witam
3 miesiące temu odbyła się na mój wniosek rozprawa o zatarcie skazania z
wynikiem pozytywnym dla mnie z tym że sędzina powiedziała mi że jest to
nieprawomocne orzeczenie i że w ciągu tygodnia prokurator może złożyć
zażalenie.
Tymczasem mimo upływu 3 miesięcy nie mam zadnego info od sądu, czy to
oznacza że orzeczenie sie uprawomocniło ?
jaka tu jest procedura ? czy sąd nie powinien mnie poinformować pisemnie
jaki jest ostateczny wynik mojej sprawy ?
bo chyba np przez telefon takiej informacji mi nie podadzą , a z kolei żeby
tam jechac i na miejscu sie dopytać to trochę dla mnie trochę kłopotliwe ze
względu na dośc znaczną odległość
W chwili obecnej informacja czy nadal tkwie w rejestrze skazanych jest dla
mnie o tyle ważna że planuje zmienić prace
proszę o wszelkie sugestie
pozdrawiam
marian

do góry

mlady napisał(a):
> jaka tu jest procedura ? czy sąd nie powinien mnie poinformować pisemnie
> jaki jest ostateczny wynik mojej sprawy ?

nie

> bo chyba np przez telefon takiej informacji mi nie podadzą , a z kolei żeby
> tam jechac i na miejscu sie dopytać to trochę dla mnie trochę kłopotliwe ze
> względu na dośc znaczną odległość

zadzwoń
a jak nie powiedzą, to napisz

KG

do góry