Witam

czy publikowanie nieprawdy np na forum moze byc karalne
nawet jesli nikomu nie wyrzadzono szkody , nikogo nie pomowiono?
aby byc lepiej zrozumianym jeden z mozliwych przakladow.

powiedzmy zabieram glos w kwsestii jakiegos modelu samochodu wyrazam swoje
opinie , opisuje jak sie zachowuje w trakcie jazdy i ile mnie kosztowal.

w rzeczawistoscui nigdy takiego samochodu na oczy nie widzialem.
albo tez opisuje swoje wrazenia z pobytu w londynie , kiedy nigdy tam nie
bylem.

a wiec czy sam fakt publikownia nieprawdy moze byc karalny.?
innymi slowy mowioac czy czlowiek musi mowic zawsze prawde , gdyz w przeciwnym
wypadku podegalby sankcjom karnym ?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "hmm" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0b7b.0000007e.45f53784@newsgate.onet.pl...

> a wiec czy sam fakt publikownia nieprawdy moze byc karalny.?

A lekarz co na to?

Pozdrawiam
SDD

do góry

Dnia 12 Mar 2007 12:20:36 +0100, hmm napisał(a):

> a wiec czy sam fakt publikownia nieprawdy moze byc karalny.?
> innymi slowy mowioac czy czlowiek musi mowic zawsze prawde , gdyz w przeciwnym
> wypadku podegalby sankcjom karnym ?

Autora Władcy Pierścieni nie wsadzili to i Ciebie nie wsadzą ;-)

Pozdrawiam,
Henry

do góry

czym innym jest beletrystyka fantastyka itp

czyms inny, jest wyrazanie nieprawdy , podalem tylko jeden z mozliwych
przkladow.

gdybym byl prawnikiem penwnie bym znal odpowiedz,
pytanie jest konkretne :

czy istnieja sankcje karne za sam fakt wyrazenia publicznego nieprawdy (do
czegho dzieki internetowi moze latwo dojsc ). ?





Dnia 12 Mar 2007 12:20:36 +0100, hmm napisał(a):
>
> > a wiec czy sam fakt publikownia nieprawdy moze byc karalny.?
> > innymi slowy mowioac czy czlowiek musi mowic zawsze prawde , gdyz w
przeciwnym
> > wypadku podegalby sankcjom karnym ?
>
> Autora Władcy Pierścieni nie wsadzili to i Ciebie nie wsadzą ;-)
>
> Pozdrawiam,
>                 Henry


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "hmm" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0b7b.0000009a.45f5436f@newsgate.onet.pl...

> czy istnieja sankcje karne za sam fakt wyrazenia publicznego nieprawdy (do
> czegho dzieki internetowi moze latwo dojsc ). ?

Ale to chyba oczywiste.
Jesli ta nieprawda nikogo nie pomawia, nikogo nie obraza, nikogo - celowo -
nie naklania do niekorzystnego rozporzadzenia wlasnym majatkiem, to za co
mialyby byc sankcje.

Pozdrawiam
SDD

do góry

hmm napisał(a):
> czym innym jest beletrystyka fantastyka itp
>
> czyms inny, jest wyrazanie nieprawdy , podalem tylko jeden z mozliwych
> przkladow.
>
> gdybym byl prawnikiem penwnie bym znal odpowiedz,
> pytanie jest konkretne :
>
> czy istnieja sankcje karne za sam fakt wyrazenia publicznego nieprawdy (do
> czegho dzieki internetowi moze latwo dojsc ). ?


nie jest to karalne o ile klamstwa nie dotycza konretnych osob czy
instytucji.

P.


--
http://www.niesfornazyta.pl/
Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !

do góry

Dnia 12 Mar 2007 13:11:27 +0100, hmm napisał(a):

> czy istnieja sankcje karne za sam fakt wyrazenia publicznego nieprawdy (do
> czegho dzieki internetowi moze latwo dojsc ). ?

Ogólne nie istnieją. Są tylko różne szczegółowe zapisy - głównie dotyczące
wyłudzeń lub osiągania korzyści. Jeśli ktoś kłamie "bezinteresownie"
to nic mu zrobić nie można.

> czym innym jest beletrystyka fantastyka itp

A czym różni się forum o samochodach od książki z fantastyką?
Moje doświadczenie internetowe podpowiada że ani w jedno,
ani w drugie wierzyć nie należy.

Pozdrawiam,
Henry - też nie prawnik, ale na grupach każdy może pisać
co chce i nie musi to być prawdą ;-)

do góry

>
> Ale to chyba oczywiste.
> Jesli ta nieprawda nikogo nie pomawia, nikogo nie obraza, nikogo - celowo -
> nie naklania do niekorzystnego rozporzadzenia wlasnym majatkiem, to za co
> mialyby byc sankcje.
>
> Pozdrawiam
> SDD
>
>

nie tak bardzo oczywiste , tego nie mozna wydedukowac.

np. sam fakt przekroczenia dozwolonej predkosci , pomimo ze byles sam na
drodze i nikomu nie wyrzadziles szkody jest juz wykroczeniem przeciw prawu i
stajesz sie jakosc tam karalny.

karalnosc jest powodowana przez lamanie przepisow prawa tak to jako laik
rozumie - nie przez fakt czy komus wyrzadziles szkode a jesli jej nie
wyrzadziles to nie jestes karalny.
np zlamanie roznego rodzaju przysiag moze byc karalne z tego co mi wiadomo .
np przez zlozenie klamliwych zeznan nawet moglbys komus wyrzadzic "dobro"
chroniac go przed uciazliwa kara , a mimo to stajesz sie karalny , gdyz
zlamales przepis prawa.

prawo koscielne mowi chyba jasno - klamstwo jest "grzechem " , czyli jakas
przewina.
czy prawo cywilne milczy na ten temat? czy tez uznaje klamstwo za przewine ?
a jesli uznaje za przewine czy przewiduje na te okolicznosc jakas kare ?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0b7b.000000a4.45f54a0f@newsgate.onet.pl...

> np przez zlozenie klamliwych zeznan nawet moglbys komus wyrzadzic
> "dobro"

przez skladanie falszywych zeznan zawsze komus czynisz zlo

do góry

> Użytkownik <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:0b7b.000000a4.45f54a0f@newsgate.onet.pl...
>
> > np przez zlozenie klamliwych zeznan nawet moglbys komus wyrzadzic
> > "dobro"
>
> przez skladanie falszywych zeznan zawsze komus czynisz zlo
>
byc moze tak , byc moze nie , nie chce togo rostrzygac , gdyz nie to jest
przedmiotem zapytania.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry