-
1. Data: 2012-03-08 23:23:25
Temat: outsorcing softu - ktoś ćwiczył kontrakt?
Od: "yapann" <y...@o...pl>
czym istotnym powinien różnić się kontrakt o outsorceing softu od kontraktu
o wykonanie softu?
- jak okreslić przedmiot umowy w pierwszym przypadku?
-
2. Data: 2012-03-09 00:20:13
Temat: Re: outsorcing softu - ktoś ćwiczył kontrakt?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 9 Mar 2012, yapann wrote:
> czym istotnym powinien różnić się kontrakt o outsorceing softu od kontraktu
> o wykonanie softu?
> - jak okreslić przedmiot umowy w pierwszym przypadku?
...ja się nie znam, ale mi outsorcing kojarzy się zasadniczo z czyms co
ma charakter zlecenia, czyli np. powierzenie rozwijania oprogramowania,
w odróżnieniu od wykonania scisle wyspecyfikowanego programu lub jego
konkretnej przeróbki (co ma charakter "dzieła") - bo to ostatnie nie
różni się jakos istotnie od kupienia MS Windows na przykład :]
Czyli przedmiotem outsorcingu raczej będzie *czynnosć*, a nie wynik
jej wykonywania. Włacznie z wersja z płaceniem "za gotowosć", kiedy nie
ma nic akurat do roboty.
"Utrzymywanie programu księgowego tak żeby był zgodny z aktualnymi
przepisami przez dwa lata" w roli przedmiotu outsorcingu dajmy na to
(można na tym niezle wtopić, jak którys minister będzie "miał pomysła"
z reformowaniem, a zdarzało się).
Nie powiem czy POWINIEN się różnić, bo na mój gust jest to postawienie
sprawy na głowie: najpierw należy ustalić co nam jest potrzebne, a dopiero
na deser zastanawiać się jak to co wyszło nazwać :)
Ewentualnie po tym etapie dokonać powtórki, jesli wyszło że zmiana "metody"
może przyniesć inne korzysci, np. podatkowe, jak bywa przy leasingu, ktory
dosć często bywa nieopłacalny np. w porównaniu z kredytowaniem, ale
"bieżacy bilans kasowy" (całkiem jak w przypadku rzadu :P) z p. widzenia
podatków czasem przesadza o jego wyborze.
No to teraz co jest celem pytania o outsorcing...? ;)
pzdr, Gotfryd
-
3. Data: 2012-03-09 08:16:58
Temat: Re: outsorcing softu - ktoś ćwiczył kontrakt?
Od: "NKAB -" <n...@W...gazeta.pl>
yapann <y...@o...pl> napisał(a):
> czym istotnym powinien różnić się kontrakt o outsorceing softu od
kontraktu
> o wykonanie softu?
> - jak okreslić przedmiot umowy w pierwszym przypadku?
>
Moim skromnym zdaniem domorosłego prawnika
to się kupy nie trzyma.
Program lub fragment programu można zrobić na zamówienie
do czego może służyć umowa o dzieło (to rzecz niepowtarzalna).
Home.pl daje korzystanie z programów sklepowych za opłatą
(coś ala-dzierżawa ale nie outsorcing).
Andrzej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2012-03-09 08:31:02
Temat: Re: outsorcing softu - ktoś ćwiczył kontrakt?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2012-03-08, yapann <y...@o...pl> wrote:
> czym istotnym powinien różnić się kontrakt o outsorceing softu od kontraktu
> o wykonanie softu?
> - jak okreslić przedmiot umowy w pierwszym przypadku?
Outsourcing ma raczej zastosowanie w ujęciu do programistów, a nie do tego
co oni wytwarzają.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
5. Data: 2012-03-10 08:28:32
Temat: Re: outsorcing softu - ktoś ćwiczył kontrakt?
Od: beherit / pn <b...@g...com>
W dniu 2012-03-09 00:23, yapann pisze:
> czym istotnym powinien różnić się kontrakt o outsorceing softu od
> kontraktu o wykonanie softu?
> - jak okreslić przedmiot umowy w pierwszym przypadku?
Jeśli chodzi Ci o utrzymanie jakiejś platformy IT/w tym utrzymania i
rozwijania oprogramowania/ to odezwij się do mnie na priv, przerabiałem
to kilka razy.
-
6. Data: 2012-03-10 21:50:25
Temat: Re: outsorcing softu - ktoś ćwiczył kontrakt?
Od: "yapann" <y...@o...pl>
"beherit / pn" <b...@g...com> wrote in message
news:jjf3bm$h2r$1@inews.gazeta.pl...
> Jeśli chodzi Ci o utrzymanie jakiejś platformy IT/w tym utrzymania i
> rozwijania oprogramowania
poniekąd, chodzi o system informatyczny, ale podam na prostszym przykładzie:
chodzi o 'hybrydę' zlecenia (pracy na określony wynik (ma powstać 'dom')), z
wynajmem robotników (pracujecie mad tym domem 8h dziennie w n osób).
Znane są pewne wytyczne na dom (mają być w umowie), ale dom w chwili
podpsania umowy nie ma gotowego projektu (powstanie on w trakcie prac ze
zleceniobiorcą (wykonany przez zleceniobiorcę, wg wymagań zleceniodawcy -
przy czym wytyczne znane w chwili podspiania umowy dość dobrze określają
rozmiar domu i jego 'trudność' (jak ilość pomieszczen, ich specyfikę i
'geometrię')).
Trochę innymi sowami - zleceniodawca umówił się ze zleceniobiorcą, że
zleceniodawca będzie mieć wgląd w budowę prawie tak jakby to byli jego
robotnicy. (- być mże to nie jest outsorcing (?) i niesłusznie zostało użyte
to określenie).
-
7. Data: 2012-03-10 22:03:56
Temat: Re: outsorcing softu - ktoś ćwiczył kontrakt?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2012-03-10, yapann <y...@o...pl> wrote:
[...]
> Trochę innymi sowami - zleceniodawca umówił się ze zleceniobiorcą, że
> zleceniodawca będzie mieć wgląd w budowę prawie tak jakby to byli jego
> robotnicy. (- być mże to nie jest outsorcing (?) i niesłusznie zostało użyte
> to określenie).
Ja się najczęściej spotykam z SLA (Service Level Agreement).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Service_Level_Agreement
http://mfiles.pl/pl/index.php/Service_Level_Agreemen
t
wzorów umów jako takich nie ma, bo to umowa mocno zależna od specyficznych
potrzeb.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl