-
1. Data: 2004-06-18 16:51:07
Temat: reklamacja nie uznana i nie tylko :)
Od: "JDM" <h...@p...onet.pl>
witam
mam pytanie odnosnie nie uznanie reklamacji
otoz reklamowalem monitor w trakcie czyszczenia zwyklem miekkim papierem
toaletowym lekko zwilożonym woda kineskop zyskał śliczne rysy :)
została uszkodzona warstwa antyrefleksyjna, oczywiscie firma poszła na
skróty i stwierdziła że jest to uszkodzenie mechaniczne i nie podlega
naprawie gwarancyjnej...
czy mozna cos z tym dalej zrobic jesli sie z tą decyzją nie zgadzam???
i drugie pytanko dotyczy zakupów przez internet
czy faktycznie prawdą jest jak słyszałem że moge zrezygnować z towaru który
nabęde przez sieć nie ponosząc żadnych kosztów???
jeśli tak to byłbym wdzięczny za wskazanie przepisów które o tym mówią...
pozdrawiam....
-
2. Data: 2004-06-18 16:52:44
Temat: Re: reklamacja nie uznana i nie tylko :)
Od: "bella" <b...@o...pl>
Użytkownik "JDM" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cav6hg$fjr$1@topaz.icpnet.pl...
> witam
> mam pytanie odnosnie nie uznanie reklamacji
> otoz reklamowalem monitor w trakcie czyszczenia zwyklem miekkim papierem
> toaletowym lekko zwilożonym woda kineskop zyskał śliczne rysy :)
> została uszkodzona warstwa antyrefleksyjna, oczywiscie firma poszła na
> skróty i stwierdziła że jest to uszkodzenie mechaniczne i nie podlega
> naprawie gwarancyjnej...
> czy mozna cos z tym dalej zrobic jesli sie z tą decyzją nie zgadzam???
>
> i drugie pytanko dotyczy zakupów przez internet
> czy faktycznie prawdą jest jak słyszałem że moge zrezygnować z towaru
który
> nabęde przez sieć nie ponosząc żadnych kosztów???
> jeśli tak to byłbym wdzięczny za wskazanie przepisów które o tym mówią...
>
> pozdrawiam....
>
>
1) możesz zażądać powtórnej ekspertyzy przez inny serwis gwarancyjny, ale
uważam iż i tak nie masz szans
2) możesz w ciągu 10 dni zwrócić towar zakupiony przez internet gdyż jest to
zawarcie umowy na odległość (Ustawa o zawieraniu umów na odległość........
nie pamiętam z którego roku ale chyba 2003)
pozdr.
b.
-
3. Data: 2004-06-18 18:09:02
Temat: Re: reklamacja nie uznana i nie tylko :)
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <cav6hg$fjr$1@topaz.icpnet.pl>, JDM wrote:
> otoz reklamowalem monitor w trakcie czyszczenia zwyklem miekkim papierem
> toaletowym lekko zwilożonym woda kineskop zyskał śliczne rysy :)
> została uszkodzona warstwa antyrefleksyjna, oczywiscie firma poszła na
Co na temat czyszczenia monitora mówi instrukcja?
> skróty i stwierdziła że jest to uszkodzenie mechaniczne i nie podlega
> naprawie gwarancyjnej...
> czy mozna cos z tym dalej zrobic jesli sie z tą decyzją nie zgadzam???
Powołać własnego rzeczoznawcę lub ponownie reklamować monitor tym razem z
tytułu niezgodności z umową.
> i drugie pytanko dotyczy zakupów przez internet
> czy faktycznie prawdą jest jak słyszałem że moge zrezygnować z towaru który
> nabęde przez sieć nie ponosząc żadnych kosztów???
Odesłać będziesz musiał raczej na własny koszt.
> jeśli tak to byłbym wdzięczny za wskazanie przepisów które o tym mówią...
