizacji


    P.

    --
    http://www.niesfornazyta.pl/
    Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
    Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !


  • 6. Data: 2007-04-21 12:27:03
    Temat: Re: rozpowszechnianie w sensie karnym
    Od: "Cezar" <c...@i...pl>

    > 2. Sam fakt zamieszczenia na serwerze pliku ktory MOZE pobrac blizej
    > nieokreslona liczba osob jest rozpowszechnianiem. Jezeli tak to czym
    > jest wtedy tutaj usilowanie rozpowszechaninia :)

    Rozpowszechnianiem czegos (nie tylko plikow) na gruncie kk jest "czynienie
    tego dostepnym dla blizej nieokreslonych osob(y)"

    Odnosnie powyzeszego i tak zupelnie teoretycznie.

    Dokonane rozpowszechnienie jest wtedy, gdy np przerzucimy pliki na serwer i
    to juz daje dostep do nich blizej nieokreslonym osobom (serwer sprawny,
    dziala itp - bez tego chyba usilowanie nieudolne).

    Usilowanie, gdy np zabieram sie (ostatnia czynnosc przed dokonaniem) do
    przeslania tego na serwer, a tu wpada do pokoju Policja i przeryw mi. Taki
    akademicki przyklad :-)

    Cezar





  • 7. Data: 2007-04-21 13:46:14
    Temat: Re: rozpowszechnianie w sensie karnym
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    Maciek wrote:

    > Jednak aby tego dokonać należy udawać zwykłego
    > użytkownika i ściągając jakieś pliki, trzeba je także udostępniać.

    Nie trzeba.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
    z nagłówka)


  • 8. Data: 2007-04-21 18:55:20
    Temat: Re: rozpowszechnianie w sensie karnym
    Od: Maciek <f...@e...one.nospam.pl>

    Piotr Kubiak wrote:

    > Maciek wrote:
    >
    >> Jednak aby tego dokonać należy udawać zwykłego
    >> użytkownika i ściągając jakieś pliki, trzeba je także udostępniać.
    >
    > Nie trzeba.
    A możesz rozwinąć? Jeśli chę namierzyć IP komputerów używających np. sieci
    torrent? I oczywiście nie zakładam tu stosowania technik sniffujących...

    --
    Maciek
    Polska Grupa Freesco


  • 9. Data: 2007-04-21 18:56:16
    Temat: Re: rozpowszechnianie w sensie karnym
    Od: Maciek <f...@e...one.nospam.pl>

    Sowiecki Agent wrote:

    >> jeśli np. ZPAV w ten sposób z plikiem, do którego ma prawa - to tym samym
    >> plik zaczyna byc legalnie udostępniany i wszelkie pretensje pod adresem
    >> internautów są nieuprawnione.
    >
    > nie masz racji.
    > -> art 13 ust 2 KK.
    Nie bardzo widzę tu zastosowanie art 13, może sprecyzujesz?
    > mozna sie zastanowic na pomocnictwem ze strony tych organizacji
    Tzn?

    --
    Maciek
    Polska Grupa Freesco


  • 10. Data: 2007-04-21 19:36:54
    Temat: Re: rozpowszechnianie w sensie karnym
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    Maciek wrote:
    > Piotr Kubiak wrote:
    >
    >> Maciek wrote:
    >>
    >>> Jednak aby tego dokonać należy udawać zwykłego
    >>> użytkownika i ściągając jakieś pliki, trzeba je także udostępniać.
    >> Nie trzeba.
    > A możesz rozwinąć? Jeśli chę namierzyć IP komputerów używających np. sieci
    > torrent? I oczywiście nie zakładam tu stosowania technik sniffujących...

    Żaden ze znanych mi protokołów P2P podczas ściągania nie wymaga
    udostępniania plików zawierających chronione prawem autorskim utwory.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
    z nagłówka)

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1