Witam.
Mamy z zona problem z autem - wlascicielem auta byla siostra zony oraz
jej ojciec, aktualnie po podziale majatku jest/powinna byc - siostra
zony oraz matka. I tu sie zaczynaja schody:
- Mam wyrok sadu (z uzasadnieniem), ale sad nie podal/dodal zadnej
informacji o tym kiedy wyrok uprawomacnia sie (i jaka jest ewentualna
droga odwolawcza). Tak czy inaczej od wystawienia uzasdnienia minelo ze
2 miesiace, od sprawy - ze 3 lub wiecej.
- W wyroku jest m.in. zmiana wspolwlasciciela pojazdu, z ojca na matke.
Matka i siostra sa poza krajem, stacjonarnie i raczej nie zapowiada sie
by przyjechaly. My mamy zajac sie "pozbyciem" sie auta, ale jak to zalatwic?

Domyslam sie ze zeby przerejestrowac pojazd - musi byc w urzedzie
komunikacji obu wspolwascicieli oraz wyrok na podstawie ktorego ma
zostac przerejestorwane. (ale ja nie wiem czy/kiedy ten wyrok jest
prawomocny).
Czy da sie jakos auto sprzedac bez przerejestrowywania (koszty, zmiana
tablic, zmiana dowodu), lub najlepiej bez obecnosci wspolwasciciela
(jakies upowaznienie?). Zona ma od swojej matki (ale nie od siostry!)
pisemne upowaznienie do reprezentowania jej (m.in przed sadem itp). Czy
to wystarczy?

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

BartekK <s...@d...org> napisał:

>2 miesiace, od sprawy - ze 3 lub wiecej.
No to postanowienie jest już prawomoce.

>Czy da sie jakos auto sprzedac bez przerejestrowywania (koszty, zmiana
Tak. Nie ma obowiązku "przerejestrowywania". a jedynie należy
powiadomić starostę o zbyciu/nabyciu pojazdu.

> Czy to wystarczy?
Watpię. Umowę podpisują właściciele lub upoważnione w tym celu przez
nich osoby.

--
Artur Golański

do góry