Bądź oryginalny - sprawdź w archiwum grupy via. groups.google.com
--
Marcin
-
4. Data: 2004-06-18 18:09:39
Temat: Re: reklamacja nie uznana i nie tylko :)
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <cav6un$p6d$1@nemesis.news.tpi.pl>, bella wrote:
> 1) możesz zażądać powtórnej ekspertyzy przez inny serwis gwarancyjny, ale
Na jakiej podstawie?
--
Marcin
-
5. Data: 2004-06-18 19:06:51
Temat: Re: reklamacja nie uznana i nie tylko :)
Od: "JDM" <h...@p...onet.pl>
> 1) możesz zażądać powtórnej ekspertyzy przez inny serwis gwarancyjny, ale
> uważam iż i tak nie masz szans
hmm pewnie niestety masz racje ..
> 2) możesz w ciągu 10 dni zwrócić towar zakupiony przez internet gdyż jest
to
> zawarcie umowy na odległość (Ustawa o zawieraniu umów na odległość........
> nie pamiętam z którego roku ale chyba 2003)
wielkie dzieki za info, rozumiem ze powodow zwrotu nie musze podawać?
moge poprostu uzywać po paru dniach się rozmyślić i ja zwracam towar a oni
pieniądze :)
jeśli dobrze to rozumiem to .... :)
znalazlem, nazywa to się
Ustawa z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o
odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny
dla innych zainteresowanych
http://tinyurl.com/3y9k6
pozdrawiam....
i dzięki :)
-
6. Data: 2004-06-18 19:41:25
Temat: Re: reklamacja nie uznana i nie tylko :)
Od: "JDM" <h...@p...onet.pl>
> Co na temat czyszczenia monitora mówi instrukcja?
cytuje
"nie należy rozpylać detergentu bezpośrednio na powierzchnie monitora"
nic takiego miejsca nie miało tylko jak pisałem zwykła woda
"należy używać zalecanych detergentów i miękkiej szmatki"
co prawda uzywałem miękkiego papieru toaletowego ale w opisie usterki
zaznaczyłem ze była to bawełniana szmatka :)
czyszcząc obudowe monitora i kineskopu używaj gładkiej wilgotnej szmatki i
zalecanego środka czyszczącego"
i to wszystko co mówi instrukcja na temat czyszczenia....
dodam tylko że w opini którą mi wystwaili napisali
"...nie jest możliwe aby wycieranie delikatną szmatką powieszchni kineskopu
doprowadziło do takiego uszkodzenia, gdyż opisane zarysowania są głębokie i
wyczówalne pod palcem...."
z czym ja się nie zgadzam bo niczego tam nie wyczuwam, a przecież śróbkrętem
tego nie czyściłem, tylko jak napisałem miękkim papierem i wodą, i jak się
okazało nie możliwe stało się możliwe :)
> > skróty i stwierdziła że jest to uszkodzenie mechaniczne i nie podlega
> > naprawie gwarancyjnej...
> > czy mozna cos z tym dalej zrobic jesli sie z tą decyzją nie zgadzam???
> Powołać własnego rzeczoznawcę lub ponownie reklamować monitor tym razem z
> tytułu niezgodności z umową.
że tak powiem nie wiedziałbym zupełnie jak się do tego zabrać :) jeszcze
nigdy nie powoływałem własnego rzeczoznawcy :)
ale zakładam że są jakieś biura rzeczoznawców które taką opinie mogą mi
wystawić
jeśli tak to mam pytanie czy taka opinia jest kosztowna ???
co do nie zgodności z umową to chłopaki powołują się na punkt w którym mowa
o uszkodzeniach mechanicznych i chyba mają do tego prawo i jest to zgodne z
umową??
nie wiem czy dobrze cie zrozumiałem ....
> > i drugie pytanko dotyczy zakupów przez internet
> > czy faktycznie prawdą jest jak słyszałem że moge zrezygnować z towaru
który
> > nabęde przez sieć nie ponosząc żadnych kosztów???
>
> Odesłać będziesz musiał raczej na własny koszt.
>
> > jeśli tak to byłbym wdzięczny za wskazanie przepisów które o tym
mówią...
>
> Bądź oryginalny - sprawdź w archiwum grupy via. groups.google.com
wiem wiem :) nie powiem szukałem troszke ale fakt, nie zbyt usilnie :)
pozdrawiam....
-
7. Data: 2004-06-18 20:10:49
Temat: Re: reklamacja nie uznana i nie tylko :)
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <cavggs$n9n$1@topaz.icpnet.pl>, JDM wrote:
> "należy używać zalecanych detergentów i miękkiej szmatki"
> co prawda uzywałem miękkiego papieru toaletowego ale w opisie usterki
> zaznaczyłem ze była to bawełniana szmatka :)
..
> dodam tylko że w opini którą mi wystwaili napisali
> "...nie jest możliwe aby wycieranie delikatną szmatką powieszchni kineskopu
> doprowadziło do takiego uszkodzenia, gdyż opisane zarysowania są głębokie i
> wyczówalne pod palcem...."
Pisownia oryginalna? :)
Ale to może być powód (tj ten papier) z tym że faktycznie, rys
wyczuwalnych po czymś takim bym się nie spodziewał.
>> Powołać własnego rzeczoznawcę lub ponownie reklamować monitor tym razem z
>> tytułu niezgodności z umową.
> że tak powiem nie wiedziałbym zupełnie jak się do tego zabrać :) jeszcze
> nigdy nie powoływałem własnego rzeczoznawcy :)
> ale zakładam że są jakieś biura rzeczoznawców które taką opinie mogą mi
Zreknij tu:
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/modules.php?
name=Content&pa=showpage&pid=46
i sobie w ogóle tam trochę "pochodź". W sumie pewnie wyjdzie ci też na
zdrowie jak się z FK skontaktujesz i przedstawisz swój problem.
> jeśli tak to mam pytanie czy taka opinia jest kosztowna ???
Na ogół chyba nie jest darmowa ale jakie koszty - nie wiem. Kiedyś zdaje
się na stronach FK wyczytałem że w sprawie butów to ca 30zł.
> co do nie zgodności z umową to chłopaki powołują się na punkt w którym mowa
> o uszkodzeniach mechanicznych i chyba mają do tego prawo i jest to zgodne z
> umową??
> nie wiem czy dobrze cie zrozumiałem ....
"Niezgodność z umową" to dosyć szerokie pojęcie, w dodatku ustawowe (to
coś jakby gwarancja, ale z mocy prawa i niezalezna od producenta) i odnosi
sie głównie do cech towaru a nie do umowy gwarancyjnej. W tym wypadku
kupując monitor zapewne zakładałeś że jak przetrzesz tą szmatką zgdonie z
zaleceniami producenta to niczego nie porysujesz. Stało się inaczej, a nie
powinno.
--
Marcin
-
8. Data: 2004-06-20 08:14:10
Temat: Re: reklamacja nie uznana i nie tylko :)
Od: "JDM" <h...@p...onet.pl>
> > dodam tylko że w opini którą mi wystwaili napisali
> > "...nie jest możliwe aby wycieranie delikatną szmatką powieszchni
kineskopu
> > doprowadziło do takiego uszkodzenia, gdyż opisane zarysowania są
głębokie i
> > wyczówalne pod palcem...."
>
> Pisownia oryginalna? :)
tak oryginalna :)
> Zreknij tu:
>
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/modules.php?
name=Content&pa=showpage&pid=46
ok zerkne, dzięki
> "Niezgodność z umową" to dosyć szerokie pojęcie, w dodatku ustawowe (to
> coś jakby gwarancja, ale z mocy prawa i niezalezna od producenta) i odnosi
> sie głównie do cech towaru a nie do umowy gwarancyjnej. W tym wypadku
> kupując monitor zapewne zakładałeś że jak przetrzesz tą szmatką zgdonie z
> zaleceniami producenta to niczego nie porysujesz. Stało się inaczej, a nie
> powinno.
i wszystko stało się jasne :)
dzięki i pozdro.....