eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonieudzielanie odpowiedzi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2007-12-28 13:25:06
    Temat: nieudzielanie odpowiedzi
    Od: Sarpedon <f...@b...cy>

    koresponduje obecnie z roznymi instytucjami, ktore sa panstwowe lub
    nadzorowane przez panstwo, np. pzu, pkp, uokik. niektore z nich nie
    udzielaja mi odpowiedzi w ustawowym trzydziestodniowym terminie, w
    innych przypadkach w ogole olewaja moje pisma.

    pytanie: gdzie uderzac? do rad nadzorczych tych firm (o ile sa, tj. np.
    w przypadku pzu)? do mswia? do ministerstwa skarbu?


  • 2. Data: 2007-12-28 13:32:37
    Temat: Re: nieudzielanie odpowiedzi
    Od: Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>

    Sarpedon napisał(a):
    > koresponduje obecnie z roznymi instytucjami, ktore sa panstwowe lub
    > nadzorowane przez panstwo, np. pzu, pkp, uokik. niektore z nich nie
    > udzielaja mi odpowiedzi w ustawowym trzydziestodniowym terminie, w
    > innych przypadkach w ogole olewaja moje pisma.
    >
    > pytanie: gdzie uderzac? do rad nadzorczych tych firm (o ile sa, tj. np.
    > w przypadku pzu)? do mswia? do ministerstwa skarbu?


    A ten ustawowy termin to z czego wynika? Niekiedy faktycznie jest
    tak, że pewne ustawy przewidują termin na odpowiedź - np. 14 dni na
    reklamację usługi telekomunikacyjnej (brak odpowiedzi to reklamacja
    uznana). Ale nie ma ogólnej zasady, ze firma "państwowa" ma odpowedzieć
    na każde pismo w określonym terminie.


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
    egzekucji -> http://www.kwm.net.pl


  • 3. Data: 2007-12-28 13:40:35
    Temat: Re: nieudzielanie odpowiedzi
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Sarpedon pisze:
    > koresponduje obecnie z roznymi instytucjami, ktore sa panstwowe lub
    > nadzorowane przez panstwo, np. pzu, pkp, uokik. niektore z nich nie
    > udzielaja mi odpowiedzi w ustawowym trzydziestodniowym terminie, w
    > innych przypadkach w ogole olewaja moje pisma.

    A co to sa za pisma ? Chcesz czegos konkretnego czy tak sobie piszesz ?

    > pytanie: gdzie uderzac? do rad nadzorczych tych firm (o ile sa, tj. np.
    > w przypadku pzu)? do mswia? do ministerstwa skarbu?

    Nigdzie. W przypadku pzu/pkp nic nie mozesz. W przypadku organow
    administracji mozesz pisac do organu wyzszego stopnia, a jesli takowego
    nie ma (urzad centralny, ministerstwo) to wlasnie do tego organu. Sensu
    w tym nie ma zadnego, bo nic nie zalatwisz. W skrajnym przypadku organ
    wyzszego stopnia wyznaczy organowi nizszemu stopnia termin do udzielenia
    odpowiedzi. Co tak czy inaczej wydluzy cala sprawe o kilka miesiecy.
    Pozniej mozesz pisac do WSA ale skutek bedzie jak wyzej (poza kolejnym
    wydluzeniem sprawy o kilka miesiecy).

    Innymi slowy : czlowiek vs organ administracji nie ma ZADNYCH szans.

    A ludzi, ktorzy natarczywie pisuja w roznych dziwnych sprawach (czasem
    tylko po to zeby sobie popisac) traktuje sie tam jak pieniaczy i
    psycholi i spuszcza na drzewo.


    --
    Mithos


  • 4. Data: 2007-12-28 13:56:56
    Temat: Re: nieudzielanie odpowiedzi
    Od: " atott" <a...@g...pl>

    ZauraK <z...@z...zaurak> napisał(a):

    > Mithos pisze:
    > > Innymi slowy : czlowiek vs organ administracji nie ma ZADNYCH szans.
    > >
    > Skąd takie pesymistyczne nastawienie ?
    >
    > > A ludzi, ktorzy natarczywie pisuja w roznych dziwnych sprawach (czasem
    > > tylko po to zeby sobie popisac) traktuje sie tam jak pieniaczy i
    > > psycholi i spuszcza na drzewo.
    > >
    > Do czasu, do czasu... ;)
    >
    o niektorych turbo-idiotach kraza juz legendy :)


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2007-12-28 14:04:27
    Temat: Re: nieudzielanie odpowiedzi
    Od: ZauraK <z...@z...zaurak>

    Mithos pisze:
    > Innymi slowy : czlowiek vs organ administracji nie ma ZADNYCH szans.
    >
    Skąd takie pesymistyczne nastawienie ?

    > A ludzi, ktorzy natarczywie pisuja w roznych dziwnych sprawach (czasem
    > tylko po to zeby sobie popisac) traktuje sie tam jak pieniaczy i
    > psycholi i spuszcza na drzewo.
    >
    Do czasu, do czasu... ;)

    --
    ZauraK


  • 6. Data: 2007-12-28 14:08:29
    Temat: Re: nieudzielanie odpowiedzi
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    ZauraK pisze:
    > Skąd takie pesymistyczne nastawienie ?

    Realistyczne. Przez pol roku pracowlem w jednym z ministerstw i znam to
    od kuchni.

    > Do czasu, do czasu... ;)

    Zawsze. Zreszta tam sie notorycznie zmienia kierownictwo resortu oraz
    dyrektorzy dypartamentow wiec nawet sie tym nie ma kto przejac. O
    szeregowych pracownikach nie wspomne, bo tam jest rotacja 40 % rocznie.
    Zreszta co sie dziwic skoro praca jest jedna z gorszych jakie
    wykonywalem w zyciu (non stop stres, pracy tyle ze sie nie da przerobic,
    kierownictwo naciska, zarobki jak w mcdonaldzie itp. itd.).


