-
1. Data: 2002-06-07 18:22:29
Temat: oficyna a wspólnota
Od: Andrzej <a...@p...onet.pl>
Witam.
Jest taka sytuacja.
Mieszkam w oficynie.
Czy jest możliwe że ZBK uzależnia malowanie klatki schodowej
w oficynie od zebrania się wspólnoty w budynku "głównym"?
(wyodrębniono tam jeden lokal)
Przecież to dwie różne klatki schodowe, osobne wejście do domu.
Przechodzę jedynie przez bramę budynku "głównego" aby wejść do
swojej klatki schodowej
Fizycznie są one ze sobą połaczone ale to chyba nie ma znaczenia.
Czy ma tu znaczenie czy w umowie o własności tego wyodrębnionego
lokalu określono mu udział w częsci mojej klatki schodowej?
Czy taka sytuacja jest możliwa?
Może ktos spotkał się z podobnym problemem
-
2. Data: 2002-06-07 19:04:20
Temat: Re: oficyna a wspólnota
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Fri, 7 Jun 2002, Andrzej wrote:
>+ Witam.
>+ Jest taka sytuacja.
>+ Mieszkam w oficynie.
>+ Czy jest możliwe że ZBK uzależnia malowanie klatki schodowej
>+ w oficynie od zebrania się wspólnoty w budynku "głównym"?
>+ (wyodrębniono tam jeden lokal)
Tak.
>+ Przecież to dwie różne klatki schodowe, osobne wejście do domu.
Bez znaczenia. Ważne co jest "wspólnotą" - jeśli owa oficyna
jest częścią obiektu budowlanego - to nie ma odwołania.
A może nawet nie być (osobnym budynkiem) - np. w spółdzielniach
("częsciowych", tj. z wyodrębnionymi lokalami) to AFAIK jest reguła ;)
[...]
>+ Czy ma tu znaczenie czy w umowie o własności tego wyodrębnionego
>+ lokalu określono mu udział w częsci mojej klatki schodowej?
Jeśli tak jest - to sprawa jest oczywista (IMO).
Skoro ów właściciel lokalu będzie płacił również za remont
dachu nad twoją głową (dosłownie), to i w kwestii malowania
należy go spytać :)
Pozdrowienia, Gotfryd
-
3. Data: 2002-06-08 10:30:57
Temat: Re: oficyna a wspólnota
Od: Andrzej <a...@p...onet.pl>
Fri, 7 Jun 2002 21:04:20 +0200, Gotfryd Smolik - tak się wyraził(a):
> On Fri, 7 Jun 2002, Andrzej wrote:
>
> >+ Witam.
> >+ Jest taka sytuacja.
> >+ Mieszkam w oficynie.
> >+ Czy jest możliwe że ZBK uzależnia malowanie klatki schodowej
> >+ w oficynie od zebrania się wspólnoty w budynku "głównym"?
> >+ (wyodrębniono tam jeden lokal)
>
> Tak.
>
> >+ Przecież to dwie różne klatki schodowe, osobne wejście do domu.
>
> Bez znaczenia. Ważne co jest "wspólnotą" - jeśli owa oficyna
> jest częścią obiektu budowlanego - to nie ma odwołania.
> A może nawet nie być (osobnym budynkiem) - np. w spółdzielniach
> ("częsciowych", tj. z wyodrębnionymi lokalami) to AFAIK jest reguła ;)
> [...]
W takim razie dobrze byłoby widzieć co jest kryterium decydującym
o prznależności części budynku do nieruchomości wspólnej?
Czy wiesz może?
Musi być jakieś
> >+ Czy ma tu znaczenie czy w umowie o własności tego wyodrębnionego
> >+ lokalu określono mu udział w częsci mojej klatki schodowej?
>
> Jeśli tak jest - to sprawa jest oczywista (IMO).
Więc musze to sprawdzić
> Skoro ów właściciel lokalu będzie płacił również za remont
> dachu nad twoją głową (dosłownie), to i w kwestii malowania
> należy go spytać :)
>
Osbiście uważam to za bezsens, w tej konkretnej sytuacji.
Ani dach nie jest wspólny (nasz dom jest przyklejopny ale niższy)
ani klatka schodowa.
Wspólna jest jedynie brama wejściowa i tu powininna być określona
częśc udziału w nieruchomości wspólnej
No i wspólny jest nr domu ;)
I nie mogę uwierzyć że tak to działa.
Np.
Osiedle budynek 4 piony po 11 pięter
Wykupione jedno mieszkanie.
W jednym pionie wymieniają drzwi z windy.
I co to obchodzi pozostałe?
MOże są sytuacje w jakich ten tok rozumowania się nie sprawdzi?