eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzesyłka polecona w postępowaniu administracyjnym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2011-11-22 17:39:31
    Temat: przesyłka polecona w postępowaniu administracyjnym
    Od: bumbarumba <b...@o...pl>

    Witam

    mam małe pytanie. Uporczywie dostaję na swój adres domowy zawiadomienia
    pierwotne i powtórne o złożeniu przesyłki poleconej w postępowaniu
    administracyjnym. Jednak szkopuł jest w tym, że adres jest mój, ale jest
    adresowany na osobę, której nie znam, która tu nigdy nie mieszkała
    i nie mieszka. Wobec mojej osoby, przynajmniej na mój stan wiedzy, nie
    powinny się toczyć żadne sprawy w trybie administracyjnym.

    Na poczcie nie chcą mi powiedzieć, skąd jest adresowany, abym mógł
    wyjaśnić sprawę i nie chcą formalnie przyjąć oświadczenia, że taka osoba
    tu nie mieszka.

    Czy powinienem się bać?

    --

    Z pozdrowieniami

    bumbarumba


  • 2. Data: 2011-11-22 19:36:31
    Temat: Re: przesyłka polecona w postępowaniu administracyjnym
    Od: arturs <n...@m...mnie.tu>

    a nie możesz odebtać - jak to nie z sądu to poczta oddaje jak adres w
    dokumentach będziesz miał ten sam..


  • 3. Data: 2011-11-22 20:36:30
    Temat: Re: przesyłka polecona w postępowaniu administracyjnym
    Od: bumbarumba <b...@o...pl>

    W dniu 2011-11-22 20:36, arturs pisze:
    > a nie możesz odebtać - jak to nie z sądu to poczta oddaje jak adres w
    > dokumentach będziesz miał ten sam..

    Praktyka na poczcie jest taka, że listonosz nigdy nie przynosi przesyłki
    do domu, a po prosty wystawia awizo i petent sam musi fatygować się na
    pocztę. A tam oczywiście jest już potrzebny dowód.

    Nie raz przerabiałem, że byłem w domu cały dzień, a wieczorem i tak
    znajdowałem awiza do listów poleconych lub przesyłek.

    --

    Z pozdrowieniami
    bumbarumba


  • 4. Data: 2011-11-22 20:37:42
    Temat: Re: przesyłka polecona w postępowaniu administracyjnym
    Od: "Maciek." <m...@g...com>

    Użytkownik "bumbarumba" <b...@o...pl> napisał
    > Jednak szkopuł jest w tym, że adres jest mój, ale jest adresowany na
    > osobę, której nie znam, która tu nigdy nie mieszkała
    > i nie mieszka.

    No to w czym problem? Aaa... Chciałbyś być w porządku wobec poczty?

    > Wobec mojej osoby, przynajmniej na mój stan wiedzy, nie
    > powinny się toczyć żadne sprawy w trybie administracyjnym.

    No ale chyba nie ukrywasz się pod innymi nazwiskami, więc co budzi Twój
    niepokój?

    > Na poczcie nie chcą mi powiedzieć, skąd jest adresowany, abym mógł
    > wyjaśnić sprawę i nie chcą formalnie przyjąć oświadczenia, że taka osoba
    > tu nie mieszka.

    Jeżeli chcesz być w porządku tak na 101%, to IMO zbierz te awiza, dopisz
    swój komentarz i wyślij ZPO do... dyrekcji Poczty Polskiej. Kopie pisma
    przechowuj przez następne 50 lat.
    Z kolejnymi awizami to już chyba wiesz co zrobić?

    Poczta Polska od jakiegoś czasu działa zgodnie z literą prawa. Nie do ciebie
    pismo - niczego się nie dowiesz, choćbyś miał notarialne pełnomocnictwo od
    adresata i błogosławieństwo ojca świętego na papierze czerpanym z lakowymi
    pieczęciami.



