Witam i proszę o pomoc.

Wysłałem klientowi paczkę z towarem ZA POBRANIEM i wszystko było by spoko
gdyby nie to, że klient otrzymał paczkę, zapłacił określona sumę przy
odbiorze i nagle po kilku dniach przychodzi do niego listonosz i mówi, że
Poczt nie przeleje pieniędzy na moje konto dopóki on im nie poda nazwiska i
imienia posiadacza konta.

CZY MOGĄ TEGO RZĄDAĆ?

Jakim prawem, przecież jaki idę do banku wpłacić kasę to wystarczy podać nr
konta i to wszystko!

Może mi ktoś podać jakieś akty prawne odnośnie mojego problemu?

do góry

Temp-esT <t...@w...pl> napisał(a):

> Witam i proszę o pomoc.
>
> Wysłałem klientowi paczkę z towarem ZA POBRANIEM i wszystko było by spoko
> gdyby nie to, że klient otrzymał paczkę, zapłacił określona sumę przy
> odbiorze i nagle po kilku dniach przychodzi do niego listonosz i mówi, że
> Poczt nie przeleje pieniędzy na moje konto dopóki on im nie poda nazwiska i
> imienia posiadacza konta.
>
> CZY MOGĄ TEGO RZĄDAĆ?

Żądanie Poczty jest jak najbardziej uzasadnione. Jeśli nie zostanie podane
imię i nazwisko lub nazwy odbiorcy wpłaty, wpłata nie zostanie zrealizowana.
Obowiązkiem nadawcy przesyłki pobraniowej było prawidłowe wypełnienie
blankietu wpłaty na rachunek bankowy.

> Jakim prawem, przecież jaki idę do banku wpłacić kasę to wystarczy podać nr
> konta i to wszystko!

Takim prawem, że decydując się na skorzystanie z usługi pocztowej o
charakterze powszechnym zobowiązałeś się do przestrzegania Regulaminu usług
pocztowych o charakterze powszechnym (z czego w dodatku się nie wywiązałeś).
Zgodnie z § 32 ust. 4 ww. Regulaminu:
Nadawca zgodnie z wybraną formą przekazania zainkasowanej od adresata
przesyłki kwoty pobrania, dołącza do tej przesyłki blankiet przekazu
pocztowego lub blankiet dla wpłat na rachunki bankowe. Na blankiecie przekazu
pocztowego, nadawca przesyłki podaje dokładny adres, pod który należy
przekazać kwotę pobrania, natomiast na blankiecie dla wpłat na rachunki
bankowe nazwę posiadacza rachunku, dla którego kwota jest przeznaczona a
także nazwę i siedzibę banku oraz numer rachunku bankowego.

Warto bardziej świadomie zawierać umowy i przestrzegać własnych obowiązków.

JŁ

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> CZY MOGĄ TEGO RZĄDAĆ?
>
> Jakim prawem, przecież jaki idę do banku wpłacić kasę to wystarczy podać
nr
> konta i to wszystko!

zgadza się, że muszą to zrobić - weź pod uwagę, że gdyby nie to, a jakieś
urzędniczce pomyliła się 2 z 5 to poszło by do kogoś innego i tyle byś
oglądał swoje pieniądze, a tak jest jeszcze możliwość weryfikacji odbiorcy.
Pozdrawiam
Przemo

do góry

Użytkownik Przemo P napisał:

>>CZY MOGĄ TEGO RZĄDAĆ?
>>
>>Jakim prawem, przecież jaki idę do banku wpłacić kasę to wystarczy podać
>
> nr
>
>>konta i to wszystko!
>
>
> zgadza się, że muszą to zrobić - weź pod uwagę, że gdyby nie to, a jakieś
> urzędniczce pomyliła się 2 z 5 to poszło by do kogoś innego i tyle byś
> oglądał swoje pieniądze, a tak jest jeszcze możliwość weryfikacji odbiorcy.
> Pozdrawiam
> Przemo
>
>
>
za błędnie przelane pieniądze na podstawie poprawnie wypełnionych
przekazów naszych odpowiada Poczta. Zawsze można źle przez nich wykonaną
usługę zareklamować. Nie ma obawy - pieniądze dobrze trafią nawet
jedynie po numerze konta.
Jest jednak rzeczywiście regulamin świadczenia usług o charakterze
powszechnym o którym było wyżej.
Dane niestety trzeba podać.
Pocieszający jest fakt iż zobowiązują się do nieudostępniania ich osobom
trzecim.

HI HI
;)

Pozdrawiam
yagular

do góry

> Pocieszający jest fakt iż zobowiązują się do nieudostępniania ich osobom
> trzecim.

Z tymi trzecimi osobami nie był bym taki pewien! A POLICJA itp.

do góry

> Takim prawem, że decydując się na skorzystanie z usługi pocztowej o
> charakterze powszechnym zobowiązałeś się do przestrzegania Regulaminu
usług
> pocztowych o charakterze powszechnym (z czego w dodatku się nie
wywiązałeś).

W takim razie, dlaczego na poczcie przyjęli ode mnie pieniądze za przesyłkę
i pobranie MIMO, IŻ FORMULAŻ BYŁ ŹLE WYPEŁNINY!

Dlaczego dostarczyli paczkę do adresata pobrali od niego określoną przeze
mnie sumę pieniędzy, po czym po kilku dniach powiadomili go że nie przekażą
kasy na konto dopóki nie poda im moich danych osobowych?! A SKĄD ON (piii)
MA ZNAC MOJE DANE OSOBOWE.

do góry

Użytkownik "Temp-esT" napisał:

| W takim razie, dlaczego na poczcie przyjęli ode mnie pieniądze
| za przesyłkę i pobranie MIMO, IŻ FORMULAŻ
| BYŁ ŹLE WYPEŁNINY!

Być może sprawiasz wrażenie osoby inteligentnej, dlatego pani zbytnio Ci
zaufała i nie kontrolowała dołączonego druku.
Wiesz, dla wielu osób to jest oczywiste, że wypełniając blankiet dla wpłat
na rachunki bankowe podaje się posiadacza rachunku i numer konta.
Ci którzy nie wiedzą, jak wypełnić blankiet (na którym przecież rubryki są
opisane) zaglądają do wzoru wypełniania, który jest udostępniony w każdej
placówce.

| Dlaczego dostarczyli paczkę do adresata pobrali od niego określoną przeze
| mnie sumę pieniędzy,

Ponieważ z pewnością listonosz nie miał czasu by oglądać dokładnie każdej
przesyłki i dołączonych do niej dokumentów.

| po czym po kilku dniach powiadomili go że nie przekażą
| kasy na konto dopóki nie poda im moich danych osobowych?!

Ciesz się, że wrócili do adresata po te dane. Równie dobrze mogliby sprawę
olać, a wpłatę na rachunek uznać za niemożliwą do realizacji. Byłoby to
zgodne z prawem. Nadawca ma wypełniać obowiązki nakładane na niego przez
obowiązujące przepisy pocztowe.

| A SKĄD ON (piii)
| MA ZNAC MOJE DANE OSOBOWE.

Od Ciebie albo z adresu pomocniczego, który jest na przesyłce.

JŁ

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Wysłałem już dziesiątki takich przesyłek i na żadnej nie było moich danych
tylko nr konta i wszystko było OK, aż do tej pory.

do góry

> | A SKĄD ON (piii)
> | MA ZNAC MOJE DANE OSOBOWE.
>
> Od Ciebie albo z adresu pomocniczego, który jest na przesyłce.
A nie pomyślałeś, że nie chce aby ktoś znał moje dane osobowe!

do góry

Temp-esT <t...@w...pl> napisał(a):

> Wysłałem już dziesiątki takich przesyłek i na żadnej nie było moich
> danych tylko nr konta

Jeśli nawet - nie zmienia to faktu, że postępowałeś nie właściwie.

> i wszystko było OK, aż do tej pory.

Na pewno nie było OK.
Myślę jednak, że teraz jako uświadomiony klient będziesz spełniał warunki
wynikające z regulaminu. Przecież wpisanie tych danych na druku nie jest
skomplikowane ;-)

JŁ

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry