hej
prosze o poradę w nastepującej sprawie.
pani "x" pracuje w banku "y".

tak jak około 20 innych osób dokonuje "przewalutowywania konta
osobistego" w tymże banku korzystając z powszechnie dostepnych
informacji - publikowanych przez ten bank.
robi tak oczywiście po to by uzyskać zysk.
przewalutować jest dosyć sporo i finalnie wychodzi na tym całkiem "do
przodu".
w żadnym regulaminie który podpisywała w czasie pracy dla tego banku
(łacznie 4 lata) nie było zakazu wykonywania czegoś takiego.

ostatnio - szefostwo doszło do wniosku, że tak nie można gdyż jest to
"nieetyczne".
15 osób dostało nagany, 5 - wywalono plus muszą zwrócić wszystkie zyski
z operacji wraz z odestami za te 4 lata.

czy można jakoś walczyć z tą decyzją? jak? sąd pracy - to raczej
oczywiste, ale co dalej? jaka linia obrony/ataku?

sprawa jest dosyć pilna, gdyz wymówienie poszło wczoraj, a podobno na
zgloszenie do sadu pracy jest tylko tydzien.

depesz

--
hubert depesz lubaczewski http://www.depesz.pl/
if technology is the answer, what was the question?

do góry

> ostatnio - szefostwo doszło do wniosku, że tak nie można gdyż jest to
> "nieetyczne".

Pierniczenie na antenie ;) Podstawa prawna ? Jak nie ma, to do sadu z
nimi.

--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi

do góry