-
1. Data: 2004-03-27 23:08:49
Temat: pornografia w necie
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
Witam
Otrzymałem prośbę następującej treści:
>"Potrzebuję informację o zasadach (polskie prawo) umieszczania stron
>pornograficznych w sieci.
>Czy jest obowiązek umieszczania ostrzeżenia itp.
>to zajmuje się tymi sprawami?"
i bardzo proszę o wskazówki i opinie co na to odpowiedzieć. Wg mnie to chyba
podpada pod KK? Ale jakie artykuły?
--
Pozdrowienia
Jotte
-
2. Data: 2004-03-27 23:20:24
Temat: Re: pornografia w necie
Od: scream <s...@...pl>
Użytkownik Jotte napisał:
> i bardzo proszę o wskazówki i opinie co na to odpowiedzieć. Wg mnie to chyba
> podpada pod KK? Ale jakie artykuły?
art 200 lub 202, nie pamietam dokladnie
generalnie chodzi o to, ze powinno byc umieszczone ostrzezenie, aby
nikomu nie narzucac pornograficznych tresci :)
Inna sprawa, ze chyba nikt jeszcze nie pokusil sie o stworzenie
definicji, co pornografią jest a co nią nie jest.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
-
3. Data: 2004-03-28 10:22:32
Temat: Re: pornografia w necie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:c451hc$7cr$1@absinth.dialog.net.pl...
Ponieważ nie ma w Polsce definicji pornografii, to w zasadzi przepis jest
poniekąd martwy. Ostatnio z wielkim hukiem zrobiono jedna sprawę, ale tam
chodziło o pornografię dziecięcą, więc łatwiej to przez sąd przepchać.
Istnienie ostrzeżeń nie jest nigdzie unormowane prawnie. Jeśli strona
zostanie uznana za pornografię, to i 10 ostrzeżeń nie pomoże. A jeśli
zostanie uznana za sztukę, to nie są do niczego potrzebne. Te ostrzeżenia
są raczej oparte na etykiecie, niż prawie stanowionym.
-
4. Data: 2004-03-28 13:22:28
Temat: Re: pornografia w necie
Od: "The_foe" <the_foeNO_SPAM@NO_SPAMwp.pl>
>
> art 200 lub 202, nie pamietam dokladnie
> generalnie chodzi o to, ze powinno byc umieszczone ostrzezenie, aby
> nikomu nie narzucac pornograficznych tresci :)
>
> Inna sprawa, ze chyba nikt jeszcze nie pokusil sie o stworzenie
> definicji, co pornografią jest a co nią nie jest.
> --
zgadza sie, karane jest tylko propagowanie tresci pornograficznych osobom
ktore na to nei wyrazily zgody lub osobom niepelnoletnim (tak przy okazji to
smieszne troche ze osoba ltora skonczy 15 lat moze uprtawiac seks z kazdym,
kto skonczyl 15 lat, a nie moze obejrzec gazetki porno ;) .
Definicji pornografii nie ma od czasu kiedy byl projekt aby uznac za
pornografie akty uwidaczniajace lub opisujace genitalia. Ktos wtedy zauwazyl
slusznie ze polowa ksiazek medycznych bylaby zakazania i kilka swiatowych
arcydziel literatury, nie wylaczajac Starego Testamentu ;)