-
1. Data: 2004-06-09 22:55:02
Temat: reklamacja pierscionka
Od: "Julka" <j...@p...fm>
Czy mam prawo zareklamowac pierscionek, w ktorym wypadl mi kamien,
pierscionek noszony byl zaledwie 1 miesiac. Jest to pierscionek z brylantem,
aktualnie juz bez brylanta bo wypadl gdzies przypadkiem i sie nie znalazl.
Czy uwzglednia mi taka reklamacje? Przeciez taki piersionek powinien byc
jakos zabezpieczony, nie powinno oczko wypasc podczas codziennych czynnosci.
Julka
-
2. Data: 2004-06-10 04:42:22
Temat: Re: reklamacja pierscionka
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <ca84gv$ja1$1@atlantis.news.tpi.pl>, Julka wrote:
> Czy mam prawo zareklamowac pierscionek, w ktorym wypadl mi kamien,
> pierscionek noszony byl zaledwie 1 miesiac. Jest to pierscionek z brylantem,
> aktualnie juz bez brylanta bo wypadl gdzies przypadkiem i sie nie znalazl.
> Czy uwzglednia mi taka reklamacje? Przeciez taki piersionek powinien byc
> jakos zabezpieczony, nie powinno oczko wypasc podczas codziennych czynnosci.
Reklamować masz zawsze prawo, ale przy takich towarach robionych ręcznie,
cholernie będzie im MZ łatwo zwalić winę na klienta. Powiedzą np. że
musiałaś mocno uderzyć w coś pierścionkiem i kamień się obluzował. Jakbyś
chciała mieć pewność że niczego nie wywina to musiałabyś zlecić ocenę
jakiemuś rzeczoznawcy (listy są m.in. na stronach Federacji Konsumentów a
także u Inspekcji Handlowej). Problem w tym że taka ekspertyza jest
płatna. Ale też jeśli rzeczoznawca stwierdzi że powodem wypadnięcia
kamienia było złe jego umocowanie, to otwiera Ci to moim zdaniem (żmudną)
drogę na końcu której możesz odzyskać i stracony kamień. Jako alternatywa
pozostaje złożenie reklamacji z tytułu niezgodności z umową (lub gwarancji
jeśli ta posiadasz i jest ona korzystniejsza). Jeśli ją uznają (czy to z
powodów faktycznych a chyba też z proceduralnych) to również tu moim
zdaniem mogłabys się domagać pełnego zadośćuczynienia. Z tym, że w tym
drugim przypadku ponosisz to ryzyko nieuczciwości sprzedawcy.
--
Marcin