witam
pewniej nocy kolega odebral telefon i uslyszal grozby pod swoim adresem
"sploniesz leszczu".
zglosil to na policje, ktora odmowila wszczecia dochodzenia uzasadniajac:
"......
W tej sprawie przeprowadzono czynnosci sprawdzające w toku ktorych
ustalono, ze XY jak i jego rodzina nie jest z nikim sklocona. Nie posiada
tez wrogow ktorzy mogli by pokrzywdzonemu zrobic krzywde. stwierdza sie ze
opisany czyng rozby w zawiadomieniu o przestepstwie nie potwierdza faktu
realnego zagrozenia zdrowia, zycia lub mienia. wypowiedziane przez telefon
slowa przez pijanego mezczyzne nei daja podstawy do uznania tych slow za
grozbe uzasadniajaca obawe spelnienia.
......"
skad policja wiedziala, ze sprawca byl pijany??
dlaczego niedokonano sprawdzenia numer dzwoniacego??
jak umotywowac ew. zazalenie??
co jeszcze kolega moze zrobic??
TIA
pozdrawiam

do góry

| skad policja wiedziala, ze sprawca byl pijany??

Zapytaj policję. Ja stawiam, że składający zawiadomienie powiedział, że mu
się tak po głosie wydawało, ale mogę się mylić.

| dlaczego niedokonano sprawdzenia numer dzwoniacego??

Bo uznano, że nie było realnego zagrożenia, więc nie było to nikomu do
niczego potrzebne. Zresztą w 30 dni zrobić się tego nie da, a taki jest
termin. Jak się zażalisz i wszcznął, to na pewno zostanie to sprawdzone.

| jak umotywowac ew. zazalenie??

Tym, że nie wiadomo, czy gość był pijany oraz że nie sprawdzono, kto to
dzwonił. Można podnieść, że co prawda nie masz wrogów, ale ktoś może mieć
zamiar zażądania haraczu i na razie próbuje Ci zastraszyć. Zresztą, to że
nie wiesz o wrogach, to nie znaczy, że ich nie masz. Może ktoś kocha Twoją
dziewczynę / żonę / kochankę i chce się pozbyć konkurencji.

| co jeszcze kolega moze zrobic??

Zanieść to zażalenie do prokuratury, albo wysłać pocztą. najlepiej w
terminie określonym na końcu postanowienia o odmowie wszczęcia.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry