-
1. Data: 2010-11-10 08:18:58
Temat: "podpisywanie" dokumentów
Od: "Piotr" <p...@k...net.pl>
Jak podejść do takiego tematu:
Mamy w pracy serwer na którym gromadzimy najrozmaitsze pisma, dokumenty,
itp. rzeczy pisane. Część folderów jest ogólnie dostępna, każdy kto coś
tworzy zapisuje swoje dzieło tam. Są to np. jakieś umowy, wiadomo żeby nie
tworzyć od zera bierze się gotowca.
Wszystkie rzeczy napisane podpisuje szef, bo tylko on ma "moc sprawczą" ;-)
do tego. I do tego momentu nic szczególnego.
Niestety szef zażyczył sobie żeby na każdym sporządzanym dokumencie w stopce
umieszczać formułkę: dokument sporządził..... data...... podpis.
I tu mamy wątpliwości. Bo np. są to umowy z lokatorami wynajmującymi
mieszkania. I na umowie z którą nie mam nic wspólnego, nie wynajmuję
mieszkania, nie ustalam cen wody, prądu itd. ma widnieć mój podpis. Jakoś mi
to nie leży. Bo niby czemu to ma służyć? Przecież taką umowę, czy inne coś
dowolne, podpisuje szef i tylko on. On musi przeczytać pismo, bo mogę się
pomylić, coś opuścić, przekręcić czy co tam. Wygląda mi to na chęć
obarczenia odpowiedzialnością pracownika, który takiej odpowiedzialności nie
ma obowiązku ponosić.
Pytania:
Czy jest jakiś paragraf zmuszający do podpisywania?
Czy może niekoniecznie?
Generalnie jak wytłumaczyć "z paragrafami" szefowi że jego pomysły są
dziwne?
Pozdrawiam
Piotr
-
2. Data: 2010-11-10 08:39:27
Temat: Re: "podpisywanie" dokumentów
Od: "mz" <2...@w...pl>
Jesli to jakaś jednostka budżetowa (ale tez nie koniecznie) to poczytaj
instrukcje kancelaryjną.
Dodatkowo wasz szef może ustalić jakis regulamin, w którym was do tego
zobowiąze.
-
3. Data: 2010-11-10 08:46:52
Temat: Re: "podpisywanie" dokumentów
Od: "cef" <c...@i...pl>
Piotr wrote:
> Bo niby czemu to ma służyć? Przecież taką
> umowę, czy inne coś dowolne, podpisuje szef i tylko on. On musi
> przeczytać pismo, bo mogę się pomylić, coś opuścić, przekręcić czy co
> tam. Wygląda mi to na chęć obarczenia odpowiedzialnością pracownika,
> który takiej odpowiedzialności nie ma obowiązku ponosić.
Jak to nie ma obowiązku ponosić?
To Twoja praca.
-
4. Data: 2010-11-10 08:49:52
Temat: Re: "podpisywanie" dokumentów
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-11-10 09:18, Piotr pisze:
> Niestety szef zażyczył sobie żeby na każdym sporządzanym dokumencie w
> stopce umieszczać formułkę: dokument sporządził..... data...... podpis.
> Generalnie jak wytłumaczyć "z paragrafami" szefowi że jego pomysły są
> dziwne?
Dlaczego dziwne?
Sporządzasz ten dokument czy nie?
--
spp
-
5. Data: 2010-11-10 09:44:28
Temat: Re: "podpisywanie" dokumentów
Od: "Piotr" <p...@k...net.pl>
>> Niestety szef zażyczył sobie żeby na każdym sporządzanym dokumencie w
>> stopce umieszczać formułkę: dokument sporządził..... data...... podpis.
>
>> Generalnie jak wytłumaczyć "z paragrafami" szefowi że jego pomysły są
>> dziwne?
>
> Dlaczego dziwne?
> Sporządzasz ten dokument czy nie?
Nie, nie sporządzam, drukuję go poprostu. Nie ustalam zawartych w nim kwot,
ustaleń, zobowiązań itd.itp. Nie mam nic wspólnego z takim dokumentem,
oprócz tego że wiem gdzie jest plik i umiem go szybko odnaleźć i wydrukować.
Są dokumenty które sporządzam, są to jakieś sprawozdania i pod nimi się
podpisuję, bo je faktycznie sporządzam. A tu jest tylko czynność techniczna,
wchodzę na serwer, odszukuję co trzeba i wio na drukarkę. I naprawdę nie
widzę powodu dla którego wielostronicowa umowa o rzeczy dla mnie
abstrakcyjne, na których nie znam się zupełnie zawierała mój podpis. Takie
mam wątpliwości.
--
Pozdrawiam
Piotr
-
6. Data: 2010-11-10 09:55:45
Temat: Re: "podpisywanie" dokumentów
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Piotr" <p...@k...net.pl> napisał w
> Niestety szef zażyczył sobie żeby na każdym sporządzanym dokumencie w
> stopce umieszczać formułkę: dokument sporządził..... data...... podpis.
> (...)
> Generalnie jak wytłumaczyć "z paragrafami" szefowi że jego pomysły są
> dziwne?
W wielu organizacjach stosuje się coś takiego. Jeśli faktycznie to Ty
sporządzasz ten dokument to poświadczasz to i tyle. Przecież to zgodne z
prawdą. To że pobierasz jakiś wzorzec to imho bajka, przecież pewnie w
Twoim obowiązku jest uzupełnienie go danymi, sprawdzenie etc, a to jest
właśnie sporządzenie konkretnego egzempalrza.
To szef odpowiada na zewnątrz za to, to jego podpis sprawia, że umowa jest
skutecznie zawarta lub nie i pociąga zobowiązania dla firmy. Twój podpis to
tylko sprawa wewnętrzna i ewentualnie wewnętrzna
(ograniczona)opowiedzialność wobec pracodawcy za zawinione błędy.
-
7. Data: 2010-11-10 10:02:46
Temat: Re: "podpisywanie" dokumentów
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-11-10 10:44, Użytkownik Piotr napisał:
>>> Generalnie jak wytłumaczyć "z paragrafami" szefowi że jego pomysły są
>>> dziwne?
>>
>> Dlaczego dziwne?
>> Sporządzasz ten dokument czy nie?
>
> Nie, nie sporządzam, drukuję go poprostu. Nie ustalam zawartych w nim
> kwot, ustaleń, zobowiązań itd.itp. Nie mam nic wspólnego z takim
> dokumentem, oprócz tego że wiem gdzie jest plik i umiem go szybko
> odnaleźć i wydrukować. Są dokumenty które sporządzam, są to jakieś
> sprawozdania i pod nimi się podpisuję, bo je faktycznie sporządzam. A tu
> jest tylko czynność techniczna, wchodzę na serwer, odszukuję co trzeba i
> wio na drukarkę. I naprawdę nie widzę powodu dla którego wielostronicowa
> umowa o rzeczy dla mnie abstrakcyjne, na których nie znam się zupełnie
> zawierała mój podpis. Takie mam wątpliwości.
Zgłoś to szefowi że ty nie sporządzasz tylko "drukujesz po prostu".
:-)
Pozdrawiam
-
8. Data: 2010-11-10 10:14:57
Temat: Re: "podpisywanie" dokumentów
Od: "ZibiT" <n...@o...eu>
Witam
Oczywiście szef odpowiada za to co podpisuje, ale przecież i Ty nie możesz
unikać odpowiedzialności za swoje błędy. Łatwo możemy sobie wyobrazić
sytuację, że taki szef z różnych względów nie zauważa popełnionego przez
pracownika błędu i podpisuje dokument. Co wtedy ? Nie sądzę też aby kazał
coś Ci tylko wydrukować (!) i kazać podpisać jako dokument opracowany przez
Ciebie. Pzdr.
-
9. Data: 2010-11-10 10:40:23
Temat: Re: "podpisywanie" dokumentów
Od: witek <w...@g...pl>
On 11/10/2010 3:44 AM, Piotr wrote:
>>> Niestety szef zażyczył sobie żeby na każdym sporządzanym dokumencie w
>>> stopce umieszczać formułkę: dokument sporządził..... data...... podpis.
>>
>>> Generalnie jak wytłumaczyć "z paragrafami" szefowi że jego pomysły są
>>> dziwne?
>>
>> Dlaczego dziwne?
>> Sporządzasz ten dokument czy nie?
>
> Nie, nie sporządzam, drukuję go poprostu. Nie ustalam zawartych w nim
> kwot, ustaleń, zobowiązań itd.itp. Nie mam nic wspólnego z takim
> dokumentem, oprócz tego że wiem gdzie jest plik i umiem go szybko
> odnaleźć i wydrukować. Są dokumenty które sporządzam, są to jakieś
> sprawozdania i pod nimi się podpisuję, bo je faktycznie sporządzam. A tu
> jest tylko czynność techniczna, wchodzę na serwer, odszukuję co trzeba i
> wio na drukarkę. I naprawdę nie widzę powodu dla którego wielostronicowa
> umowa o rzeczy dla mnie abstrakcyjne, na których nie znam się zupełnie
> zawierała mój podpis. Takie mam wątpliwości.
>
>
wiec dopisz do dokumentu stopke z nazwiskiem tego kto ten dokument
sporzadzil, a ty sie dopisz dokument wydrukwal ....
-
10. Data: 2010-11-10 12:07:54
Temat: Re: "podpisywanie" dokumentów
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2010-11-10 10:44, Piotr pisze:
>>> Niestety szef zażyczył sobie żeby na każdym sporządzanym dokumencie w
>>> stopce umieszczać formułkę: dokument sporządził..... data...... podpis.
>>
>>> Generalnie jak wytłumaczyć "z paragrafami" szefowi że jego pomysły są
>>> dziwne?
>>
>> Dlaczego dziwne?
>> Sporządzasz ten dokument czy nie?
>
> Nie, nie sporządzam, drukuję go poprostu. Nie ustalam zawartych w nim kwot,
> ustaleń, zobowiązań itd.itp. Nie mam nic wspólnego z takim dokumentem,
> oprócz tego że wiem gdzie jest plik i umiem go szybko odnaleźć i wydrukować.
> Są dokumenty które sporządzam, są to jakieś sprawozdania i pod nimi się
> podpisuję, bo je faktycznie sporządzam. A tu jest tylko czynność techniczna,
> wchodzę na serwer, odszukuję co trzeba i wio na drukarkę. I naprawdę nie
> widzę powodu dla którego wielostronicowa umowa o rzeczy dla mnie
> abstrakcyjne, na których nie znam się zupełnie zawierała mój podpis. Takie
> mam wątpliwości.
Powinno być coś stosownego w stopce, nazwa firmy, czyli powinien to być
druczek firmowy. Podpisuje się na pisemku ten co dokument kazał
wydrukować+ jakiś kierownik czy dyrektor.
--
animka