-
1. Data: 2007-10-04 21:24:01
Temat: nierozliczone pity
Od: "d852" <d...@p...onet.pl>
Nie rozliczyłem 3 pitów ( 3 lata pod rząd ).
Za każdym razem dostałbym zwrot, więc budżetu państwa nie naciągnąłem.
Nie dopełniłem natomiast formalności.
Co mi grozi?
Proszę o poradę jak sprawę załatwić, żeby nie przedłużać takiej sytuacji
na następne lata.
Poradzicie coś _mądrego_ ?
Pozdr.
-
2. Data: 2007-10-05 02:12:43
Temat: Re: nierozliczone pity
Od: Jasek <j...@p...onet.pl>
d852 wrote:
> Co mi grozi?
Ja w 2002 roku za wyslanie pita o dwa (2) dni za pozno dostalem wezwane
do US (pol dnia zmarnowane), a nastepnie zostalem "skazany" przez pania
urzednik lat 20kilka na zaplacenie 450 PLN. Takze mialem nadplate.
Ja tam na Twoi miejscu bez szczoteczki do zebow i kompletu bielizny na
oczy sie w US nie pokazywal.
Jacek
-
3. Data: 2007-10-05 02:25:25
Temat: Re: nierozliczone pity
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Jasek wrote:
> d852 wrote:
>
>> Co mi grozi?
>
> Ja w 2002 roku za wyslanie pita o dwa (2) dni za pozno dostalem wezwane
> do US (pol dnia zmarnowane), a nastepnie zostalem "skazany" przez pania
> urzednik lat 20kilka na zaplacenie 450 PLN. Takze mialem nadplate.
>
> Ja tam na Twoi miejscu bez szczoteczki do zebow i kompletu bielizny na
> oczy sie w US nie pokazywal.
>
co to jest bielizna na oczy?
-
4. Data: 2007-10-05 05:38:06
Temat: Re: nierozliczone pity
Od: Mateusz Rutkowski <m...@g...com>
Witam,
z tego co mi osobiscie wiadomo, jesli przebywasz poza granicami kraju
wiecej niz polowe roku (jest w ustawie okreslone za ile dni rozumie
sie pol roku) to nie ma obowiazku skladania pit'a i rozliczenia. Jesli
bylbys w stanie udowodnic fakt o ktorym wspomnialem wyzej ....
Na Twoim miejscu nie chowalbym glowy w piasek. Czas dziala w tym
przypadku przeciwko Tobie. US i tak upomni sie o swoje. Kara +
odsetki == dosc spora suma. Do sadu na pewno Cie nie podadza bo
przecientny skarbowiec i tak woli wymierzyc kare niz wytaczac proces.
Swoja droga % od wymierzonych kar == premia dla jegomoscia.
--
Matt
-
5. Data: 2007-10-05 07:16:30
Temat: Re: nierozliczone pity
Od: "macso" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "witek"
> >
>
> co to jest bielizna na oczy?
klapki ??/
macso
-
6. Data: 2007-10-05 08:28:47
Temat: Re: nierozliczone pity
Od: "sotb" <s...@n...netu>
>>> Co mi grozi?
>>
>> Ja w 2002 roku za wyslanie pita o dwa (2) dni za pozno dostalem wezwane
>> do US (pol dnia zmarnowane), a nastepnie zostalem "skazany" przez pania
>> urzednik lat 20kilka na zaplacenie 450 PLN. Takze mialem nadplate.
>>
>> Ja tam na Twoi miejscu bez szczoteczki do zebow i kompletu bielizny na
>> oczy sie w US nie pokazywal.
> co to jest bielizna na oczy?
1. Wiadomo, że urzędniczki rano nie myją zębów z lenistwa. Tak praca
rozleniwia.
2. Niektóre nawet nie piorą... no i po to ta bielizna.
-
7. Data: 2007-10-05 08:40:51
Temat: Re: nierozliczone pity
Od: "axell" <a...@p...onet.pl>
> z tego co mi osobiscie wiadomo, jesli przebywasz poza granicami kraju
> wiecej niz polowe roku (jest w ustawie okreslone za ile dni rozumie
> sie pol roku) to nie ma obowiazku skladania pit'a i rozliczenia. Jesli
> bylbys w stanie udowodnic fakt o ktorym wspomnialem wyzej ....
>
> Na Twoim miejscu nie chowalbym glowy w piasek. Czas dziala w tym
> przypadku przeciwko Tobie. US i tak upomni sie o swoje. Kara +
> odsetki == dosc spora suma. Do sadu na pewno Cie nie podadza bo
> przecientny skarbowiec i tak woli wymierzyc kare niz wytaczac proces.
> Swoja droga % od wymierzonych kar == premia dla jegomoscia.
>
Kara to rozumiem ale jakie odsedki, skoro pisze ze to US miałby mu zwrócic
pieniadze. Od kar też odsetek nie ma, więc teoretycznie jak kara < niż zwrot
niezapłaconego podatku to US nie powinien ścigać, ale z drugiej strony to %
od wymierzonych kar wpływa na wysokość premi pracowników US więc mogą się
kierować własnym interesem a nie kraju czy petenta ( 1/2 dnia w plecy w US +
1/2 dnia szukania zaległych dokumentów i uzupełnianie starych PITów).
Poza tym niezłożenie PIT chyba trudniejsze jest do wyłapania niż złożenie po
czasie, a jakies terminy pewnie obowiązuja US i po 20 latach raczej nie bedą
mogli sobie o tym przypomnieć.
axell
-
8. Data: 2007-10-05 11:07:08
Temat: Re: nierozliczone pity
Od: MMK <m...@k...pl>
Mateusz Rutkowski wrote:
> Na Twoim miejscu nie chowalbym glowy w piasek. Czas dziala w tym
> przypadku przeciwko Tobie. US i tak upomni sie o swoje. Kara +
> odsetki == dosc spora suma. Do sadu na pewno Cie nie podadza bo
> przecientny skarbowiec i tak woli wymierzyc kare niz wytaczac proces.
> Swoja droga % od wymierzonych kar == premia dla jegomoscia.
A nie jest najprościej złożyć czynny żal z wyjaśnieniem czemu nie złożyłes
PITów, złożyć PITy i miec święty spokój ?
Mandatu nie będzie bo czynny żal.
Odsetek nie będzie bo nic nie jesteś US winny.
Nie jestem ekspertem ale podobnie postąpiłem w mojej sprawie.
--
http://www.kupujemy.pl/
-
9. Data: 2007-10-05 16:27:04
Temat: Re: nierozliczone pity
Od: "d852" <d...@p...onet.pl>
MMK wrote:
> A nie jest najprościej złożyć czynny żal z wyjaśnieniem czemu nie
> złożyłes PITów,
Czy to napewno uchroni mnie przed jakąś, astronomiczną jeszcze nie daj
boże, grzywną ?
> złożyć PITy i miec święty spokój ?
Tak chciałbym to załatwić, ale nie wiem jakiej kary mogę się spodziewać.
-
10. Data: 2007-10-06 15:30:59
Temat: Re: nierozliczone pity
Od: mvoicem <m...@g...com>
MMK wrote:
> Mateusz Rutkowski wrote:
>
>> Na Twoim miejscu nie chowalbym glowy w piasek. Czas dziala w tym
>> przypadku przeciwko Tobie. US i tak upomni sie o swoje. Kara +
>> odsetki == dosc spora suma. Do sadu na pewno Cie nie podadza bo
>> przecientny skarbowiec i tak woli wymierzyc kare niz wytaczac proces.
>> Swoja droga % od wymierzonych kar == premia dla jegomoscia.
>
> A nie jest najprościej złożyć czynny żal z wyjaśnieniem czemu nie złożyłes
> PITów, złożyć PITy i miec święty spokój ?
> Mandatu nie będzie bo czynny żal.
> Odsetek nie będzie bo nic nie jesteś US winny.
>
> Nie jestem ekspertem ale podobnie postąpiłem w mojej sprawie.
>
Też tak postąpiłem w swojej sprawie, US miał inne zdanie. Po konsultacji z
pl.soc.prawo.podatki ( http://tiny.pl/1jq7 ) wyszło że niestety
prawdopodobnie US miał rację.
p. m.