-
1. Data: 2002-01-31 13:00:49
Temat: pytenie do prawnikow
Od: "Stokrotka" <b...@w...pl>
Jestem tu nowa. w Rodzinie mamy dosc powazny problem...
Umarla mi babcia....Tragedia zdarzyla sie w naszej rodzinie...Juz po
pogrzebie itd.Neistety brat mojego ojca jest czlowiekiem,ktory od lat
goni za majatkami.pieniedzmy itd,.Jest testamet-niestety z 96
roku.,babcia pisala go jeszcze przed smiercia dziadka.ktory umarl 3 lata
temu.Jest tam napisane,ze w przypadku.gdyby umarli obydwoje-dziadek i
babcia,dom.oraz kamienica..itd kosztownosci przepsiuje mojemu ojcu...Jak
to widzicie prawnicy?czy tata ma szanse?
sa problemy..tata teraz nie moze isc do adwoakta..poniewaz brat zabral
mu pieniadze..
Zaznaczam,ze brat jest dosc nieobliczalny..nie wiadomo co teraz
zrobic.>mozemy prosic o pomoc?
bardzo prosze
PS.testamenty byly 2,bodjaze jeszcze z 83 roku,ale ten ejst bardzij
korzystny.
-
2. Data: 2002-01-31 14:45:10
Temat: Re: pytenie do prawnikow
Od: "KRZEM" <m...@s...pl000>
>Jest testamet-niestety z 96
> roku.,
To nei ma znaczenia z kiedy.
>babcia pisala go jeszcze przed smiercia dziadka.ktory umarl 3 lata
> temu.Jest tam napisane,ze w przypadku.gdyby umarli obydwoje-dziadek i
> babcia,dom.oraz kamienica..itd kosztownosci przepsiuje mojemu ojcu...Jak
> to widzicie prawnicy?czy tata ma szanse?
W takim razie spadkobiercą jest Pani ojciec.
> sa problemy..tata teraz nie moze isc do adwoakta..poniewaz brat zabral
> mu pieniadze..
Na dobrą sprawę nie trzeba adwokata - ten, kto ma testament powinien je
złożyć w sądzie - sąd je oficjalnei otwiera i wzywa wszystkich
zainteresowanych. Jest to obowiązek, którego niedopełnienie może zaskutkować
nałożenie grzywny (art. 645-654 kodeksu postępownia cxywilnego). Poza tym
honorarium adwokackie w takiej sprawe nie będzie wielkie.
Pozdrawiam serdecznie,
marcin.
-
3. Data: 2002-01-31 15:01:14
Temat: Re: pytenie do prawnikow
Od: "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl>
"KRZEM" <m...@s...pl000> wrote in message
news:WLc68.261330$5G5.1940481@news.chello.at...
> >Jest testamet-niestety z 96
> > roku.,
>
> To nei ma znaczenia z kiedy.
Ale ma znaczenie KTO go ma i czy moze go zniszczyc.
> >babcia pisala go jeszcze przed smiercia dziadka.ktory umarl 3 lata
> > temu.Jest tam napisane,ze w przypadku.gdyby umarli obydwoje-dziadek i
> > babcia,dom.oraz kamienica..itd kosztownosci przepsiuje mojemu ojcu...Jak
> > to widzicie prawnicy?czy tata ma szanse?
>
> W takim razie spadkobiercą jest Pani ojciec.
Spadkobierca babci.
A kto jest spadkobierca DZIADKA ?
Czy Babca mogla zostawic w spadku NIE SWOJ majatek ?
moze byla jedyine wspolwlascicielek=m kamienicy ...itd.
Boguslaw
-
4. Data: 2002-01-31 15:28:36
Temat: Re: pytenie do prawnikow
Od: "Stokrotka" <b...@w...pl>
>>
>> To nei ma znaczenia z kiedy.
>
>Ale ma znaczenie KTO go ma i czy moze go zniszczyc.
no wlasnie!!! ten ma moj tata,ale nie wykluczam,ze babcia mogla napisac
jeszcze jeden testmanet,ktory mogl juz znalezc brat taty..ciezka
sytuacja,bo w tej chwili mieszkaja w tym domu.
>
>> >babcia pisala go jeszcze przed smiercia dziadka.ktory umarl 3 lata
>> > temu.Jest tam napisane,ze w przypadku.gdyby umarli obydwoje-dziadek
i
>> > babcia,dom.oraz kamienica..itd kosztownosci przepsiuje mojemu
ojcu...Jak
>> > to widzicie prawnicy?czy tata ma szanse?
>>
>> W takim razie spadkobierc? jest Pani ojciec.
>
>Spadkobierca babci.
>A kto jest spadkobierca DZIADKA ?
babcia,z tego co wiem,napisali dosc podobne testamenty..
>
>Czy Babca mogla zostawic w spadku NIE SWOJ majatek ?
>moze byla jedyine wspolwlascicielek=m kamienicy ...itd.
>Boguslaw
kamienicy,tzn czesci,byla do 99 roku wspolwalscicielka z dziadkiem..To
na ich wlasnosc!!
dziekuje....
-
5. Data: 2002-01-31 15:35:05
Temat: Re: pytenie do prawnikow
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Thu, 31 Jan 2002, Stokrotka wrote:
W uzupełnieniu tego co napisał Krzem:
> roku.,babcia pisala go jeszcze przed smiercia dziadka.ktory umarl 3 lata
> temu.Jest tam napisane,ze w przypadku.gdyby umarli obydwoje-dziadek i
> babcia,dom.oraz kamienica..itd kosztownosci przepsiuje mojemu ojcu...Jak
> to widzicie prawnicy?czy tata ma szanse?
Oczywiście. Jest spadkobiercą ustawowym dziadka i testamentowym babci
(babcia nie mogła rozporządzać udziałem dziadka we wspólnym majątku).
Sytuacja wygląda tak: umiera dziadek, jego udział dziedziczy babcia (1/4)
i synowie (po 3/8). Umiera babcia, jej udział w całości dziedziczy ojciec.
Ostatecznie więc ojcu przypadnie 13/16 spadku (1/2 udziału babci + 3/16
tego co miał po dziadku + 2/16 tego co babcia miała po dziadku), a bratu
pozostałe 3/16.
Brat może też wystąpić o zachowek z udziału babci, który wynosi połowę
jego udziału spadkowego, a więc 3/32 całości spadku.
> PS.testamenty byly 2,bodjaze jeszcze z 83 roku,ale ten ejst bardzij
> korzystny.
I tak liczy się wyłącznie testament najnowszy (chyba że ktoś udowodni jego
nieważność).
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
"Do you think there's anything to eat in this forest?"
"Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light Fantastic]
-
6. Data: 2002-01-31 15:36:20
Temat: Re: pytenie do prawnikow
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Thu, 31 Jan 2002, Boguslaw Szostak wrote:
> A kto jest spadkobierca DZIADKA ?
Babcia i zstępni (zakładamy że było ich dwóch).
> Czy Babca mogla zostawic w spadku NIE SWOJ majatek ?
Nie. Ponieważ dziadek nie zostawił testamentu, spadek po nim dziedziczy
się z ustawy. Nie można sporządzić testamentu za kogoś, polskie prawo nie
przewiduje też testamentu zbiorowego.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
"Do you think there's anything to eat in this forest?"
"Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light Fantastic]
-
7. Data: 2002-01-31 16:08:01
Temat: Re: pytenie do prawnikow
Od: "Stokrotka" <b...@w...pl>
chcialam bardzo podziekowac Wam za odp:) bardzo mi milo,ze chcialo wam
sie cos napisac...
>> A kto jest spadkobierca DZIADKA ?
>
>Babcia i zstępni (zakładamy że było ich dwóch).
aha z tego co wiem.dziadek napisal w swoim testamencie,ze caly majtek
przekazuje babci.Ale sprawa byla przperowadzona w sadzie i sad przyznal
tacie i bratu 1/3-ale nei wiem nic dokladniej.bo kontkaowalam sie z tata
przez tel,a tam pojechac nie mgoe
>
>> Czy Babca mogla zostawic w spadku NIE SWOJ majatek ?
>
>Nie. Ponieważ dziadek nie zostawił testamentu, spadek po nim dziedziczy
>się z ustawy.
i jest porblem..bo wiem,ze zostawil
-
8. Data: 2002-01-31 16:17:39
Temat: Re: pytenie do prawnikow
Od: "Stokrotka" <b...@w...pl>
>
>> roku.,babcia pisala go jeszcze przed smiercia dziadka.ktory umarl 3
lata
>> temu.Jest tam napisane,ze w przypadku.gdyby umarli obydwoje-dziadek i
>> babcia,dom.oraz kamienica..itd kosztownosci przepsiuje mojemu
ojcu...Jak
>> to widzicie prawnicy?czy tata ma szanse?
>
>Oczywi?cie. Jest spadkobierc? ustawowym dziadka i testamentowym babci
>(babcia nie mogła rozporz?dzać udziałem dziadka we wspólnym maj?tku).
a w wypadku,gdy dzidek pozostawil testament?
>
>Sytuacja wygl?da tak: umiera dziadek, jego udział dziedziczy babcia
(1/4)
>i synowie (po 3/8). Umiera babcia, jej udział w cało?ci dziedziczy
ojciec.
>Ostatecznie więc ojcu przypadnie 13/16 spadku (1/2 udziału babci + 3/16
>tego co miał po dziadku + 2/16 tego co babcia miała po dziadku), a
bratu
>pozostałe 3/16.
a testamnecie bylo napisane,ze brata wyklucza z zachowku.
czyli tylko w przypadku gdyby brat podrobil testament?-a jest do tego
zdolny-z tego co wiem,po smeirci dziadka jzu cos tam probowal! ,on mnie
przeraza!,poza tym jest jeszcze kamienica.-tata jak na razie jest tam
zameldowany..Administartor radzi mu.aby przepisac wode..gaz itd aby stal
sie takim glowniejszym wlascicielem..Czy ma racje?
