Jestem 4 lat po orzeczeniu rozwodu. Nie przeprowadzałem podziału majątku. W
trakcie trwania małżeństwa zakupiłem dom, którego współwłascicielami
jestesmy oboje z eks-zoną. Zamieszkujemy go wspólnie razem z trójka naszych
dzieci. Ja posiadam prawo opieki nad dziecmi. Moja była żona jest osoba
chorą psychicznie. W tej chwili zamieszkiwanie z nia pod jednym dachem staje
sie coraz bardziej uciążliwe a wręcz niebezpieczne. Chciałbym kupic dla niej
mieszkanie lub osobny dom w zamian za zrzeczenie sie praw do naszego domu.
Jak mam to przeprowadzic? Czy musze wnosić sprawę do sądu?

do góry

Użytkownik Tomasz K <h...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:akjahl$86j$...@n...onet.pl...
>Moja była żona jest osoba
> chorą psychicznie. W tej chwili zamieszkiwanie z nia pod jednym dachem
staje
> sie coraz bardziej uciążliwe a wręcz niebezpieczne.

Jednak urodziła dzieci... czy nie powinieneś jej czasem pomóc
/mam tu na mysli jej stan chorobowy/ a nie pozbywać się kłopotu?


Chciałbym kupic dla niej
> mieszkanie lub osobny dom w zamian za zrzeczenie sie praw do naszego domu.
> Jak mam to przeprowadzic? Czy musze wnosić sprawę do sądu?

Jak jest chora? kto stwierdził chorobe psychiczną? czy ma zdolność prawną do
czynności dot. zrzeczenia sie ?

Sandra

do góry

Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:akjds3$hl7$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik Tomasz K <h...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:akjahl$86j$...@n...onet.pl...
> >Moja była żona jest osoba
> > chorą psychicznie. W tej chwili zamieszkiwanie z nia pod jednym dachem
> staje
> > sie coraz bardziej uciążliwe a wręcz niebezpieczne.
>
> Jednak urodziła dzieci... czy nie powinieneś jej czasem pomóc
> /mam tu na mysli jej stan chorobowy/ a nie pozbywać się kłopotu?

Teraz myślę o losie i przyszłości trójki moich dzieci, którym wlasna matka
zamienia dom w piekło. Poza tym nie chce wyrzucać jej na ulicę, tylko kupić
domek i załatwic wszystko legalnie i zgodnie z prawem.

> Chciałbym kupic dla niej
> > mieszkanie lub osobny dom w zamian za zrzeczenie sie praw do naszego
domu.
> > Jak mam to przeprowadzic? Czy musze wnosić sprawę do sądu?
>
> Jak jest chora? kto stwierdził chorobe psychiczną? czy ma zdolność prawną
do
> czynności dot. zrzeczenia sie ?

Chorobe psychiczną stwierdzili lekarze psychiatrzy. Zona 6 razy przebywała
na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym. Niestety jej stan nie ulega
poprawie. Nie jest ubezwłasnowolniona ani calkowicie ani cześciowo.

Tomasz

do góry

Użytkownik Tomasz K <h...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:akkndt$sqd$...@n...onet.pl...
> Chorobe psychiczną stwierdzili lekarze psychiatrzy. Zona 6 razy przebywała
> na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym. Niestety jej stan nie ulega
> poprawie. Nie jest ubezwłasnowolniona ani calkowicie ani cześciowo.

o to mi chodziło ...pozniej napisze jakie powinienes podjac kroki by Ci nie
zarzucono ,że działałes bezprawnie...

Sandra

do góry

Użytkownik Tomasz K <h...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:akjahl$86j$...@n...onet.pl...
> Chciałbym kupic dla niej
> mieszkanie lub osobny dom w zamian za zrzeczenie sie praw do naszego domu.

chciałabym znać stosunek twojej byłej żony? jak ona się na to zapatruje?
nie można wypowiadać się do końca nie znając stanowiska drugiej strony...

Sandra

do góry

Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:akm4k5$cj6$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik Tomasz K <h...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:akjahl$86j$...@n...onet.pl...
> > Chciałbym kupic dla niej
> > mieszkanie lub osobny dom w zamian za zrzeczenie sie praw do naszego
domu.
>
> chciałabym znać stosunek twojej byłej żony? jak ona się na to zapatruje?
> nie można wypowiadać się do końca nie znając stanowiska drugiej strony...
>
> Sandra

W tej chwili, podburzona przez swoja rodzine, żąda ode mnie połowy wartości
naszego domu domu w gotówce. Twierdzi ze wyprowadzi sie w ciagu dwóch
miesięcy lub do świąt, zabierając ze soba dzieci. Ale po pierwsze nie
zabierze dzieci poniewaz jest sądownie pozbawiona do nich praw
rodzicielskich, po drugie na takie rozwiązania nie zgadzam sie ja. Ta
kobieta nie zna wartości pieniądza, nie potrafi zalatwiać spraw urzędowych,
nie sądze by była zdolna cokolwiek załatwić. Wolę sam kupić jej to
mieszkanie i mieć pewność ze ma dokąd pójść. Oczywiście ewentualną rożnicę
w cenie domu i mieszkania wypłacę jej gotówka.

do góry