witam!

mam takie zapytanie, czy osoba oskarzona o przestepstwo oczekujaca na
rozprawe (terminu nie ma, jak to w polsce oczekuje juz 4 miesiace, a zanosi
sie na jeszcze raz tyle) ma prawo do opuszczania (czasowego) kraju? czy na
granicy okaze sie ze na podstawie jakiegos rejestru oskarzonych (jesli
wogole cos takiego istnieje) zostanie zatrzymana?

bede wdzieczny za wszelkie informacjie lub odnosniki do materialow zrodlowych
pozdrawiam - M.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Marek" <b...@W...gazeta.pl> napisał:

> mam takie zapytanie, czy osoba oskarzona o przestepstwo oczekujaca na
> rozprawe (terminu nie ma, jak to w polsce oczekuje juz 4 miesiace, a
> zanosi sie na jeszcze raz tyle) ma prawo do opuszczania (czasowego)
> kraju? czy na granicy okaze sie ze na podstawie jakiegos rejestru
> oskarzonych (jesli wogole cos takiego istnieje) zostanie zatrzymana?

jesli nie bylo zakazu opuszczania kraju, to tak na zdrowy rozsadek moze,
co nie?
pomijam juz fakt tego jak to wyglada na granicy. ostatnio niby lepiej,
ale jak ktos chce, to wyjedzie...

--
Psychik
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=360448

do góry

> > kraju? czy na granicy okaze sie ze na podstawie jakiegos rejestru
> > oskarzonych (jesli wogole cos takiego istnieje) zostanie zatrzymana?
>
> jesli nie bylo zakazu opuszczania kraju, to tak na zdrowy rozsadek
moze,
> co nie?
> pomijam juz fakt tego jak to wyglada na granicy. ostatnio niby lepiej,
> ale jak ktos chce, to wyjedzie...
>

tylko mi zalezy na sprawdzonej informacji lub materiale zrodlowym
"na zdrowy rozsadek" na granicy raczej nie zwracaja uwagi :)

nadmienie ze nie chodzi tu o "jak ktos chce to wyjedzie" czyli
nie ma mowy o zadnym uciekaniu tylko o tym czy planowany wyjazd wakacyjny
nie spali na panewce a pieniadze nie okaza sie wyrzucone w bloto

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Marek" <b...@N...gazeta.pl> napisał:

> tylko mi zalezy na sprawdzonej informacji lub materiale zrodlowym
> "na zdrowy rozsadek" na granicy raczej nie zwracaja uwagi :)

no to poczekaj. IMO jesli taka osoba nie dostala wyraznego zakazu
opuszczania, to moze...

> nadmienie ze nie chodzi tu o "jak ktos chce to wyjedzie" czyli
> nie ma mowy o zadnym uciekaniu tylko o tym czy planowany wyjazd
> wakacyjny nie spali na panewce a pieniadze nie okaza sie wyrzucone w
> bloto

i ja o zadnym uciekaniu nie pisalem... masz w paszporcie tyle pieczatek,
ile razy granice przekraczales?

--
Psychik
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=360448

do góry

Użytkownik "Marek" <b...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c4pmpi$mfg$1@inews.gazeta.pl...

Jeśli nie ma zakazu opuszczenia kraju (nikt nie zażąda wydania paszportu),
to możesz wyjechać. Nie zapomnij tylko poinformować organ prowadzący to
postępowanie o zmianie adresu. Obowiązek ten wynika z wręczonego Ci w
chwili przesłuchania w charakterze podejrzanego pouczenia. Masz obowiązek
do podania nowego adresu. Ale może to być adres gdziekolwiek na świecie.
Dobrze by było byś napisał, kiedy masz zamiar wrócić.

I wyślij to pismem poleconym tuż przed wyjazdem. Obowiązek dopełnisz, a
nie zdążą przeprowadzić procedury środka zapobiegawczego polegającego na
zakazie opuszczenia Polski. Dokąd nie jesteś poszukiwany, z całą pewnością
nikt na granicy zatrzymać Cię nie ma prawa, bo na jakiej podstawie. Dla
tego też wyślij to w dniu wyjazdu.

do góry