Witam!

W 2008 miasto wypowiedziało Spółdzielni opłaty za użytkowanie wieczyste
i nowe opłaty są 13 krotnie wieksze. Sprawa dotyczy garaży. Więc żadnych
ulg,
wieczyste 3% a nie 1% jak za mieszkania. Rzeczoznawca wycenia jak plac w
Warszawie.
Spółdzielnia zaskarża ale przegrywa w SKO. Teraz sprawa w sądzie. Prawnik
Spółdzielni
jest raczej cienki.

Pierwsze pismo Spółdzielni do garażowców z listopada 2010 zmienia opłaty z
55 na 620 zł miesięcznie.
Pod koniec marca korekta - VAT od opłaty za użytkowanie wieczyste -
jest zero.

Ponoć wieczyste to "jednorazowa" czynność prawna rozłożona na 99 lat,
więc VAT się należy jak w 1994, czyli zero. Przez 99 lat.
Ja, prosty elektryk, wygooglałem to po godzinie.
Spółdzielnia od 1994 roku do 2010 płaci VAT, którego nie musiała płacić.

W tej opłacie 55 zł miesięcznie od 1994 roku nie mam wiedzy, ile
było za użytkowanie wieczyste a ile jakiś fundusz remontowy.

Wiem, że mogę się zwrócić do Spółdzielni, ale potrzebuję niezależnej opinii.
Nie mam rozpisanych kosztów tych 55 zł na użytkowanie wieczyste i INNE.

Ile było opłat za użytkowanie wieczyste we Wrocławiu w 1994 roku?

Pozdrawiam
Feromon

do góry