-
1. Data: 2008-10-23 11:01:29
Temat: problem z pierwszenstwem na pewnym skrzyzowaniu
Od: "BETON" <p...@p...onet.pl>
Na wstepie link to skrzyzowania którym sie poruszam
www.ral.pgr.clubnet.pl/m1.JPG
Jade autem z punktu A skrecam w "C"
Jede z pierwszenstwem bo mam zielone
w tym samym czasie inni mają czerwone i czekają, jednak na drodze "B"
nie ma sygnalizacji wiec auta jadą w tych samych chwilach co ja- bo droga "K" ma
wetedy czerwone światło wiec oni łatwo sie włączają do ruchu.
Problem zaczyna sie punkcie "M" spotykają sie tam auta z drogi B i A
kazdy na każdego trąbi. Jadący z "B" - nie wiedzą ze "A" ma zielone światło-
a do tego w punkcie "M" są po "
ich prawej ręce" czylici z "B" myślą ze mają pierwszeńtwo.....
Co mówi prawo w tej sytuacji ?
Ja powinno sie prawidłowo zachować auta z B i A
-
2. Data: 2008-10-23 11:08:22
Temat: Re: problem z pierwszenstwem na pewnym skrzyzowaniu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
BETON pisze:
> Na wstepie link to skrzyzowania którym sie poruszam
>
> www.ral.pgr.clubnet.pl/m1.JPG
>
> Jade autem z punktu A skrecam w "C"
> Jede z pierwszenstwem bo mam zielone
> w tym samym czasie inni mają czerwone i czekają, jednak na drodze "B"
> nie ma sygnalizacji wiec auta jadą w tych samych chwilach co ja- bo
> droga "K" ma wetedy czerwone światło wiec oni łatwo sie włączają do ruchu.
> Problem zaczyna sie punkcie "M" spotykają sie tam auta z drogi B i A
> kazdy na każdego trąbi. Jadący z "B" - nie wiedzą ze "A" ma zielone
> światło- a do tego w punkcie "M" są po "
> ich prawej ręce" czylici z "B" myślą ze mają pierwszeńtwo.....
> Co mówi prawo w tej sytuacji ?
> Ja powinno sie prawidłowo zachować auta z B i A
Po pierwsze uważam za błąd, że jedna z jezdni dochodzących do
skrzyżowania nie ma świateł.
Po drugie imho pierszeństwo mają pojazdy B, bowiem skręcający w lewo
A powinien ustąpić pierwszeństwa tym co jadą prosto, albo skręcają w
prawo z B.
Reguła prawej ręki nie ma tu znaczenia - stosuje się ją przed
dojazdem do skrzyżowania, a nie na jego środku.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
-
3. Data: 2008-10-23 11:08:34
Temat: Re: problem z pierwszenstwem na pewnym skrzyzowaniu
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 23 październik 2008 13:01
(autor BETON
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gdpli7$r0r$1@news.onet.pl>):
> Jade autem z punktu A skrecam w "C"
> Jede z pierwszenstwem bo mam zielone
> w tym samym czasie inni mają czerwone i czekają, jednak na drodze "B"
> nie ma sygnalizacji wiec auta jadą w tych samych chwilach co ja- bo droga
> "K" ma wetedy czerwone światło wiec oni łatwo sie włączają do ruchu.
> Problem zaczyna sie punkcie "M" spotykają sie tam auta z drogi B i A
> kazdy na każdego trąbi. Jadący z "B" - nie wiedzą ze "A" ma zielone
> światło-
No i po co im ta wiedza?
> a do tego w punkcie "M" są po "
> ich prawej ręce" czylici z "B" myślą ze mają pierwszeńtwo.....
No i słusznie myślą. Zielone światło niekierunkowe daje Ci wyłącznie
informację ,,możesz jechać za sygnalizator'', a pierwszeństwo nadal
określasz zgodnie z PoRD. W końcu jakby B miał zielony, to coś by zmieniło?
