-
1. Data: 2007-10-27 23:48:19
Temat: naruszenie praw autorskich
Od: "dEG" <d...@g...pl>
Witam,
Jakis czas temu "pracowalem" na umowe o dzielo dla pewnej firmy (nazwijmy ja X)
ktora to tworzyla niewielka czesc duzej, polskiej produkcji (gra komp.) dla
firmy (nazwijmy ja Y)- developera i producenta zarazem. Wszystkie oplaty zostaly
uregulowane przez firme X (z nia tez podpisywalem umowe), czesc dziela ktore
stworzylem zostala wykorzystana w grze firmy Y. I wszystko byloby ladnie gdyby
nie brak mojej skromnej persony w spisie tworcow. Domyslam sie iz nastapilo wiec
naruszenie moich praw autorskich (aczkolwiek nie majatkowych). Czy jest jakas
mozliwosc (sadowa?) wyegzekwowania poswiadczenia przez firme Y (chocby na
pismie) iz faktycznie bylem wspoltworca gry (posiadam zrodla- sceny 3d, oraz
tekstury ktore wykorzytywalem przy tworzeniu grafiki), a moze wszelkie
niejasnosci powinienem zalatwiac z firma X? Sytlacje komplikuje fakt iz
aktualnie przebywam poza granicami kraju, jednak (o ile ma to jakies znaczenie)
tytul bedzie rozpowszechniany rowniez w kraju w ktorym aktualnie przebywam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2007-10-28 14:35:06
Temat: Re: naruszenie praw autorskich
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
"dEG" <d...@g...pl> writes:
[...]
> Jakis czas temu "pracowalem" na umowe o dzielo dla pewnej firmy
> (nazwijmy ja X) ktora to tworzyla niewielka czesc duzej, polskiej
> produkcji (gra komp.) dla firmy (nazwijmy ja Y)- developera
> i producenta zarazem. Wszystkie oplaty zostaly uregulowane przez
> firme X (z nia tez podpisywalem umowe), czesc dziela ktore
> stworzylem zostala wykorzystana w grze firmy Y. I wszystko byloby
> ladnie gdyby nie brak mojej skromnej persony w spisie
> tworcow. Domyslam sie iz nastapilo wiec naruszenie moich praw
> autorskich (aczkolwiek nie majatkowych).
Nie twoich, tylko naruszenie przepisów karnych prawa autorskiego.
> Czy jest jakas mozliwosc (sadowa?) wyegzekwowania poswiadczenia
> przez firme Y (chocby na pismie)
To jest prawo karne, wystarczy powiadomić organy ścigania.
-
3. Data: 2007-10-28 14:45:11
Temat: Re: naruszenie praw autorskich
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sun, 28 Oct 2007 15:35:06 +0100, Piotr Dembiński
napisał(a):
>> Czy jest jakas mozliwosc (sadowa?) wyegzekwowania poswiadczenia przez
>> firme Y (chocby na pismie)
>
> To jest prawo karne, wystarczy powiadomić organy ścigania.
Hmm, ja w kwestii, że tak powiem - odczuć. Prawo autorskie to przede
wszystkim prawo prywatne, zatem powinno się je załatwiać na gruncie
właściwym sporom z zakresu prawa prywatnego. Zaczynać od wytoczenia
najcięższych dział - prokurator - to strzelanie z haubicy do muchy.
Pomijam, że osobiście wolałbym się strzec człeka (wykonawcy), który do
spraw cywilnoprawnych zagania organa ścigania.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/
-
4. Data: 2007-10-28 17:42:49
Temat: Re: naruszenie praw autorskich
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Olgierd <n...@o...com> writes:
[...]
> Pomijam, że osobiście wolałbym się strzec człeka (wykonawcy), który
> do spraw cywilnoprawnych zagania organa ścigania.
IMO to nie jest kwestia odczuć ani kwestii cywilnoprawnych. Autor
może chcieć bądź nie, by publikowano jego dane, ale obowiązkiem tego,
kto rozpowszechnia utwór, jest ich podanie -- tak wynika z przepisu.
Jeśli chodzi o kwestie cywilnoprawne, to do takich kwestii już prędzej
należy prawo autora do oznaczenia utworu, który jest niezależny od
obowiązku podawania autorstwa przez osobę rozpowszechniającą.
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl