Czy wspólnikiem spółki jawnej może być dziecko?, oczywiście w jego
imieniu działał by rodzić.

I przy okazji jak to jest ze spółkami zoo itp.

do góry

Dnia Thu, 14 Dec 2006 13:08:01 +0100, cyklista napisał(a):

> Czy wspólnikiem spółki jawnej może być dziecko?, oczywiście w jego
> imieniu działał by rodzić.

osobiście nie widzę przeszkód

>
> I przy okazji jak to jest ze spółkami zoo itp.

Tutaj sprawa jest chyba prostsza, można aktem darowizny przekazać dziecku
(nawet nie narodzonemu, jesli już zostało poczęte) udziały w spółce z o.o.,
ale wszystkie czynności i uprawnienia z tym związane wykonuje za dziecko
przedstawiciel ustawowy.
Niestety przedstawiciel ustawowy nie może tych udziałów zbyć, bo umocowanie
takie jest tylko w granicach zwykłego zarządu, a zbycie jak by nie patrzeć
przekracza zakres zwykłego zarządu. Na zbycie zgodę musi wyrazić sąd
rodzinny.


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy -nazwany przez jednego z Was "legendą grupy"

do góry

> Dnia Thu, 14 Dec 2006 13:08:01 +0100, cyklista napisał(a):
>
>> Czy wspólnikiem spółki jawnej może być dziecko?, oczywiście w jego
>> imieniu działał by rodzić.
>
> osobiście nie widzę przeszkód
>

To mnie cieszy. A pytanie zadałem ponieważ jestem farmaceutą i jeśli coś
mi się stanie to żona jako lekarz nie może byc włascicielem apteki, więc
musiałaby udziały sprzedać (a może nawet w przypadku smierci nie mogła
by ich sprzedać tylko nastąpiło by prawne wystąpienie zmarłego ze
spółki), ale jeśli będzie można zapisać te udziały na dzieci to problem
będzie rozwiązany.

Ale jeszcze poczekam na jakąś opinie, choć i tak pewnie będę musiał udać
się do prawnika żeby wszystko wyjaśnił (np. jak składać podpisy na
dokumentach za dziecko, czy po prostu podpisuje się rodzic (czy też
zawsze dołącza się jakiś dokument stwierdzający że podpisuje się opiekun
ustawowy itd. itp. .

do góry