witam
juz pare razy bylo walkowane, ale wnioskow zadnych znalezc nie moge
(konkretnych) co zrobic. Moze to czepianie sie - ale jezdze w celach
'handlowych' po polsce, i dlaczego musze (?) placic "oplate klimatyczna"
podczas pobytu np w trojmiescie?
nie moge znalezc na jakiej podstawie ta oplata jest wprowadzona (decyzja
rady miasta? jesli tak, to na jakiej podstawie? i na kogo jest
nakladana?) ale nie wierze by cala populacja np gdanska placila 1zl
dziennie za oddychanie...
dodam ze w ramach maksymalnych oszczednosci nocuje w akademikach, i przy
oplacie za nocleg doliczaja ta nieszczesna zlotowke. Nie zeby mnie na
1zl nie bylo stac, ale dlaczego mam placic za cos takiego jak powietrze?
(w srodku miasta, srednio swieze). Czy jest mozliwosc wykrecenia sie z
takich podatkow od oddychania? na co sie mozna powolac?

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

BartekK wyskrobał(a):
> witam
> juz pare razy bylo walkowane, ale wnioskow zadnych znalezc nie moge
> (konkretnych) co zrobic. Moze to czepianie sie - ale jezdze w celach
> 'handlowych' po polsce, i dlaczego musze (?) placic "oplate klimatyczna"
> podczas pobytu np w trojmiescie?
> nie moge znalezc na jakiej podstawie ta oplata jest wprowadzona (decyzja
> rady miasta? jesli tak, to na jakiej podstawie? i na kogo jest
> nakladana?) ale nie wierze by cala populacja np gdanska placila 1zl
> dziennie za oddychanie...
> dodam ze w ramach maksymalnych oszczednosci nocuje w akademikach, i przy
> oplacie za nocleg doliczaja ta nieszczesna zlotowke. Nie zeby mnie na
> 1zl nie bylo stac, ale dlaczego mam placic za cos takiego jak powietrze?
> (w srodku miasta, srednio swieze). Czy jest mozliwosc wykrecenia sie z
> takich podatkow od oddychania? na co sie mozna powolac?

Uchwała Rady Miasta na podstawie art. 17 ustawy o podatkach i opłatach
lokalnych. Ta opłata zwie się według ustawy opłatą miejscową. Dotyczy tylko
osób nie zamieszkujących na stałe na terenie danej gminy, a przebywających
na jej terenie dłużej niż dobę. Wykręcić się można nocując np. u znajomych
albo pod gołym niebem.

--
Bartek Gliniecki
[ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
[ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]

do góry

Bartek Gliniecki napisał(a):
> Uchwała Rady Miasta na podstawie art. 17 ustawy o podatkach i opłatach
> lokalnych. Ta opłata zwie się według ustawy opłatą miejscową. Dotyczy
> tylko osób nie zamieszkujących na stałe na terenie danej gminy, a
> przebywających na jej terenie dłużej niż dobę. Wykręcić się można
> nocując np. u znajomych albo pod gołym niebem.
czyli rozumiem ze np studenci (nie majacy meldunku stalego, tylko
tymczasowy) placa 31/30 zl miesiecznie oplaty za "miejsce" ?
A pozatym dlaczego np hotel itp zaklada ze przebywam dluzej niz dobe,
dlatego ze 6h u nich spie? a moze przejezdzam tylko i chce sie przespac
a za 8h juz bede poza terenem gminy ? Moze i kombinuje pod gore, ale
strasznie mi sie oplata "za oddychanie" nie podoba ;/

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

BartekK wrote:


> witam
> juz pare razy bylo walkowane, ale wnioskow zadnych znalezc nie moge
> (konkretnych) co zrobic. Moze to czepianie sie - ale jezdze w celach
> 'handlowych' po polsce, i dlaczego musze (?) placic "oplate klimatyczna"
> podczas pobytu np w trojmiescie?
> nie moge znalezc na jakiej podstawie ta oplata jest wprowadzona (decyzja
> rady miasta? jesli tak, to na jakiej podstawie? i na kogo jest
> nakladana?)


Pytanie nalezy odwrocic. To na urzednikach spoczywa udowodnienie
dlaczego ten haracz jest legalny. Wiem, wiem, uchwala rady miasta. Ale
rownie dobrze moga wprowadzic podatek od carnych butow.

Jestem zdania ze ta oplata jest nieleglana, t chocby dlatego ze miasto
jest wspolna wlasnoscia spoelczenstwa. Nie mowiac o powietrzu.

Ba bezczelnego, to mozna zazadac zwrotu tej zlotowki powolujac sie na to
ze metale ciezkie w powietrzu przekarczaja normy.

do góry

On Sun, 24 Jul 2005 16:07:25 GMT, rhonda <w...@h...com> wrote:

>Ba bezczelnego, to mozna zazadac zwrotu tej zlotowki powolujac sie na to
>ze metale ciezkie w powietrzu przekarczaja normy.
Oficjalnie to jest to oplata *miejscowa*. Nie *klimatyczna* - to tylko
potoczna nazwa. Wiec jej istnienie nie wynika z klimatu tylko z
zajmowania miejsca w miejscowosci :))

WAM
--
NadMorskie forum dla szczurów lądowych ;)
www.NadMorze.pl -> Forum

do góry

WAM wrote:


> On Sun, 24 Jul 2005 16:07:25 GMT, rhonda <w...@h...com> wrote:
>
>
>>Ba bezczelnego, to mozna zazadac zwrotu tej zlotowki powolujac sie na to
>>ze metale ciezkie w powietrzu przekarczaja normy.
>
> Oficjalnie to jest to oplata *miejscowa*. Nie *klimatyczna* - to tylko
> potoczna nazwa. Wiec jej istnienie nie wynika z klimatu tylko z
> zajmowania miejsca w miejscowosci :))
>
> WAM



Nie zmienia to faktu ze nie ma zadnych logicznych przeslanek dla
wprowadzania jej. Dladczego by nie wprowadzic podatku miejscowego od
bialych skarpetek?

No i kiedy ktos sie wreszcie uprze i odmowi, to urzedasy beda musialy
przedstawic legalnosc takiej oplaty. A fakt ze ustawa daje mozliwosc
jeszcze nie znaczy ze jest to konstytucyjne.

do góry

newsgroup napisał(a):
> No i kiedy ktos sie wreszcie uprze i odmowi, to urzedasy beda musialy
> przedstawic legalnosc takiej oplaty. A fakt ze ustawa daje mozliwosc
> jeszcze nie znaczy ze jest to konstytucyjne.
ok, to ja jestem chetny. upre sie i odmowie. Co dalej?

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

newsgroup wyskrobał(a):
> Nie zmienia to faktu ze nie ma zadnych logicznych przeslanek dla
> wprowadzania jej. Dladczego by nie wprowadzic podatku miejscowego od
> bialych skarpetek?

A dlaczego jest coś takiego jak opłata targowa pobierana od babć
handlujących kwiatkami z ogródka na ulicy? A dlaczego we wszystkim co
kupujesz jest VAT? A dlaczego w benzynie jest kilkadziesiąt % akcyzy?

> No i kiedy ktos sie wreszcie uprze i odmowi, to urzedasy beda musialy
> przedstawic legalnosc takiej oplaty.

Chyba mylisz legalność z czymś innym. Legalna to ona jest, bo nałożona
według przepisów ustawy. A według art. 217 Konstytucji wszelkie daniny
publiczne mogą być nakładane tylko w drodze ustawy.

> A fakt ze ustawa daje mozliwosc
> jeszcze nie znaczy ze jest to konstytucyjne.

Nie znaczy, ale gdzie widzisz tu niezgodność z Konstytucją?

--
Bartek Gliniecki
[ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
[ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]

do góry

SELECT message FROM pl.soc.prawo WHERE date='Sat, 23 Jul 2005 10:42:20
+0200' AND author='BartekK'

> witam
> juz pare razy bylo walkowane, ale wnioskow zadnych znalezc nie moge
> (konkretnych) co zrobic. Moze to czepianie sie - ale jezdze w celach
> 'handlowych' po polsce, i dlaczego musze (?) placic "oplate klimatyczna"
> podczas pobytu np w trojmiescie?
> nie moge znalezc na jakiej podstawie ta oplata jest wprowadzona (decyzja
> rady miasta? jesli tak, to na jakiej podstawie? i na kogo jest
> nakladana?) ale nie wierze by cala populacja np gdanska placila 1zl
> dziennie za oddychanie...
> dodam ze w ramach maksymalnych oszczednosci nocuje w akademikach, i przy
> oplacie za nocleg doliczaja ta nieszczesna zlotowke. Nie zeby mnie na
> 1zl nie bylo stac, ale dlaczego mam placic za cos takiego jak powietrze?
> (w srodku miasta, srednio swieze). Czy jest mozliwosc wykrecenia sie z
> takich podatkow od oddychania? na co sie mozna powolac?


O ile dobrze wiem, opłata miejscowa - zwana także klimatyczną - pobierana
jest od osób, które przyjechały do danej miejscowości na wypoczynek lub w
celach zdrowotnych.

Z tego co wiem, pobieranie opłaty miejscowej wiąże się ze *znacznym*
wzrostem kosztów np. utrzymania czystości np. poza sezonem letnim nie ma
konieczności sprzątania plaży, natomiast gdy "jaśniepaństwo letniki"
odwiedzają Bałtyk, syf robią taki, że strach gołą stopą na plażę wejść...

Do tego dochodzą remonty wszelakiej infrastruktury - przystanki autobusowe,
znaki drogowe i wiele, wiele innych.



--
http://www.netcoffee.pl/pogodzinach/
j.mezyk [wiecie co] netcoffee . pl
Tyle książek do przeczytania, tyle wiedzy do zdobycia, tyle pomysłów do
zrealizowania - a tak mało czasu!!

do góry