-
1. Data: 2015-03-20 16:04:52
Temat: piotr i paweł, kasjerka ochroniarzem?
Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>
ochroniarz chciał sprawdzić zawartość mojej torby
no to mu daję torbę do sprawdzenia, on nie, ja mam mu pokazać
i tak w kółko, ostatecznie przyszła mu na pomoc kasjerka
i sama sprawdziła zawartość torby
dzwoniłem do piotra i pawła by się dowiedzieć jakie są procedury w takim
przypadku, pytałem czy kasjerka ma większe uprawnienia od ochroniarza
naturalnie przy pierwszej informacji o nagrywaniu
momentalnie w strachu rozmowa została zakończona
a więc pytanie zasadnicze:
Czy publikacja powyższej mojej rozmowy (konsumenta)
z przedstawicielem sklepu, podlega jakimś paragrafom
w stosunku do mojej osoby?
-
2. Data: 2015-03-20 19:02:51
Temat: Re: piotr i paweł, kasjerka ochroniarzem?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 20-03-15 o 16:04, zlotowinfo pisze:
> Czy publikacja powyższej mojej rozmowy (konsumenta)
> z przedstawicielem sklepu, podlega jakimś paragrafom
> w stosunku do mojej osoby?
>
Ani ochroniarz, ani kasjerka nie mają prawa przeszukania cudzej torebki,
chyba, że za zgodą osoby, do której ta torebka należy. Ochroniarz o tym
słyszał na szkoleniu i się bał, choć nie dosłuchał po prostu o tej
zgodzie właściciela. Kasjerka albo znała obowiązujące prawo, albo - co
bardziej prawdopodobne - w ogóle sobie nie zdawała sprawy z takiego
aspektu i działając intuicyjnie zadziałała dobrze.
Ad rem, zakładając, że to rozmowa, w której uczestniczyłeś możesz -0
moim zdaniem - sobie ją publikować.
-
3. Data: 2015-03-20 22:27:55
Temat: Re: piotr i paweł, kasjerka ochroniarzem?
Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>
> Ani ochroniarz, ani kasjerka nie mają prawa przeszukania cudzej torebki,
> chyba, że za zgodą osoby, do której ta torebka należy. Ochroniarz o tym
> słyszał na szkoleniu i się bał, choć nie dosłuchał po prostu o tej zgodzie
> właściciela. Kasjerka albo znała obowiązujące prawo, albo - co bardziej
> prawdopodobne - w ogóle sobie nie zdawała sprawy z takiego aspektu i
> działając intuicyjnie zadziałała dobrze.
>
pozwoliłem ochroniarzowi, kasjerka wyparowała z nikąd
-
4. Data: 2015-03-21 01:04:07
Temat: Re: piotr i paweł, kasjerka ochroniarzem?
Od: PlaMa <m...@w...pl>
W dniu 2015-03-20 o 19:02, Robert Tomasik pisze:
> Ani ochroniarz, ani kasjerka nie mają prawa przeszukania cudzej torebki,
Tutaj mega ch***wo pokazuje się Real/Auchan.
Mam niedaleko Real, który do znudzenia męczy mnie o zostawianie plecaków
w szafeczkach za 2 zł i całkiem często męczy o pokazanie zawartości
plecaka (co śmieszniejsze - zauważyłem, że jak wchodzę w półpłaszczu i
spodniach garniturowych to się nie przypierdz***ają a jak wchodzę w
bojówkach i w skórze to spinają pośladki, że można by było żelazo na
nich wykuwać)... fuck logic!
Ogólnie mam zasadę nie marnowania czasu, więc rzucam im krótkie "Nie!",
ale raz wszedłem w dysputę i spytałem się karka : "Przede mną weszła
pani z torebką. Czemu jej pan nie męczy?"
"No... ale.. no co pan... jest pan szowinistą?!" Fuck logic x2 :/
Zasada, którą się kieruję, jet taka - typowy cieć bez licencji gówno
może, jak się przy***rdala to mówisz, że wzywasz policję... na 70% sam
spasuje. Cieć z licencją gówno może +1, też podstawa to wezwać policję.
Oczywiście zakładam, że nie obawiasz się wezwać policji względem własnej
działalności w sklepie.
Prośby o przeszukanie lub zostawienie bagażu z zasady trzeba olewać
ciepłym moczem.
pozdrawiam.