cześć i czołem - kluski z rosołem!

ja to ogólnie jestem głupi - tak przynajmniej twierdzą liderzy
politechniki warszawskiej,
no chyba Kogo jak Kogo, ale Was można uznać za osoby które mają pojęcie
o wolnym rynku i mają pojęcie o tym co nazywa się wolny rynek wspólnej
europy...

pojawił się u mnie taki problem... skonstruowałem urządzenie, jakoś nikt
inny tego nie skonstruował... więc próbowałem na tym zarobić... ale...
niejaki autodesk przysłał mi propagandowego maila, że cytuję
"przepłacanie jest passe"... niestety to nie koniec... następnie
przespamowano informacją o moim pomyśle wśród liderów którym to się
bardziej niż mi należy... na razie jest cisza, natomiast podejrzewam, że
za kilka dni pojawi się w europejczykach pomysł "kopiujemy bo on
przecież nie zasłużył"...

żeby nie było, zadam pytanie, żeby nie trzeba się było domyślać: jak
wygląda obecnie strona prawna kradzieży czyjegoś pomysłu? (pytanie jest
podchwytliwe, bo wszyscy wiemy, że na kradzieży i optymalizacji opiera
się cały model wolnej wspólnej europy)

ave!

P.S.
ciekawi mnie też inna kwestia z którą nie mogę sobie zupełnie poradzić -
jak poderwać Europejkę do której czuje się wyraźną miętę?

do góry

W dniu 24-04-17 o 20:41, niepełnosprawny intelektualnie 'POPIS/EU pisze:

> ja to ogólnie jestem głupi - tak przynajmniej twierdzą liderzy
> politechniki warszawskiej,

Sądzę, że to odpowiedni moment na skorzystanie z porady rzecznika
patentowego. Bo poradzenie Ci na podstawie tego opisu jest niemożliwe.

do góry

> ciekawi mnie też inna kwestia z którą nie mogę sobie zupełnie poradzić -
> jak poderwać Europejkę do której czuje się wyraźną miętę?

normalnie to Europejkom imponuje powski intelekt...
ale ja jako pisowski frajer wiadomo - nie posiadam...
czyli muszę się odwołać do szachrajstwa...
są tu jacyś taktycy?

do góry

W dniu 24-04-17 o 21:17, niepełnosprawny intelektualnie 'POPIS/EU pisze:
>> ciekawi mnie też inna kwestia z którą nie mogę sobie zupełnie poradzić -
>> jak poderwać Europejkę do której czuje się wyraźną miętę?
>
> normalnie to Europejkom imponuje powski intelekt...
> ale ja jako pisowski frajer wiadomo - nie posiadam...
> czyli muszę się odwołać do szachrajstwa...
> są tu jacyś taktycy?
>
Być sobą. Jak jej nie spasuje, to żadne "taktyki" nie pomogą. Całe życie
będziesz udawał? Jak spasuje, to żadne "taktyki" nie będą potrzebne.
Generalnie podstawowa taktyka, to dać szansę - wybranka wie, że miętę do
niej czujesz?

do góry

W dniu 2017-04-24 o 21:13, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 24-04-17 o 20:41, niepełnosprawny intelektualnie 'POPIS/EU pisze:
>
>> ja to ogólnie jestem głupi - tak przynajmniej twierdzą liderzy
>> politechniki warszawskiej,
>
> Sądzę, że to odpowiedni moment na skorzystanie z porady rzecznika
> patentowego. Bo poradzenie Ci na podstawie tego opisu jest niemożliwe.
>

Po co karmisz kretyńskiego trolla?


--
Sonn

do góry

Dnia Mon, 24 Apr 2017 21:17:52 +0200, niepełnosprawny intelektualnie
'POPIS/EU napisał(a):

> normalnie to Europejkom imponuje powski intelekt...

Nie łam się. Prasa kolorowa donosi, że nawet Bartuś - którego o powski
intelekt żadną miarą oskarżać nie można - znalazł miłość o wdzięcznym
imieniu Iwona, więc wszystko jeszcze przed Tobą.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums

do góry

o witamy grantobiorcę...
zaoferować palec?

do góry