-
1. Data: 2007-04-14 11:02:07
Temat: przedawnienie w pkp
Od: "Thiefunny" <T...@g...com>
Cześć!
Czy ktoś się orientuje, jaki jest termin przedawnienia za jazdę bez
biletu na PKP? Jechałem bez biletu chyba z 5 lat temu, a teraz mi
przyszło "przedegzekucyjne wezwanie do zapłaty" :||||| Heh, nieźli
są :).
Pozdrawiam
Thiefunny
-
2. Data: 2007-04-14 11:37:48
Temat: Re: przedawnienie w pkp
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Thiefunny" <T...@g...com> napisał
>Czy ktoś się orientuje, jaki jest termin przedawnienia za jazdę bez
>biletu na PKP? Jechałem bez biletu chyba z 5 lat temu, a teraz mi
>przyszło "przedegzekucyjne wezwanie do zapłaty" :||||| Heh, nieźli
są :).
Kodeks cywilny+Kodeks postępowania cywilnego+Ustawa prawo przewozowe. Na
stronie Sejmu np.
-
3. Data: 2007-04-14 13:52:03
Temat: Re: przedawnienie w pkp
Od: "Thiefunny" <T...@g...com>
> Kodeks cywilny+Kodeks postępowania cywilnego+Ustawa prawo przewozowe. Na
> stronie Sejmu np.
:)
Pytałem "Czy ktoś się orientuje", a nie "gdzie szukać" :). Thx anyway.
Pzdr.
Thiefunny
-
4. Data: 2007-04-14 17:50:18
Temat: Re: przedawnienie w pkp
Od: Grzegorz Brycki <g...@o...pl>
Thiefunny napisał(a):
>> Kodeks cywilny+Kodeks postępowania cywilnego+Ustawa prawo przewozowe. Na
>> stronie Sejmu np.
>
> :)
>
> Pytałem "Czy ktoś się orientuje", a nie "gdzie szukać" :). Thx anyway.
Zaczynaja robić przypisy i odeslania. Po pierwsze ludzie nie pytaja
gdzie szukać prawniczego bełkotu, tylko jak sprawa w ludzkich słowach
wygląda. Mnie tez to wkurza.
--
Pozdrawiam,
Grzegorz Brycki
-
5. Data: 2007-04-14 18:19:19
Temat: Re: przedawnienie w pkp
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Grzegorz Brycki" <g...@o...pl> napisał
> Zaczynaja robić przypisy i odeslania. Po pierwsze ludzie nie pytaja gdzie
> szukać prawniczego bełkotu, tylko jak sprawa w ludzkich słowach wygląda.
> Mnie tez to wkurza.
Nikt nie ma obowiązku udzielać tu odpowiedzi, jeśli to robi to tylko z
własnej woli, chęci i w miarę wolnego czasu. Jak chcesz w ludzkich słowach
to zapłać za radcę prawnego i miej wymagania. Tobie się nie chce, a innym ma
się chcieć...! Czasem się odpowiada, jak jest czas i możliwość, a czasem
podaje źródło. Źródło to wbrew pozorom BARDZO CENNA informacja, czasem
podstawa prawna jest ważniejsza niż sama odpowiedź na pytanie. Często
przeczytanie paru fragmentów dostarcza więcej wiedzy niż sucha odpowiedź.
Prawo ma to do siebie, że trzeba je analizować bardziej całościowo, a nie
tylko "można/nie można". Choć może niektórym to wystarcza, ale to jest
nieprzydatne, bo nic nie załatwisz jak nie wiesz na jakiej podstawie. Zwykle
zadając pytanie ograniczasz się do wąskiego zbioru możliwości, a po
przeczytaniu aktu wiesz na czym stoisz. Jak ktoś ma problem, a nie możesz mu
odpowiedzieć, to przynajmniej rada, gdzie szukać może być cenna, tyle można
zrobić. To lepsze niż nic.
-
6. Data: 2007-04-19 14:38:01
Temat: Re: przedawnienie w pkp
Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>
In the darkest hour on 14 Apr 2007 06:52:03 -0700,
Thiefunny <T...@g...com> screamed:
>> Kodeks cywilny+Kodeks postępowania cywilnego+Ustawa prawo przewozowe. Na
>> stronie Sejmu np.
>
>:)
>
> Pytałem "Czy ktoś się orientuje", a nie "gdzie szukać" :). Thx anyway.
>
Zatem - ja się orientuję. :)
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:232B ]
[ 16:42:08 user up 11316 days, 4:37, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]
I have good looking kids. Thank goodness my wife cheats on me.
-
7. Data: 2007-04-19 17:35:30
Temat: Re: przedawnienie w pkp
Od: Thiefunny <T...@g...com>
> Zatem - ja się orientuję. :)
Woow, wow, wow :)
To czy mógłbyś powiedzieć?
Jaki jest ten termin przedawnienia?
Pozdro
Thiefunny