Chyba że ten STOP jest dla B, bo jakoś dziwnie go namalowałeś. Jak jest dla
B, to B ma stopnąć, ale wtedy jeszcze powinna być tabliczka o przebiegu
drogi z pierwszeństwem.
--
Tristan
-
4. Data: 2008-10-23 11:18:56
Temat: Re: problem z pierwszenstwem na pewnym skrzyzowaniu
Od: "Arek Margraf" <m...@W...onet.pl>
Użytkownik "BETON" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gdpli7$r0r$1@news.onet.pl...
> Na wstepie link to skrzyzowania którym sie poruszam
>
> www.ral.pgr.clubnet.pl/m1.JPG
>
> Jade autem z punktu A skrecam w "C"
> Jede z pierwszenstwem bo mam zielone
> w tym samym czasie inni mają czerwone i czekają, jednak na drodze "B"
> nie ma sygnalizacji wiec auta jadą w tych samych chwilach co ja- bo droga
> "K" ma wetedy czerwone światło wiec oni łatwo sie włączają do ruchu.
> Problem zaczyna sie punkcie "M" spotykają sie tam auta z drogi B i A
> kazdy na każdego trąbi. Jadący z "B" - nie wiedzą ze "A" ma zielone
> światło- a do tego w punkcie "M" są po "
> ich prawej ręce" czylici z "B" myślą ze mają pierwszeńtwo.....
> Co mówi prawo w tej sytuacji ?
> Ja powinno sie prawidłowo zachować auta z B i A
Jest jescze jedna możliwość. Może droga B to nie jest droga publiczna, albo
utwardzona albo jeszcze inny taki wynalazek (wyjazd ze sklepu, coś takiego).
Wtedy ci co są na B włączają się do ruchu i oczywiście muszą wszystkich
puścić i dopiero jak jest czysto to mogą jechać.
A.
-
5. Data: 2008-10-23 11:40:31
Temat: Re: problem z pierwszenstwem na pewnym skrzyzowaniu
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 23 październik 2008 13:08
(autor Liwiusz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gdplv5$rns$2@news.onet.pl>):
> Po pierwsze uważam za błąd, że jedna z jezdni dochodzących do
> skrzyżowania nie ma świateł.
A ja nie. Zupełnie nie przeczy to ideii sygnalizatora ogólnego. Jakaś mało
uczęszczana dróżka, nieistotna dla tematu... Po co tam stawiać
sygnalizator?
> Reguła prawej ręki nie ma tu znaczenia - stosuje się ją przed
> dojazdem do skrzyżowania, a nie na jego środku.
A więc nie ma czegoś takiego jak reguła prawej ręki w prawie. Za to
potocznie jest i znaczy między innymi to, co napisałeś:
> Po drugie imho pierszeństwo mają pojazdy B, bowiem skręcający w lewo
> A powinien ustąpić pierwszeństwa tym co jadą prosto, albo skręcają w
> prawo z B.
--
Tristan
-
6. Data: 2008-10-23 11:43:25
Temat: Re: problem z pierwszenstwem na pewnym skrzyzowaniu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Tristan pisze:
>> Reguła prawej ręki nie ma tu znaczenia - stosuje się ją przed
>> dojazdem do skrzyżowania, a nie na jego środku.
>
> A więc nie ma czegoś takiego jak reguła prawej ręki w prawie. Za to
> potocznie jest i znaczy między innymi to, co napisałeś:
Według mnie taka reguła jest w prawie - pierwszeństwo należy ustąpić
nadjeżdżającemu z prawej strony. Ale dotyczy ona ustalania pierwszeństwa
przed dojechaniem do skrzyżowania, a nie na jego środku.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
-
7. Data: 2008-10-23 11:47:07
Temat: Re: problem z pierwszenstwem na pewnym skrzyzowaniu
Od: "olo" <o...@o...pl>
Użytkownik "BETON"
>
> Co mówi prawo w tej sytuacji ?
> Ja powinno sie prawidłowo zachować auta z B
>
Znak [B20]STOP - Znak ten wskazuje, że kierujący pojazdem dojeżdżając do
skrzyżowania musi się zatrzymać, zanim wjedzie na drogę. Gdy wjeżdża on na
drogę z pierwszeństwem przejazdu, to musi on ustąpić pierwszeństwa pojazdom
poruszającym się po tej drodze.
pzdr
olo
-
8. Data: 2008-10-23 11:49:19
Temat: Re: problem z pierwszenstwem na pewnym skrzyzowaniu
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 23 październik 2008 13:43
(autor Liwiusz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gdpo0r$459$1@news.onet.pl>):
>>> Reguła prawej ręki nie ma tu znaczenia - stosuje się ją przed
>>> dojazdem do skrzyżowania, a nie na jego środku.
>> A więc nie ma czegoś takiego jak reguła prawej ręki w prawie. Za to
>> potocznie jest i znaczy między innymi to, co napisałeś:
> Według mnie taka reguła jest w prawie - pierwszeństwo należy ustąpić
> nadjeżdżającemu z prawej strony.
No ale nie nazywa się regułą prawej ręki. Reguła prawej ręki to potoczna
nazwa na cały ten zestaw przepisów, które zostały rozdzielone na kawałki, a
dla kierowcy to niepotrzebne i właśnie powinien stosować zawsze regułę
prawej ręki, w tym również na środku skrzyżowania.
--
Tristan
-
9. Data: 2008-10-23 11:56:27
Temat: Re: problem z pierwszenstwem na pewnym skrzyzowaniu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z czwartek 23 październik 2008 13:43
> (autor Liwiusz
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <gdpo0r$459$1@news.onet.pl>):
>
>>>> Reguła prawej ręki nie ma tu znaczenia - stosuje się ją przed
>>>> dojazdem do skrzyżowania, a nie na jego środku.
>>> A więc nie ma czegoś takiego jak reguła prawej ręki w prawie. Za to
>>> potocznie jest i znaczy między innymi to, co napisałeś:
>> Według mnie taka reguła jest w prawie - pierwszeństwo należy ustąpić
>> nadjeżdżającemu z prawej strony.
>
> No ale nie nazywa się regułą prawej ręki. Reguła prawej ręki to potoczna
> nazwa na cały ten zestaw przepisów, które zostały rozdzielone na kawałki, a
> dla kierowcy to niepotrzebne i właśnie powinien stosować zawsze regułę
> prawej ręki, w tym również na środku skrzyżowania.
Według mnie reguła prawej ręki to tylko jeden przepis:
"Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany
zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi
nadjeżdżającemu z prawej strony"
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
-
10. Data: 2008-10-23 12:09:09
Temat: Re: problem z pierwszenstwem na pewnym skrzyzowaniu
Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik "BETON" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gdpli7$r0r$1@news.onet.pl...
> Co mówi prawo w tej sytuacji ?
Jak rozumiem znak STOP (B-20) jest dla tych na drodze B (znak nakazu jest
nieprawidłowy, powinien być C-2, a narysowałes C-4).
Jeżeli dobrze zinterpretowałem rysunek i rozmieszczenie znaków, to nie wiem
w czym masz problem. Definicja Znaku B-20 jasno jest określona:
1. zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymania się przed drogą z
pierwszeństwem,
2. obowiązek ustąpienia pierwszeństwa kierującym poruszającym się tą drogą.
Zatrzymanie powinno nastąpić w wyznaczonym w tym celu miejscu, a w razie
jego braku - w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić się, że nie
utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem.
> Ja powinno sie prawidłowo zachować auta z B i A
Ten na B grzecznie stoi i czeka, kiedy będzie miał wolną drogę.
Pozdrawiam
Czabu