  • 5. Data: 2011-11-22 21:31:14
    Temat: Re: przesyłka polecona w postępowaniu administracyjnym
    Od: bumbarumba <b...@o...pl>

    W dniu 2011-11-22 21:37, Maciek. pisze:
    > Użytkownik "bumbarumba" <b...@o...pl> napisał
    >> Jednak szkopuł jest w tym, że adres jest mój, ale jest adresowany na
    >> osobę, której nie znam, która tu nigdy nie mieszkała
    >> i nie mieszka.
    >
    > No to w czym problem? Aaa... Chciałbyś być w porządku wobec poczty?
    >

    Bo może dla osoby zainteresowanej to może być BARDZO ISTOTNE, a dla mnie
    wysłanie do właściwego urzędu sprostowania, że jest zły adres nie jest
    czynnością szczególnie czasochłonną.

    >> Wobec mojej osoby, przynajmniej na mój stan wiedzy, nie
    >> powinny się toczyć żadne sprawy w trybie administracyjnym.
    >
    > No ale chyba nie ukrywasz się pod innymi nazwiskami, więc co budzi Twój
    > niepokój?
    >
    >> Na poczcie nie chcą mi powiedzieć, skąd jest adresowany, abym mógł
    >> wyjaśnić sprawę i nie chcą formalnie przyjąć oświadczenia, że taka
    >> osoba tu nie mieszka.
    >
    > Jeżeli chcesz być w porządku tak na 101%, to IMO zbierz te awiza, dopisz
    > swój komentarz i wyślij ZPO do... dyrekcji Poczty Polskiej. Kopie pisma
    > przechowuj przez następne 50 lat.
    > Z kolejnymi awizami to już chyba wiesz co zrobić?
    >
    > Poczta Polska od jakiegoś czasu działa zgodnie z literą prawa. Nie do
    > ciebie pismo - niczego się nie dowiesz, choćbyś miał notarialne
    > pełnomocnictwo od adresata i błogosławieństwo ojca świętego na papierze
    > czerpanym z lakowymi pieczęciami.
    >

    Wątpliwość moją budzi tylko to, czy do prawidłowego nazwisko dopisano
    zły adres, czy do złego nazwiska dopisano dobry adres. Bo widać taki
    figuruje w aktach jakiejś tam sprawy. Na prawie się nie znam, ale wolę
    wyjaśnić sprawę na poziomie awiza, niż nie wiem, np. komornika
    pukającego do moich drzwi w sprawie długów innych osób.

    --

    Z pozdrowieniami
    bumbarumba


  • 6. Data: 2011-11-22 21:40:57
    Temat: Re: przesyłka polecona w postępowaniu administracyjnym
    Od: "Maciek." <m...@g...com>

    Użytkownik "bumbarumba" <b...@o...pl> napisał
    > Bo może dla osoby zainteresowanej to może być BARDZO ISTOTNE, a dla mnie
    > wysłanie do właściwego urzędu sprostowania, że jest zły adres nie jest
    > czynnością szczególnie czasochłonną.

    Rozumiem, jesteś po prostu porządnym facetem. Na pocztę to niestety nie
    działa. Ani na nadawców.

    > Na prawie się nie znam, ale wolę wyjaśnić sprawę na poziomie awiza, niż
    > nie wiem, np. komornika pukającego do moich drzwi w sprawie długów innych
    > osób.

    Prędzej się doczekasz komornika niż załatwienia tej sprawy na poziomie
    poczty. Przykro mi, tym bardziej, że sam niedawno przerabiałem podobny
    temat.
    Ale jest jedno rozwiązanie... Zmusić listonosza aby zmienił to:
    "Praktyka na poczcie jest taka, że listonosz nigdy nie przynosi przesyłki
    do domu, a po prosty wystawia awizo i petent sam musi fatygować się na
    pocztę."
    A to już da radę załatwić jedną wizytą u naczelnika urzędu.

    Dość mam już poczty, więc kończę.







  • 7. Data: 2011-11-23 00:01:59
    Temat: Re: przesyłka polecona w postępowaniu administracyjnym
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 11/22/2011 1:36 PM, arturs wrote:
    > a nie możesz odebtać - jak to nie z sądu to poczta oddaje jak adres w
    > dokumentach będziesz miał ten sam..


    ile mozna dostac za otwieranie cudzej korespondencji?