>
>
>Brat może też wyst?pić o zachowek z udziału babci, który wynosi połowę
>jego udziału spadkowego, a więc 3/32 cało?ci spadku.
to juz chyba nie grozi?
>
>> PS.testamenty byly 2,bodjaze jeszcze z 83 roku,ale ten ejst bardzij
>> korzystny.
>
>I tak liczy się wył?cznie testament najnowszy (chyba że kto? udowodni
jego
>nieważno?ć).
no wlasnie..tym sie martwie........eh...Ten brat jest taki
neiobliczalny..
Mzoe sie tez zdarzyc,ze babcia napisala testament po smierci dziadka...a
brat go znalazl..i zniszczyl..
jest jeszcze jeden problem,mianowicie..
Tata zrobil blad,byl upowazniony na oszczednosci w banku po babci,brat
namowil go aby wybral,bo pozniej musialby isc do asdu,aby je
wybrac.>Tata niestety posluchal-a mogl przeciez wybrac 5000zl -z tego to
mi wiadomo.,jest to zgodne z prawem?teraz brat wzial pieniadze i nie
chce ich oddac..
ja namawiam tate aby poszedl do dobrego adwokata w sprawie testamentu.On
sie boii,ze brat przez ten bank ma na niego haka..a moglby?co sadzicie o
tym??
pozdrawiam cieplo:))
Stokrotka
-
9. Data: 2002-01-31 16:25:56
Temat: Re: pytenie do prawnikow
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Thu, 31 Jan 2002, Stokrotka wrote:
> no wlasnie!!! ten ma moj tata,ale nie wykluczam,ze babcia mogla napisac
> jeszcze jeden testmanet,ktory mogl juz znalezc brat taty..ciezka
> sytuacja,bo w tej chwili mieszkaja w tym domu.
To niech go pokaże sądowi :-)
> >Spadkobierca babci.
> >A kto jest spadkobierca DZIADKA ?
>
> babcia,z tego co wiem,napisali dosc podobne testamenty..
Ale testamentu dziadka jakoś nikt nie znalazł, czyli na razie tak jakby go
nie było...
> >Czy Babca mogla zostawic w spadku NIE SWOJ majatek ?
> >moze byla jedyine wspolwlascicielek=m kamienicy ...itd.
> >Boguslaw
> kamienicy,tzn czesci,byla do 99 roku wspolwalscicielka z dziadkiem..To
> na ich wlasnosc!!
Bogusławowi chyba nie chodziło o wspólność kamienicy z osobami trzecimi,
ale o wspólność udziału w kamienicy z dziadkiem.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
"Do you think there's anything to eat in this forest?"
"Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light Fantastic]
-
10. Data: 2002-01-31 17:21:58
Temat: Re: pytenie do prawnikow
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Thu, 31 Jan 2002, Stokrotka wrote:
> >Oczywi?cie. Jest spadkobierc? ustawowym dziadka i testamentowym babci
> >(babcia nie mogła rozporz?dzać udziałem dziadka we wspólnym maj?tku).
>
> a w wypadku,gdy dzidek pozostawil testament?
Wtedy decydowałyby jego postanowienia - oczywiście tylko jeśli w
przeprowadzonym postępowaniu nie wykazano by jego nieważności.
> >Sytuacja wygl?da tak: umiera dziadek, jego udział dziedziczy babcia
> (1/4)
> >i synowie (po 3/8). Umiera babcia, jej udział w cało?ci dziedziczy
Oczywiście pokręciłem :/ Babcia i synowie dziedziczą po 1/3, ostatecznie
więc ojciec otrzyma 5/6 spadku, a brat 1/6.
> a testamnecie bylo napisane,ze brata wyklucza z zachowku.
> czyli tylko w przypadku gdyby brat podrobil testament?-a jest do tego
> zdolny-z tego co wiem,po smeirci dziadka jzu cos tam probowal! ,on mnie
Podrobiony testament można przecież obalić kwestionując jego ważność...
ATSD, ze względu na wymóg pisma ręcznego i podpisu, jest to dość trudne
(łatwiej przerobić istniejący niż napisać od podstaw).
> przeraza!,poza tym jest jeszcze kamienica.-tata jak na razie jest tam
> zameldowany..Administartor radzi mu.aby przepisac wode..gaz itd aby stal
> sie takim glowniejszym wlascicielem..Czy ma racje?
Niekoniecznie, można przecież spłacić jego udział - dział spadku to już
osobna sprawa i niezwiązana ze stwierdzeniem spadku.
> to juz chyba nie grozi?
W takiej sytuacji nie.
> Mzoe sie tez zdarzyc,ze babcia napisala testament po smierci dziadka...a
> brat go znalazl..i zniszczyl..
Ale w jaki sposób ten testament mógł być korzystniejszy dla ojca niż
istniejący?
> ja namawiam tate aby poszedl do dobrego adwokata w sprawie testamentu.On
Na pewno przydałoby się to, gdyby brat wyciągnął skądś swoją wersję
testamentu.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
"Do you think there's anything to eat in this forest?"
"Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light Fantastic]