eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonieobecnosc oskarzonego na rozprawie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2006-04-07 20:51:44
    Temat: nieobecnosc oskarzonego na rozprawie
    Od: "melon" <m...@p...onet.pl>

    Witam,
    Mam wyznaczony termin rozprawy w ktorej jestem oskarzonym.
    Tak sie sklada ze w tym czasie mam sluzbowy wyjazd zagraniczny.
    Proces trwa juz prawie 2 lata, jest to 12? chyba rozprawa - i bylby to
    pierwszy przypadek ze nie stawilbym sie na rozprawie - nie mam obroncy.
    Co zrobic?
    Napisac pismo z usprawiedliwieniem tak aby dotarlo przed rozprawa?
    Zadzwonic w dniu rozprawy - zdarzenie losowe?
    Nie mam ochoty wtajemniczac nikogo w to czym sie zajmuje - szczegolnie osoby
    ktore probuja mi udowodnic jakies lipne zarzuty. Nic sie za tym nie kryje -
    po prostu chce aby wiedziano o mnie jak najmniej ...
    Napisac pismo o ustanowienie obroncy z urzedu? (Na poczatku procesu sad
    odrzucil moja prosbe o obronce)
    Zrobic cos innego?
    Co moze mi grozic w skrajnym przypadku za nieusprawiedliwiona nieobecnosc?

    pozdrawiam



  • 2. Data: 2006-04-07 20:56:44
    Temat: Re: nieobecnosc oskarzonego na rozprawie
    Od: KrzysiekPP <k...@N...op.pl>

    > Napisac pismo o ustanowienie obroncy z urzedu? (Na poczatku procesu sad
    > odrzucil moja prosbe o obronce)

    Jaja sobie robisz ??

    > Zrobic cos innego?

    Tak .. zrob cos innego :)

    --
    Krzysiek, Krakow


  • 3. Data: 2006-04-07 21:13:41
    Temat: Re: nieobecnosc oskarzonego na rozprawie
    Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>


    Użytkownik "melon" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:e16jg2$fqt$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam,
    > Mam wyznaczony termin rozprawy w ktorej jestem oskarzonym.
    > Tak sie sklada ze w tym czasie mam sluzbowy wyjazd zagraniczny.

    Tylko lekarz sadowy. W zaleznosci od wielkosci miasta i ewentualnego
    rozglosu sprawy od 50 zl do nie-wiem-ilu i masz ten termin z glowy :)

    Pozdrawiam
    SDD



  • 4. Data: 2006-04-07 21:27:41
    Temat: Re: nieobecnosc oskarzonego na rozprawie
    Od: "melon" <m...@p...onet.pl>

    >> Mam wyznaczony termin rozprawy w ktorej jestem oskarzonym.
    >> Tak sie sklada ze w tym czasie mam sluzbowy wyjazd zagraniczny.
    >
    > Tylko lekarz sadowy. W zaleznosci od wielkosci miasta i ewentualnego
    > rozglosu sprawy od 50 zl do nie-wiem-ilu i masz ten termin z glowy :)
    >
    jakie groza konsekwencje za niestawienie sie?



  • 5. Data: 2006-04-07 21:50:44
    Temat: Re: nieobecnosc oskarzonego na rozprawie
    Od: "Cezar" <c...@i...pl>

    > > Tylko lekarz sadowy. W zaleznosci od wielkosci miasta i ewentualnego
    > > rozglosu sprawy od 50 zl do nie-wiem-ilu i masz ten termin z glowy :)
    > >
    > jakie groza konsekwencje za niestawienie sie?

    Sad moze zastosowac srodek zapobiegawczy - areszt raczej nie (bo juz bys
    siedzial), ale np dozor policyjny i zakaz wyjazdu za granice plus
    zatrzymanie paszportu potrafi byc dokuczliwe. No i moze przyslac policjantow
    o 6 rano zeby Ci potowarzyszyli do sadu na nastepny termin (ty w
    branzoletkach).

    Cezar



  • 6. Data: 2006-04-07 22:00:04
    Temat: Re: nieobecnosc oskarzonego na rozprawie
    Od: "melon" <m...@p...onet.pl>

    >> > Tylko lekarz sadowy. W zaleznosci od wielkosci miasta i ewentualnego
    >> > rozglosu sprawy od 50 zl do nie-wiem-ilu i masz ten termin z glowy :)
    >> >
    >> jakie groza konsekwencje za niestawienie sie?
    >
    > Sad moze zastosowac srodek zapobiegawczy - areszt raczej nie (bo juz bys
    > siedzial), ale np dozor policyjny i zakaz wyjazdu za granice plus
    > zatrzymanie paszportu potrafi byc dokuczliwe. No i moze przyslac
    > policjantow
    > o 6 rano zeby Ci potowarzyszyli do sadu na nastepny termin (ty w
    > branzoletkach).
    >

    nie zalezy mi zeby sie nie stawiac - proces opiera sie na powmowieniach -
    "poszkodowani" staraja sie przedluzac go jak najbardziej - uniewinnienie
    jest pewne, prokuratura zostala wprowadzona w blad. Poszkodowani "matacza",
    maja juz 2 postepowania za skladanie falszywych zeznan pod przysiega ...
    Ja prowadze normalne zycie - rzeczywiscie zatrzymanie paszportu byloby
    bardzo dokuczliwe - dlatego nie chce jako powodu tego podawac...
    Czy za niestawienie moze grozic grzywna?



  • 7. Data: 2006-04-07 23:46:15
    Temat: Re: nieobecnosc oskarzonego na rozprawie
    Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>


    Użytkownik "melon" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:e16ndt$1fu$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Czy za niestawienie moze grozic grzywna?

    Nie. Oskarzonemu NIE GROŻĄ zadne KARY za niestawiennictwo na rozprawe. One
    groza tylko swiadkom. Tobie nie grozi kara, lecz zastosowanie srodka
    zapobiegawczego - nawet aresztu - i sad moze nie miec zadnych skrupulow
    stosujac areszt nawet w sprawie "o pietruszke". Gdybys zostal uniewinniony,
    masz marne szanse na odszkodowanie za areszt, bo nie byl to areszt
    niesluszny.

    Pozdrawiam
    SDD



  • 8. Data: 2006-04-08 09:16:33
    Temat: Re: nieobecnosc oskarzonego na rozprawie
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    SDD napisał(a):
    > Nie. Oskarzonemu NIE GROŻĄ zadne KARY za niestawiennictwo na rozprawe. One
    > groza tylko swiadkom. Tobie nie grozi kara, lecz zastosowanie srodka
    > zapobiegawczego - nawet aresztu - i sad moze nie miec zadnych skrupulow
    > stosujac areszt nawet w sprawie "o pietruszke". Gdybys zostal uniewinniony,
    > masz marne szanse na odszkodowanie za areszt, bo nie byl to areszt
    > niesluszny.

    Nie przesadzajmy z tym straszeniem, obecność oskarżonego na rozprawie
    nie jest obowiązkowa, jest jego prawem (co do zasady) i bardzo wątpię
    żeby w sytuacji, gdy złożył już wyjaśnienia, a to jest kolejny termin,
    ktoś chciał stosować od razu tymczasowe aresztowanie. Szczególnie jeśli
    wcześniej napisze, że się nie stawi.

    KG


  • 9. Data: 2006-04-08 10:36:23
    Temat: Re: nieobecnosc oskarzonego na rozprawie
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    On 2006-04-08, kam <#k...@w...pl#> wrote:

    > Nie przesadzajmy z tym straszeniem, obecność oskarżonego na rozprawie
    > nie jest obowiązkowa, jest jego prawem

    Zaraz, to te moje dresy od rozboju mają prawo nie stawiać się na
    rozprawy?

    Renata


  • 10. Data: 2006-04-08 11:01:42
    Temat: Re: nieobecnosc oskarzonego na rozprawie
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    Renata Gołębiowska napisał(a):
    > On 2006-04-08, kam <#k...@w...pl#> wrote:
    >
    >> Nie przesadzajmy z tym straszeniem, obecność oskarżonego na rozprawie
    >> nie jest obowiązkowa, jest jego prawem
    >
    > Zaraz, to te moje dresy od rozboju mają prawo nie stawiać się na
    > rozprawy?

    zalezy jaki rozboj, czy z narzedziem czy bez. Przy poeplnieniu zbrodni
    (czyli czynu zagrozonego kara pozbawienia wolnosci na czas nie krotszy
    niz 3 lata - rozboj z uzyciem niebezpiecznego narzedzia )lub gdy jest
    pozbawiony wolnosci stawiennictwo jest obowiazkowe oraz w przypadkach
    opisanych w art 79 Kpk (nieletni, niepoczytalny itd)

    P.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1