  • 8. Data: 2011-11-23 00:09:37
    Temat: Re: przesyłka polecona w postępowaniu administracyjnym
    Od: "PiotRek" <b...@w...pl.invalid>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:jahd5n$lo$9@inews.gazeta.pl...
    > On 11/22/2011 1:36 PM, arturs wrote:
    >> a nie możesz odebtać - jak to nie z sądu to poczta oddaje jak adres w
    >> dokumentach będziesz miał ten sam..
    >
    > ile mozna dostac za otwieranie cudzej korespondencji?

    A kto mówi o otwieraniu? Jak odbierze, to na kopercie zobaczy,
    jaki urząd jest nadawcą i będzie mógł ten urząd poinformować,
    że adresat pod tym adresem nie mieszka.

    --
    Pozdrawiam

    Piotr


  • 9. Data: 2011-11-23 10:31:40
    Temat: Re: przesyłka polecona w postępowaniu administracyjnym
    Od: Marek 'Qrczak' Potocki <b...@m...pl>

    Dnia Wed, 23 Nov 2011 01:09:37 +0100, PiotRek napisał(a):

    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:jahd5n$lo$9@inews.gazeta.pl...
    >> On 11/22/2011 1:36 PM, arturs wrote:
    >>> a nie możesz odebtać - jak to nie z sądu to poczta oddaje jak adres w
    >>> dokumentach będziesz miał ten sam..
    >>
    >> ile mozna dostac za otwieranie cudzej korespondencji?
    >
    > A kto mówi o otwieraniu? Jak odbierze, to na kopercie zobaczy,
    > jaki urząd jest nadawcą i będzie mógł ten urząd poinformować,
    > że adresat pod tym adresem nie mieszka.

    Ta... Informować czasem to sobie możesz.

    Ja od kilku lat co jakiś czas informuję PKO BP, że poprzedni właściciel
    mieszkania już pod tym adresem nie mieszka i mieszkał nie będzie. Przyjmują
    reklamację, a po miesiącu kolejny wyciąg i tak ląduje w skrzynce.

    --
    Pozdrawiam z Wrocławia
    Marek Potocki
    Przewodnik sudecki klasy 0


  • 10. Data: 2011-11-23 10:59:55
    Temat: Re: przesyłka polecona w postępowaniu administracyjnym
    Od: "Proste Prawo" <p...@o...pl>

    Dnia 22-11-2011 o 18:39:31 bumbarumba <b...@o...pl> napisał(a):

    > mam małe pytanie. Uporczywie dostaję na swój adres domowy zawiadomienia
    > pierwotne i powtórne o złożeniu przesyłki poleconej w postępowaniu
    > administracyjnym. Jednak szkopuł jest w tym, że adres jest mój, ale jest
    > adresowany na osobę, której nie znam, która tu nigdy nie mieszkała
    > i nie mieszka. Wobec mojej osoby, przynajmniej na mój stan wiedzy, nie
    > powinny się toczyć żadne sprawy w trybie administracyjnym.
    >
    > Na poczcie nie chcą mi powiedzieć, skąd jest adresowany, abym mógł
    > wyjaśnić sprawę i nie chcą formalnie przyjąć oświadczenia, że taka osoba
    > tu nie mieszka.
    >
    > Czy powinienem się bać?

    Nie, ale zabierz dowód własności lokalu/domu, udaj się do urzędu gminy do
    wydziału spraw obywatelskich i dowiedz się kto jest zameldowany pod Twoim
    adresem. Jeśli nie będą chcieli podać nazwisk, to zapytaj przynajmniej o
    ilość osób zameldowanych w Twoim domu/lokalu.

    Jeśli okaże się, że jest zameldowany ktoś, kto nie powinien, złóż wniosek
    o wymeldowanie z urzędu wszystkich poza tymi osobami, które mogą tam być
    zameldowane, uzasadniając to tym, że przez ostatnie 3 miesiące
    "nadplanowe" osoby nie przebywały pod tym adresem.

    Jeśli to zrobisz, to nikt nigdy się nie będzie mógł Tobie zarzucić, a
    awiza możesz po prostu wyrzucać do kosza.

    --
    pozdrawiam
    http://prosteprawo.blogspot.com

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1