eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoniezapłacona faktura 4000pln
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2008-02-12 13:17:01
    Temat: niezapłacona faktura 4000pln
    Od: k...@g...com

    Witam,
    czy mam szansę - a jeśli tak to jak - odzyskać pieniądze za fakturę?
    Następująca sytuacja.
    Klient zamówił towar - mailem - jakos się tak wszystko obsunęło, że
    przygotowałem wszystko po 8 miesiącach. Klient przyjechał, towar
    odebrał. Fakturę wysłałem - listem zwykłym i cisza - to było w
    październiku 07.
    Nie mam potwierdzenia odbioru towaru, klient nie odbiera telefonu,
    doszły mnie słuchy, że zlikwidował działalność gosp.
    CO ROBIĆ?? czy opłaca się walczyć - a jeśli tak, to jak o te 4000??

    pozdrawiam,
    Marek


  • 2. Data: 2008-02-12 15:35:18
    Temat: Re: niezapłacona faktura 4000pln
    Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>

    k...@g...com napisal:
    > Klient zamówił towar - mailem - jakos się tak wszystko obsunęło, że
    > przygotowałem wszystko po 8 miesiącach. Klient przyjechał, towar
    > odebrał. Fakturę wysłałem - listem zwykłym i cisza - to było w
    > październiku 07.

    A mozesz udowodnic, ze klient odebral od ciebie cokolwiek?
    Bo jak nie, to bedzie pozniej, ze ten towar zniknal u ciebie,
    a ty oskarzasz niewinnego czlowieka :]
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 3. Data: 2008-02-12 15:46:20
    Temat: Re: niezapłacona faktura 4000pln
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Jacek_P pisze:
    > k...@g...com napisal:
    >> Klient zamówił towar - mailem - jakos się tak wszystko obsunęło, że
    >> przygotowałem wszystko po 8 miesiącach. Klient przyjechał, towar
    >> odebrał. Fakturę wysłałem - listem zwykłym i cisza - to było w
    >> październiku 07.
    >
    > A mozesz udowodnic, ze klient odebral od ciebie cokolwiek?
    > Bo jak nie, to bedzie pozniej, ze ten towar zniknal u ciebie,
    > a ty oskarzasz niewinnego czlowieka :]


    Próbować zawsze można. Sąd pewnie wyda nakaz zapłaty (postępowanie
    upominawcze). Może klient się nie odwoła, może zapomni, może się spóźni.
    Aczkolwiek jest ryzyko, że jednak zareaguje, skłamie, że nic nie
    odbierał i przy takim braku dowodów sprawa zapewne byłaby przegrana.

    Jednak jeśli mówisz prawdę, to można się zastanowić, niekiedy warto
    zaryzykować.

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1