-
1. Data: 2006-10-09 12:45:43
Temat: przebijane numery i nieuczciwy sprzedawca
Od: "stella" <s...@i...pl>
trzy miesiące temu kupiłam garbusa z 1959 roku. przy rejestracji okazało się
że to składak i taką adnotację umieszczono w dowodzie. teraz pojechałam na
przegląd techniczny i okazało się że samochód może mieć przebite numery. Jutro
oceni to rzeczoznawca, jesli tak sprawą zajmie się policja.
moje pytanie: czy mam szansę odzyskać pieniądze za samochód od poprzedniego
właściciela, w umowie mam punkt że auto jest wolne od wad prawnych i że to
rocznik '59 (co też nie jest prawdą ,bo jest to składak z lat 70
prawdopodobnie )? czy mam szansę wygrać taką sprawę? czy straciłam i pieniądze
i samochód?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-10-09 13:04:58
Temat: Re: przebijane numery i nieuczciwy sprzedawca
Od: "mumio" <m...@o...pl>
Hmm kolega mial podobna sprawe i tez z Garbusem. Zgłosił na policję. Policja
ustaliła poprzedniego właściciela a on okazało się, że kupił z Gdańska i o
tym nie wiedział itp. Po łańcuszku doszli do właściciela, która
prawdopodobnie to zrobił..ale okazało się, że nie żyje..
-
3. Data: 2006-10-09 13:22:08
Temat: Re: przebijane numery i nieuczciwy sprzedawca
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "stella" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:58f8.00000104.452a4476@newsgate.onet.pl...
> przy rejestracji okazało się
> że to składak i taką adnotację umieszczono w dowodzie.
czegos tu nie kumam, jak przy rejestracji sie okazalo ze to skladak?
czy moze taka informacja byla w dowodzie a ty tego nie zauwazyles?
-
4. Data: 2006-10-09 13:26:35
Temat: Re: przebijane numery i nieuczciwy sprzedawca
Od: Paweł <b...@m...com>
Użytkownik "stella" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:58f8.00000104.452a4476@newsgate.onet.pl...
> trzy miesiące temu kupiłam garbusa z 1959 roku. przy rejestracji okazało
> się że to składak i taką adnotację umieszczono w dowodzie. teraz
> pojechałam na przegląd techniczny i okazało się że samochód może mieć
> przebite numery. Jutro oceni to rzeczoznawca, jesli tak sprawą zajmie
> się policja. moje pytanie: czy mam szansę odzyskać pieniądze za
> samochód od poprzedniego właściciela, w umowie mam punkt że auto jest
> wolne od wad prawnych i że to rocznik '59 (co też nie jest prawdą ,bo
> jest to składak z lat 70 prawdopodobnie )? czy mam szansę wygrać taką
> sprawę? czy straciłam i pieniądze i samochód?
Dużo garbusów ma "zrobione numery".
Nie oznacza to bynajmniej, że auto jest kradzione.
Najczęściej proceder wiązał się z zakupem wraka w Polsce dla numerów i
ładnego auta w Niemczech, któremu przebijano numery. Obniżało to cenę
sprowadzenia takiego samochodu.
Nie wiem jak teraz, ale kilkanaście lat temu to był cały przemysł zajmujący
się "legalizacją" garbusów. Dodatkowo trzeba napisać, że operacja przebicia
numerów w tym samochodzie jest banalnie prosta i w większości wypadków nie
zostawia śladów, które mógłby zidentyfikować zwykły człowiek.
Przypuszczam, że każdy, kto siedzi w garbusach od lat dokładnie Ci to
wyjaśni.
--
Paweł
-
5. Data: 2006-10-09 13:31:02
Temat: Re: przebijane numery i nieuczciwy sprzedawca
Od: "stella" <s...@i...pl>
była adnotacja że buda jest z 74, tylko tak naprawdę to nic w tym samochodzie
nie jest z 59 - może tylko przebity numer :-(
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2006-10-09 13:35:47
Temat: Re: przebijane numery i nieuczciwy sprzedawca
Od: "stella" <s...@i...pl>
wiem że samochód nie jest raczej kradziony i pewnie jest tak jak opisałeś. to
nie zmienia faktu że zostałam oszukana pzy sprzedaży, autko powędruje teraz na
parking policji na wiele miesięcy, a ja za to będę płacić :-( dlatego
chciałabym się dowiedzieć czy mogę odstąpić od umowy kupna-sprzedaży i
odzyskać pieniądze?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2006-10-09 19:06:16
Temat: Re: przebijane numery i nieuczciwy sprzedawca
Od: "ra9om1ak" <r...@o...pl>
Użytkownik "stella" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:58f8.00000104.452a4476@newsgate.onet.pl...
> trzy miesiące temu kupiłam garbusa z 1959 roku. przy rejestracji okazało
> się
> że to składak i taką adnotację umieszczono w dowodzie. teraz pojechałam na
> przegląd techniczny i okazało się że samochód może mieć przebite numery.
> Jutro
> oceni to rzeczoznawca, jesli tak sprawą zajmie się policja.
> moje pytanie: czy mam szansę odzyskać pieniądze za samochód od
> poprzedniego
> właściciela, w umowie mam punkt że auto jest wolne od wad prawnych i że to
> rocznik '59 (co też nie jest prawdą ,bo jest to składak z lat 70
> prawdopodobnie )? czy mam szansę wygrać taką sprawę? czy straciłam i
> pieniądze
> i samochód?
Witam
Czy byla klauzula na umowie, ze sprawdzono pole numerowe przed zakupem ?
Jezeli okaze sie, ze nastapila ingerencja w pole numerowe, to bieda.
Prokurator zleci Policji ustalenie wlasciciela pojazdu, jezeli to oczywiscie
bedzie mozliwe. Sprawdza takze, czy auta nie znajduje sie na liscie
poszukiwanych - moze nie tyle auto, co sam numer nadwozia/pozdwozia :)
Jezeli nic nie znajda, mozna podac do Sadu o ustalenie prawa wlasnosci -
pojazd zakupiony w dobrej wierze etc. - toz nie kazdy musi sie znac na
numerach nadwozia i nigdzie nie jest napisane, ze musi to oceniac biegly
przed zakupem. Wtedy, z takim postanowieniem z Sadu trzeba udac sie do
podleglego WK o wydanie decyzji o nabicie numerow nadwozia i co za tym
idzie, ponowna rejestracje. Oczywiscie wczesniej, jak ujawni sie ze to
"przebitka" pojazd nie zostanie dopuszczony do ruchu decyzja administracyjna
(wszczecie, zostanie uchylona "stara" decyzja o rejestracji) oraz zazadaja
zwrotu tablic i dowodu rej. (karty pojazdu) - ze wzgledu na to, iz pojazd
nie moze uczestniczyc w ruchu w zwiazku z niefabrycznym numerem nadwozia.
Jak chcesz moge Ci podac odpowiednie art. z ustawy Prawo o ruchu drogowym.
Jak to wyglada od strony k.c - odstapienie od umowy, rekojmia etc. nie
wiem - ale tutaj sa swietni fachowcy, wiec zapewne beda znali odpowiedz.
W razie problemow prosze sie kontaktowac ze mna na priv, chetnie pomoge.
Oczywiscie gratis, bo juz ktos kiedys sie mnie pytal "za ile Pan pomoze" :/
Pozdrawiam
--
P.
radomiak[MALPA]o2.pl