Witam. Zlozylem skarge w prokuraturze- zostaly wyludzone pieniadze odemnie.
Prokuratura przekazala sprawe policji i dostalem
wezwanie. Na wezwanie nie moglem sie wstawic poniewaz w tym czasie nie bylo mnie w
Polsce.Zadzwoniem na komisariat i podalem im daty
kiedy bede w polsce. Powiedziano mi ze nie bedzie zadnego problemu i ze mam czekac na
kolejne wezwanie. W miedzyczasie probowalem
sie z nimi kontaktowac 2 razy. Pytalem co z tym wezwaniem. Padaly odpowiedzi ze oni
nie wiedza bo nie ma tej osoby ktora sie tym
zajmuje. Dziasaj pojawilem sie na komisariacie osobiscie i powiedziano mi ze
postepowanie zostalo umorzone bo nie stawilem sie w
terminie a dokumenty zostaly odeslane do prokuratury.

Mam pytanie. Ile czasu ma policjant na umorzenie postepowania i od kiedy ten czas
biegnie. Powiedziano mi ze maja 30 dni od moment
zlozenia skargi w prokuraturze. Natomiast 30 dnie od momentu wyslania wezwania
jeszcze nie minelo...

Co mam zrobic? Odwolac sie od decyzji prokuratora? / bo zachwile on tez to umorzy/
Jak i gdzie mam zlozyc skarge na policjanta ktory
poprostu cala sprawe olal?

pozdrawiam

do góry

zloz odwolanie na postanowienie o (umorzeniu? odmowie wszczecia?)

detektyw

do góry

ale do kogo zlozyc to odwolanie? Do prokuratora czy do komendanta posterunku?

do góry

otrzymasz postanowienie o umorzeniu (ew. odmowie wszczecia) z prokuratury
odwolanie wnosi sie do jednotki prokuratury nadrzednej (za posrednictwem
prokuratury, tej, ktora wydala (badz ztwierdzila) otrzymane przez Ciebie
postanowienie


detektyw

do góry

Mariusz [###s...@o...pl.###] napisał:


Jeżeli dane zawarte w zawiadomieniu niedostatecznie uzasadniały
przypuszczenie popełnienia przestępstwa, to powinni w ciągu 30 dni
wydać postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania.

Termin zażalenia dla Ciebie biegnie od momentu, gdy otrzymasz
postanowienie o odmowie wszczęcia. Przecież to, że policjant odmówił
wszczęcia nie jest wiążące i prokurator może być odmiennego zdania.

do góry

> Termin zażalenia dla Ciebie biegnie od momentu, gdy otrzymasz
> postanowienie o odmowie wszczęcia. Przecież to, że policjant odmówił
> wszczęcia nie jest wiążące i prokurator może być odmiennego zdania.
>

Policjant doszedl do wniosku ze jesli wysle kolejne wezwanie to narobi sobie
dodatkowej roboty.
Prokurator pewnie dojdzie do takiego samego wniosku :( -taka firma...
dalem sie okrasc i maja to gdzies... dam wam znac czy mnie tez oleja jak sie dam
zabic / z zaswiatow oczyw.iscie/

pozdr.

do góry

Mariusz [###s...@o...pl.###] napisał:

> Policjant doszedł do wniosku ze jeśli wyśle kolejne wezwanie to
narobi
> sobie dodatkowej roboty. Prokurator pewnie dojdzie do takiego samego
> wniosku :(

Tu już nawet nie o to chodzi. Policjant ma 30 dni na podjęcie decyzji.
Skoro nie mógł Cię przesłuchać, a miał wątpliwości, to łatwiej było
odmówić wszczęcia i czekać na Twoje zażalenie, niż prosić Cię następne
kilka miesięcy, byś był uprzejmy wyjaśnić te wątpliwości.

> -taka firma... dałem się okraść i maja to gdzieś...


Wnieś zażalenie.

do góry

Dnia 25 kwi o godzinie 16:48, na pl.soc.prawo, Mariusz napisał(a):

> Witam.

Deja vu ?
MSPANC

--
Herbi
26-04-2006 10:29:45

do góry

>
> Tu już nawet nie o to chodzi. Policjant ma 30 dni na podjęcie decyzji.
> Skoro nie mógł Cię przesłuchać, a miał wątpliwości, to łatwiej było
> odmówić wszczęcia i czekać na Twoje zażalenie, niż prosić Cię następne
> kilka miesięcy, byś był uprzejmy wyjaśnić te wątpliwości.

nie kilka miesiecy tylko tylko raptem 2-3 tygodnie. o calym fakcie ich
poinformowalem. powiedzialem ze bede miedzy 21 a 27 kwietnia.
do wiadomosci to zostalo przyjete. powiedziano mi ze ze wyznacza mi termin na te
wlasnie podane dni. a w efakcie bylo tak ze mila
pani odlozyle sluchawke i poszla sobie dalej pic kawke... ja natomiast zostane z
rachunkiem za bilet lotniczy...
wiec powiedz mi o czym to swiadczy?

do góry

>
> Deja vu ?
> MSPANC

???

do góry