Witam,

Ja z innej beczki..zajmujemy sie płatnościami prze internet ale... nie jesteśmy
zabezpieczeni przed numerem, który zrobiła AirPolonia swoim pośrednikom (eCard)
obsługującym karty płatnicze. nie sadzilismy do tej pory ze to jest mozliwe...

Airpolonia przyjmowała pieniądze poprzez wpłaty kartami płatniczymi poprzez
Internet na loty z 3 miesięcznym wyprzedzeniem. Jak ogłosiła upadłość, wielu
klientów nie zostało obsłużonych a pieniędzy im nie zwrócono
Ci klienci poszkodowani zwrócili się do eCardu z żądaniem zwrotu pieniędzy,
ponieważ swoje pieniądze wpłacili do eCardu a usługa nie została wykonana. I nie
obchodziło ich, że eCard przekazał pieniądze do AirPolonii. Podobno eCard musiał
zwrócić wiele mln złotych,

Czy to oznacza, że i my (Serwis udostępnia Klientom różnorodne metody
wykonywania płatności, przyjmuje płatności Klientów na swoje konta, potwierdza
Sprzedawcy zrealizowanie płatności i przekazuje te płatności na konto
Sprzedawcy) może mieć podobne roszczenia od klientów, ponieważ jestem
pośrednikiem pomiedzy klientem a sprzedawca..., tzn. klient ma prawo zwrócić się
do nas o zwrot wpłaty, jeśli sprzedawca nie wykona usługi? Nawet, gdy wpłatę tę
przekazaliśmy sprzedawcy?



Jeśli tak, co należy umieścić w Regulaminie (dla klientów) oraz jak należy
postępować, jakie przepisy wziaść pod uwage.....by czemuś takiemu zapobiec? By
prawnie móc oddalić tego typu roszczenia? Myśle, że dotyczy to nie tylko
pośrednictwa w płatności kartami płatniczymi, ale również pośrednictwa w
przekazywaniu wpłat przelewami, (w naszym przypadku bo klient wpłaca na konta
spolki)
Jestem Ciekawa opinii na ten temat , jak do tej pory nie moge wpasc na przepisy
kwestie ta regulujace

bede wdzieczna za wskazówki


--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

> Jestem Ciekawa opinii na ten temat , jak do tej pory nie moge wpasc na przepisy
> kwestie ta regulujace

przelewy24 ? :))

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com

do góry

> Jeśli tak, co należy umieścić w Regulaminie (dla klientów) oraz jak należy
> postępować, jakie przepisy wziaść pod uwage.....by czemuś takiemu
zapobiec? By
> prawnie móc oddalić tego typu roszczenia? Myśle, że dotyczy to nie tylko
> pośrednictwa w płatności kartami płatniczymi, ale również pośrednictwa w
> przekazywaniu wpłat przelewami, (w naszym przypadku bo klient wpłaca na
konta
> spolki)
> Jestem Ciekawa opinii na ten temat , jak do tej pory nie moge wpasc na
przepisy
> kwestie ta regulujace

Wydaje mi sie, ze kazdy zapis kolidowalby z ustawowa bezposrednia
odpowiedzialnoscia sprzedawcy - chociaz zapewne jego wprowadzenie
zakwestionowac moglby dopiero taki UOKiK - a potem klienci musieliby
dochodzic swoich praw na drodze sadowej. To prawo ma chronic klientow przed
"szukaniem wiatru w polu"... Jezeli sie myle, prosze mnie poprawic.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

zgadzam sie! tylko w tej sytuacji my nie jestesmy sprzedawca ( tylko
posredniczymy w transakcji) nie wydajemy towaru.Wywiazujac sie z umowy,
przekazujac pieniadze klienta na konto sprzedawcy , mamy nadzieje, ze towar,
ktory klient zamówil (kupil) przez internet u sprzedawcy (na stronie internetowej
sprzedawcy) zostanie mu dostarczony. my przekazujemy pieniade reszta nie lezy
w naszej gestii...poza tym sie zgadzam nikt nie lubi byc oszukiwany! szczegolnie
konsument!

