czy do rozliczenia podatków wspólnie z małżonką wymagane jest, aby przez
cały rok podatkowy małżonkowie posiadali jeden, wspólny adres zameldowania?
czy dla fiskusa jest to obojętnie i liczy się tylko to, że w całym roku są
małżeństwem?

do góry

> czy do rozliczenia podatków wspólnie z małżonką wymagane jest, aby przez
> cały rok podatkowy małżonkowie posiadali jeden, wspólny adres
zameldowania?
> czy dla fiskusa jest to obojętnie i liczy się tylko to, że w całym roku są
> małżeństwem?

Adres zameldowania i zamieszkania nie ma żadnego znaczenia. Rozliczają się
małżonkowie a nie "wspólnie zamieszkujący" :-).

do góry

to wydaje się, że wszech miar logiczne, ale w tym kraju nic nie jest
pewne...
stąd moje dość głupie pytanko

do góry

> to wydaje się, że wszech miar logiczne, ale w tym kraju nic nie jest
> pewne...

Z tym się zgodzę ;-). Ale to o co pytasz jest akurat napisane w
objaśnieniach do dekladarcji :-)

do góry

>>objaśnieniach do dekladarcji
to choć raz coś dobrze opisali. tego nie wiedziałem...
dziękuje za zainteresowanie i pomoc!

do góry

> Adres zameldowania i zamieszkania nie ma żadnego znaczenia. Rozliczają się
> małżonkowie a nie "wspólnie zamieszkujący" :-).

No a co z ulga za intnernet? "Rozmnożenie" uligi jest tylko w przypadku
zamieszkiwania pod adresem gdzie jest śwaidczona usługa dostępu do
internetu. Wiec w tym konkretnym przypadku wazne jest "gdzie sie mieszka".
Przynajmniej formalnie.

do góry

> No a co z ulga za intnernet? "Rozmnożenie" uligi jest tylko w przypadku
> zamieszkiwania pod adresem gdzie jest śwaidczona usługa dostępu do
> internetu. Wiec w tym konkretnym przypadku wazne jest "gdzie sie mieszka".

Ale kolega nie pytał o ulgę za internet, tylko o wspólne rozliczenie.
Oczywiście że wtedy net odlicza tylko ten, kto mieszka pod "adresem łącza".

do góry