-
1. Data: 2006-06-05 14:32:31
Temat: opłata za diagnostykę i wysyłkę w przypadku niewykrycia usterki
Od: DonWito <q...@c...barg.cy>
Witam,
zgłaszam sprzęt do reklamacji zgodnie z warunkami gwarancji.
Zanim gwarant przyśle do mnie kuriera po sprzęt, życzy sobie, abym
zgodził się na następujący warunek:
"- w przypadku niepotwierdzenia zgłaszanego uszkodzenia, a w wyniku tego
odmowy
naprawy gwarancyjnej serwis na prawo do pobrania opłaty w wysokości do
100EURO +
VAT jako rekompensaty za poniesione koszty transportu, ubezpieczenia i
diagnozy sprzętu."
W zadzie to rozumiem - zabezpieczają się przed tym, że klienci będą
wysyłali sprzet do reklamacji bezmyślnie, bez sprawdzenia co się w
ogóle dzieje i czy to na pewno a związek z reklamowaną częścią (np.
zgłaszanie uszkodzenia monitora podczas gdy padł kabel zasilania).
Mój niepokój budzą jednak dwie rzeczy:
po pierwsze primo, w warunkach gwarancji nie ma ani słowa o takiej
opłacie. Jest za to informacja o tym, że to ja mam dostarczyć sprzęt
do siedziby Gwaranta. W międzyczasie Gwarant zmienił tryb działania
serwisu - wprowadził gwarancję door-to-door, ale i dodał taką
opłatę. Chcąc nie chcąc muszę zgodzić się na door-to-door (inaczej
nie skorzystam z gwarancji w ogóle) ale czy muszę zgadzać się na opłatę?
po drugie primo ;) - kto rozstrzyga o faktycznym istnieniu usterki?
Zgłaszam uszkodzenie monitora - jakiś kawałek elektryki (elektroniki?)
zaczął wydawać takie charakterystyczne "elektryczne"
piszczenie/buczenie na tyle głośno, że słuchać to nawet w dzień,
podczas zwykłej pracy na komputerze. Normalne dla tego sprzętu było
piszczenie na tyle ciche, że słyszalne tylko w środku nocy, gdy
komputer był wyłączony i nic dookoła nie wydawało dźwięku. Dlatego
też twierdzę, że występuje jakieś uszkodzenie i sprzęt nie
funkcjonuje normalnie. Ale co się stanie, jeśli serwisanci "nie
usłyszą" tego? Czy mam jakieś prawne możliwości dyskutowania z taką
decyzją?
Dziękuję za informację i pozdrawiam,
dw.
--
Adres mail z nagłówka zakodowany w ROT13 :)
-
2. Data: 2006-06-05 19:47:50
Temat: Re: opłata za diagnostykę i wysyłkę w przypadku niewykrycia usterki
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
DonWito wrote:
> W zadzie to rozumiem - zabezpieczają się przed tym, że klienci będą
> wysyłali sprzet do reklamacji bezmyślnie
Nieco za późno na to zabezpieczenie.
> po pierwsze primo, w warunkach gwarancji nie ma ani słowa o takiej
> opłacie. Jest za to informacja o tym, że to ja mam dostarczyć sprzęt
> do siedziby Gwaranta. W międzyczasie Gwarant zmienił tryb działania
> serwisu - wprowadził gwarancję door-to-door, ale i dodał taką
> opłatę. Chcąc nie chcąc muszę zgodzić się na door-to-door (inaczej
> nie skorzystam z gwarancji w ogóle)
Skorzystasz. Po prostu nie korzystaj z "nowych lepszych" warunków z
kurierem na czele, skoro Ci nie odpowiadają, i dostarcz sprzęt
Gwarantowi zgodnie z pierwotnymi warunkami gwarancji, na które Ty i
Gwarant się zgodziliście.
> po drugie primo ;) - kto rozstrzyga o faktycznym istnieniu usterki?
W razie sporu: sąd.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+