-
1. Data: 2004-09-01 20:28:54
Temat: prawa świadka
Od: "JDM" <h...@p...onet.pl>
witam...
zostałem wezwany do prokuratora oraz na komisariat w charakterze świadka
nie mam zielonego pojecia o co moze chodzić :)
na wezwaniach jest tylko wymieniony artykol 286 kk
czyli oszustwo
nie przypominam sobie abym byl swiadkiem oszustwa...
chcialbym sie dowiedziec jakie swiadek ma prawa??
czy moze odmuwic zeznań??
i przedewszystkim czy mam prawo zanim sie tam stawie
dowiedziec sie o co wogole chodzi??
telefonicznie czy tez osobiscie...
pozdrawiam...
-
2. Data: 2004-09-01 22:37:15
Temat: Re: prawa świadka
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "JDM" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ch5bds$1it$1@opal.icpnet.pl...
Masz obowiązek przyjść i zeznać prawdę. Masz prawo odmówić składania zeznań,
o ile podejrzanym jest osoba najbliższa. Masz prawo odmówić odpowiedzi na
pytania mogące Cię lub kogoś Ci najbliższego narazić na odpowiedzialność
karną. Zresztą o tym wszystkim Cię powinni pouczyć przed przesłuchaniem.
W wypadku oszustw, to jednak powinno się na wezwaniu pisać o co chodzi, bo
możesz nie wiedzieć, ze zostałeś oszukany. Przyjdziesz, dowiesz się i
powiesz, że dokumenty są w domu. Tak więc policjant cokolwiek irracjonalnie
wypisał wezwanie. W połowie wezwania jest taki prostokącik. jest tam data
wystawienia i sygnatura akt (symbol trzy literowy, kreseczka i dwie liczby
przedzielone "/") Zadzwoń na centralę tej komendy i powiedz, by Cię z
sekretariatem pionu dochodzeniowego połączyli, a następnie po tej liczbie
dziennika ustal prowadzącego i telefon do niego. Nie ma większego sensu z
reguły, by świadkowi nie powiedzieć, czego dotyczy wezwanie.
-
3. Data: 2004-09-02 07:32:11
Temat: Re: prawa świadka
Od: "JDM" <h...@p...onet.pl>
> Nie ma większego sensu z
> reguły, by świadkowi nie powiedzieć, czego dotyczy wezwanie.
wielkie dzieki :)
dzwonilem i pani prokurator twierdzi ze swiadkom sie nie udziela inforamcji
tylko poszkodowanym i podejzanym..
a w komisariacie nie bylo chyba prowadzacego
wiec nadal nic nie wiem :)
pozdro....
-
4. Data: 2004-09-02 09:02:00
Temat: Re: prawa świadka
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> Masz obowiązek przyjść i zeznać prawdę.
teoretycznie tak, ale można nie pamietać.
P.
-
5. Data: 2004-09-02 17:41:37
Temat: Re: prawa świadka
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Sero" <s...@e...pl> napisał w wiadomości
news:ch7hbv$282g$3@news2.ipartners.pl...
> ale maja obowiazek pokrycia kosztow dojazdu :)
> popros o fakturke jak bedziesz kupowal bilet autobusowy za 2zl :>
Faktura nie jest potrzebna. Wystarczy znajomość ceny. Dodatkowo
wynagrodzenie za czas.
-
6. Data: 2004-09-02 18:10:03
Temat: Re: prawa świadka
Od: Sero <s...@e...pl>
JDM wrote:
>> Nie ma większego sensu z
>> reguły, by świadkowi nie powiedzieć, czego dotyczy wezwanie.
>
> wielkie dzieki :)
> dzwonilem i pani prokurator twierdzi ze swiadkom sie nie udziela
> inforamcji tylko poszkodowanym i podejzanym..
> a w komisariacie nie bylo chyba prowadzacego
> wiec nadal nic nie wiem :)
>
ale maja obowiazek pokrycia kosztow dojazdu :)
popros o fakturke jak bedziesz kupowal bilet autobusowy za 2zl :>
-
7. Data: 2004-09-03 11:30:23
Temat: Re: prawa świadka
Od: "Psychik" <p...@Z...pl>
Użytkownik "JDM" <h...@p...onet.pl> napisał:
> nie przypominam sobie abym byl swiadkiem oszustwa...
ale np. kupowales/sprzedawales na allegro, wyslales maila do kogos kto
ma sprawe o oszustwo, a prowadzacym wydaje sie, ze mozesz miec cos do
powiedzenia, itd.
mi tez nie chcial policmajster powiedziec o co chodzi, a sie okazalo, ze
wyslalem 1 (slownie: jednego) maila do czlowieka, ktory pirackie gry
sprzedawal. w mailu byla propozycja wymiany bannerami na www ze 3 lata temu.
a tak wogole, to przeciez bywa tak, ze wzywa sie osobe najpierw jako
swiadka, a pozniej zmienia status na oskarzonego. strzez sie ;-)
--
Psychik
-
8. Data: 2004-09-07 11:30:02
Temat: Re: prawa świadka
Od: "JDM" <h...@p...onet.pl>
> > nie przypominam sobie abym byl swiadkiem oszustwa...
>
> ale np. kupowales/sprzedawales na allegro, wyslales maila do kogos kto
> ma sprawe o oszustwo, a prowadzacym wydaje sie, ze mozesz miec cos do
> powiedzenia, itd.
> mi tez nie chcial policmajster powiedziec o co chodzi, a sie okazalo,
ze
> wyslalem 1 (slownie: jednego) maila do czlowieka, ktory pirackie gry
> sprzedawal. w mailu byla propozycja wymiany bannerami na www ze 3 lata
temu.
> a tak wogole, to przeciez bywa tak, ze wzywa sie osobe najpierw jako
> swiadka, a pozniej zmienia status na oskarzonego. strzez sie ;-)
bylem wrocilem :) i jak sie okazalo raczej pomylka :) najwidoczniej
zbierznosc nazwiska i imienia...
pozdro....
-
9. Data: 2004-09-07 11:42:46
Temat: Re: prawa świadka
Od: "Psychik" <p...@Z...pl>
Użytkownik "JDM" <h...@p...onet.pl> napisał:
> bylem wrocilem :) i jak sie okazalo raczej pomylka :) najwidoczniej
> zbierznosc nazwiska i imienia...
nie no... psujesz zabawe. powiedz cos wiecej ;-)
--
Psychik