-
1. Data: 2004-12-14 09:18:28
Temat: odwołanie od decyzji komisji mieszkaniowej
Od: "maciek" <N...@P...pl>
Dzień dobry,
Mój problem dotyczy trudności w zamianie lokalu kwaterunkowego na lokal
własnościowy. Każdy wniosek w tego typu sprawach jest rozpatrywany przez
Społeczną Komisję Mieszkaniową dla danej dzielnicy. Decyzja była negatywna,
ale w piśmie nie było żadnego powołania na przepisy prawne oraz uzasadnienie
faktyczne oraz prawne.
Chciałbym się dowiedzieć jaka jest podstawa prawna funkcjonowania
Społecznych Komisji Mieszkaniowych w Warszawie. W jakiej formie muszą być
wydawane decyzje przez taki organizm prawny?
Czy art. 107 K.P.A. dotyczy Społecznych Komisji Mieszkaniowych?
Jaka jest prawidłowa forma odwoławcza w strukturach warszawskich. Na jakie
przepisy mogę się powoływać w odwołaniu?
Czy art.z k.p.a. w tego typu sprawach obowiązują?
Czy w takiej sytuacji Samorządowe Kolegiów Odwoławcze wchodzi w grę?
Jeśli nie to jaką formę odwołania przyjąć? Czy jedynie Sąd Cywilny?
Czy uniemożliwienie mi wglądu w akta sprawy zamiany ze względu na Ustawę o
Ochronie Danych Osobowych jest zgodne z prawem?
W teczce sprawy nie było wypowiedzi sąsiadów, które były podczas rozprawy
sądowej dotyczącej przywrócenia mi prawa najmu do lokalu kwaterunkowego.
Jestem z żoną w separacji od dłuższego czasu. Nie jest ona udokumentowana
żadnym świstkiem urzędniczego papieru. Była moja żona posiada własnościowe
prawo do spółdzielczego lokalu mieszkalnego jako odrębność majątkowa w
wyniku aktu notarialnego po swojej matce. Poza tym udostępniony mi protokół
z posiedzenia Społecznej Komisji Mieszkaniowej w mojej sprawie nie zawierał
podpisów członków wraz z podaniem czytelnych danych osobowych /imię i
nazwisko/ oraz żadnych pieczątek. Czy w takiej sytuacji podjęta decyzja
przez Komisje jest obowiązująca? Chciałem, aby pracownicy zrobili mi kopie
tego dokumentu, ale otrzymałem odpowiedź negatywną.
Po otrzymaniu decyzji Komisji byłem na spotkaniu u p. Naczelnik Wydziału
Zasobów Lokalowych dla jednej Dzielnic warszawskich. Od Pani Naczelnik
usłyszałem m.in., iż:"Nie muszę mieszkać w tym lokalu kwaterunkowym. Nie mam
żadnych szans na jakąkolwiek zamianę lokalu kwaterunkowego." Zapytałem się
czy chociaż mogę się ubiegać o zamianę na lokal, który jest w koszyku
gminnym o lepszych warunkach mieszkaniowych z możliwością wykupu. Lokal
kwaterunkowy, w którym zamieszkuje nie ma ciepłej wody, nowoczesnego
ogrzewania. Są tam piece. Ze względow zdrowotnych od dłuższego czasu próbuje
dokonać zamiany. Z tego względu zapytałem się o możliwość tego typu zamiany.
Odpowiedź Pani Naczelnik była negatywna.
Proszę o poradę w mojej sprawie na co się powoływać w odwołaniu, czy mam
jakiekolwiek szansę na otrzymanie zgody na zamianę.
Maciek