    --
    Mithos


  • 7. Data: 2007-12-28 14:09:17
    Temat: Re: nieudzielanie odpowiedzi
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    atott pisze:
    > o niektorych turbo-idiotach kraza juz legendy :)

    Czasem nawet miedzy resortowe :)


    --
    Mithos


  • 8. Data: 2007-12-28 14:26:04
    Temat: Re: nieudzielanie odpowiedzi
    Od: Sarpedon <f...@b...cy>

    Liwiusz pisze:

    >> koresponduje obecnie z roznymi instytucjami, ktore sa panstwowe lub
    >> nadzorowane przez panstwo, np. pzu, pkp, uokik. niektore z nich nie
    >> udzielaja mi odpowiedzi w ustawowym trzydziestodniowym terminie, w
    >> innych przypadkach w ogole olewaja moje pisma.
    >> pytanie: gdzie uderzac? do rad nadzorczych tych firm (o ile sa, tj.
    >> np. w przypadku pzu)? do mswia? do ministerstwa skarbu?
    > A ten ustawowy termin to z czego wynika? Niekiedy faktycznie jest tak,
    > że pewne ustawy przewidują termin na odpowiedź - np. 14 dni na
    > reklamację usługi telekomunikacyjnej (brak odpowiedzi to reklamacja
    > uznana). Ale nie ma ogólnej zasady, ze firma "państwowa" ma odpowedzieć
    > na każde pismo w określonym terminie.

    co do prawa telekomunikacyjnego to mylisz sie - jest 30 dni (art. 106,
    ust. 2). poza tym nie ma czasem obowiazku odpowiadania urzedow i firm z
    kapitalem skarbu panstwa na SENSOWNE pisma (skargi, prosby, zapytania,
    potwierdzenia itp.)? wydawalo mi sie zawsze, ze urzedy maja obowiazek
    udzielac odpowiedzi pisemnych, chociazby o tym, ze potrzebuja jeszcze
    troche czasu na odpowiedz, czy cokolwiek. czasami brak odpowiedzi
    blokuje czlowieka z czyms, a nawet negatywna odpowiedz pozwala na dalsze
    dzialanie.


  • 9. Data: 2007-12-28 14:31:28
    Temat: Re: nieudzielanie odpowiedzi
    Od: Sarpedon <f...@b...cy>

    Mithos pisze:

    >> koresponduje obecnie z roznymi instytucjami, ktore sa panstwowe lub
    >> nadzorowane przez panstwo, np. pzu, pkp, uokik. niektore z nich nie
    >> udzielaja mi odpowiedzi w ustawowym trzydziestodniowym terminie, w
    >> innych przypadkach w ogole olewaja moje pisma.
    > A co to sa za pisma ? Chcesz czegos konkretnego czy tak sobie piszesz ?

    tak, pisze sobie do sekretariatu zapytac sie, jaka kawe sobie akurat pija.

    a serio to sa to ZASADNE zapytania, propozycje rozwiazan pewnych
    problemow, skargi, prosby o udzielenie informacji

    >> pytanie: gdzie uderzac? do rad nadzorczych tych firm (o ile sa, tj.
    >> np. w przypadku pzu)? do mswia? do ministerstwa skarbu?
    > Nigdzie. W przypadku pzu/pkp nic nie mozesz. W przypadku organow

    nie chce mi sie wierzyc, ze nigdzie.

    > administracji mozesz pisac do organu wyzszego stopnia, a jesli takowego
    > nie ma (urzad centralny, ministerstwo) to wlasnie do tego organu. Sensu
    > w tym nie ma zadnego, bo nic nie zalatwisz. W skrajnym przypadku organ
    > wyzszego stopnia wyznaczy organowi nizszemu stopnia termin do udzielenia
    > odpowiedzi. Co tak czy inaczej wydluzy cala sprawe o kilka miesiecy.

    interesuje mnie, zeby dane organy/instytucje udzielaly odpowiedzi w
    ciagu miesiaca. denerwuje mnie, ze w "niewygodnych" sprawach
    organy/instytucje te olewaja petentow

    > Pozniej mozesz pisac do WSA ale skutek bedzie jak wyzej (poza kolejnym
    > wydluzeniem sprawy o kilka miesiecy).

    na razie WSA w to nie mieszam :P

    > Innymi slowy : czlowiek vs organ administracji nie ma ZADNYCH szans.

    nie zgodze sie. wazny jest upor obywatela i jego zdroworozsadkowe myslenie

    > A ludzi, ktorzy natarczywie pisuja w roznych dziwnych sprawach (czasem
    > tylko po to zeby sobie popisac) traktuje sie tam jak pieniaczy i
    > psycholi i spuszcza na drzewo.

    czasem pisze o tym, co mi sie nie podoba, albo co przydaloby sie
    zmienic, ale kultura obowiazuje.


  • 10. Data: 2007-12-28 14:33:30
    Temat: Re: nieudzielanie odpowiedzi
    Od: Sarpedon <f...@b...cy>

    Mithos pisze:

    >> o niektorych turbo-idiotach kraza juz legendy :)
    > Czasem nawet miedzy resortowe :)

    nie mowie ze to dobre zjawisko, ale czy nie uwazacie, ze trzeba takich
    ludzie podzielic na psycholi i obywateli, ktorzy naprawde chca cos
    zmienic w danej dziedzinie/sytuacji/sprawie? czasami upor pomaga bardzo
    w tej walce z urzedniczymi procedurami czy przepisami.

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1