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

> zgadzam sie! tylko w tej sytuacji my nie jestesmy sprzedawca ( tylko
> posredniczymy w transakcji) nie wydajemy towaru.Wywiazujac sie z umowy,
> przekazujac pieniadze klienta na konto sprzedawcy , mamy nadzieje, ze
towar,
> ktory klient zamówil (kupil) przez internet u sprzedawcy (na stronie
internetowej
> sprzedawcy) zostanie mu dostarczony. my przekazujemy pieniade reszta nie
lezy
> w naszej gestii...poza tym sie zgadzam nikt nie lubi byc oszukiwany!
szczegolnie
> konsument!

Nie wiem, czy jest to mozliwe, ale na zdrowy rozsadek probowalbym pozwu
zbiorowego razem z klientami, z pelnomocnictwem od nich do ich
reprezentowania - zeby tym skuteczniej odzyskac dla nich pieniadze i
jednoczesnie byc moze uniknac pukania tlumow do drzwi, za ktorymi ich
pieniedzy nie ma (bo poszly do Air Polonia). Nie znam sytuacji tego
przewoznika i nie wiem, czy z masy upadlosciowej da sie cokolwiek odzyskac.
W tak duzej sprawie chyba dobrze jest wziac dobrego cywiliste... W kazdym
razie nie zaszkodzi porozumiec sie z klientami i objac wspolny front - w
koncu obie strony de facto sa poszkodowane.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Skoro Waszą usługą jest tylko przekazywanie pieniędzy od klienta do
sprzedawcy to chyba za nic innego nie odpowiadacie. Dla porównania :
jeśli wyśle pieniądze przekazem pocztowym i dotrą one do sprzedawcy, ale
nie dostane od niego towaru to kogo mam oskarżać ? Chyba nie pocztę ?

Zupełnie nie rozumiem wyniku sprawy w przypadku eCardu tj. na podstawie
jakiego paragrafu musieli zapłacić odszkodowanie.

--
Pozdrawiam.
Marcin.

do góry

Użytkownik "poznan1" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:d8s7jk$oom$1@opal.futuro.pl...

Wy wykonujecie usługę dostarczenia pieniędzy do adresata. Klient zlecił
ich dostarczenie i Wy dostarczyliście. To, że AirPolonia nie wywiązała
się z umowy, to sprawa pomiędzy ich klientem, a nimi. Gdybyście nie
dostarczyli pieniędzy, to byłby to Wasz problem. Wynika to po prostu z
analizy umów. Klient zawierał umowę przewozu nie z Wami, tylko z
AirPolonia. czemu Wy mieli byście ponosić z tego tytułu ryzyko?

do góry

dokładnie stad moje pytanie, czy to jest mozliwe. Nie znam wyniku sprawy. Jednak
wlasnie tak opisywala to prasa. Stad moje pytanie. jednak linie myslenia mamy
podobna ale z doswiadczenia - prawo nasze dostarcza mnóstwo atrakcji
niejednokrotnie trudno je czasem przewidziec szczegolnie w takiej swerze jaka jest
Internet i problematyka jemu bliska:) zastanawialam sie nad mechanizmem
działającym w takim ukladzie i przerzucaniem odpowiedzialnosci?.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

dokładnie stad moje pytanie, czy to jest mozliwe. Nie znam wyniku sprawy. Jednak
wlasnie tak opisywala to prasa. Stad moje pytanie. jednak linie myslenia mamy
podobna ale z doswiadczenia - prawo nasze dostarcza mnóstwo atrakcji
niejednokrotnie trudno je czasem przewidziec szczegolnie w takiej swerze jaka jest
Internet i problematyka jemu bliska:) zastanawialam sie nad mechanizmem
działającym w takim ukladzie i przerzucaniem odpowiedzialnosci?.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

dokładnie stad moje pytanie, czy to jest mozliwe. Nie znam wyniku sprawy. Jednak
wlasnie tak opisywala to prasa. Stad moje pytanie. jednak linie myslenia mamy
podobna ale z doswiadczenia - prawo nasze dostarcza mnóstwo atrakcji
niejednokrotnie trudno je czasem przewidziec szczegolnie w takiej swerze jaka jest
Internet i problematyka jemu bliska:) zastanawialam sie nad mechanizmem
działającym w takim ukladzie i przerzucaniem odpowiedzialnosci?.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry