-
1. Data: 2002-05-28 06:59:59
Temat: remont kamienicy a mieszkanie własnościowe
Od: "Ewa " <j...@N...poczta.gazeta.pl>
Znajomy prosił mnie o zasięgnięcie waszej opinii w następującej sprawie:
Znajomy ma mieszkanie własnościowe w kamienicy w której część mieszkań jast
komunalna. W tym roku gmina planuje dość kosztowny remont kamienicy za który
właścciele wykupionych mieszkań muszą płacić. Problem w tym, że znajomy jest
drugi rok bez pracy, jego żona zarabia grosze i mają masę długów. Znajomy po
prostu nie ma możliwości zapłaty za ten remont. Jaka jest jego sytuacja
prawna i jakie widzicie możliwości wybrnięcia z niej? Znajomy jest załamany,
w urzędzie postraszyli go eksmisją, czy to możliwe?
Pozdr. Ewa
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2002-05-28 11:14:34
Temat: Re: remont kamienicy a mieszkanie własnościowe
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Tue, 28 May 2002, Ewa wrote:
[...]
>+ Znajomy ma mieszkanie własnościowe w kamienicy w której część mieszkań jast
>+ komunalna. W tym roku gmina planuje dość kosztowny remont kamienicy za który
>+ właścciele wykupionych mieszkań muszą płacić. Problem w tym, że znajomy jest
Pytanie konkursowe (wydawałoby się że nietrudne):
- ilu tych właścicieli jest, ile mieszkań "ma" w zarządzie administracja ?
- kto i jak podjął decyzję o remoncie ?
[...]
>+ prostu nie ma możliwości zapłaty za ten remont. Jaka jest jego sytuacja
>+ prawna i jakie widzicie możliwości wybrnięcia z niej? Znajomy jest załamany,
>+ w urzędzie postraszyli go eksmisją, czy to możliwe?
Nie tak proste, ale jeśli remont "prawomocny" - możliwe :(
Mieszkanie się sprzedaje i pokrywa dług.
Głównie lokatorów się chroni, właściciel choćby z głodu padł
ma dopilnować "stanu obiektu" i już.
Pozdrowienia, Gotfryd
-
3. Data: 2002-05-29 09:47:47
Temat: Re: remont kamienicy a mieszkanie własnościowe
Od: Jacek <g...@p...onet.pl>
Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:
>
> On Tue, 28 May 2002, Ewa wrote:
> [...]
> >+ Znajomy ma mieszkanie własnościowe w kamienicy w której część mieszkań jast
> >+ komunalna. W tym roku gmina planuje dość kosztowny remont kamienicy za który
> >+ właścciele wykupionych mieszkań muszą płacić. Problem w tym, że znajomy jest
>
> Pytanie konkursowe (wydawałoby się że nietrudne):
> - ilu tych właścicieli jest, ile mieszkań "ma" w zarządzie administracja ?
> - kto i jak podjął decyzję o remoncie ?
> [...]
> >+ prostu nie ma możliwości zapłaty za ten remont. Jaka jest jego sytuacja
> >+ prawna i jakie widzicie możliwości wybrnięcia z niej? Znajomy jest załamany,
> >+ w urzędzie postraszyli go eksmisją, czy to możliwe?
>
> Nie tak proste, ale jeśli remont "prawomocny" - możliwe :(
> Mieszkanie się sprzedaje i pokrywa dług.
> Głównie lokatorów się chroni, właściciel choćby z głodu padł
> ma dopilnować "stanu obiektu" i już.
To jest dokladnie taka sama zasada jaka obowiazuje w Nowym Jorku.
Wlasciciel jest zobowiazany do remontow domu , ktory wynajmuje
lokatorom.
Gdy nie ma kasy, a dom wymaga remontu to miasto ustanawia zarzadce
z urzedu i ten zleca firmom wykonanie remontu i obciaza kosztami
hipoteke nieruchomosci.
Dlatego wiele domow stoi pustych, bo mniej to kosztuje niz przymusowy
remont, ktorego czynsze nie pokryja.
Nie wiedzialem ze w Polsce obowiazuje juz podobna praktyka.
Jacek