eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomieszkanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2006-01-11 10:35:17
    Temat: mieszkanie
    Od: "Dario" <d...@w...pl>

    Sprawa jest troszkę skomplikowana mianowicie,mieszkam z babcią która jest
    głównym lokatorem mieszkania komunalnego.Ja jestem tam zameldowany od
    urodzenia tj od 33 lat .Oprócz nas mieszkają w tym lokalu moje
    dzieci(również )zameldowane od urodzenia.
    Płace wszystkie rachunki .W czym tkwi mój problem ?
    A no w tym że nie dawno córeczka babci wymyśliła sobie że da kasę na
    wykupienie mieszkania w zamian za przepisanie notarialne na nią i jej
    rodzeństwo owego mieszkania.
    Wiem że nie może Nas wymeldować ani wyrzucić ,ale czy w związku z tym mamy
    jakieś prawa do tego mieszkania?
    Zaznaczam że opiekuje się babcia w miarę możliwości gdyż pracuje i nie
    zostałem domeldowany na opiekę.
    Za informacje z góry dziękuję.



  • 2. Data: 2006-01-11 10:44:53
    Temat: Re: mieszkanie
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dario wrote:

    > Sprawa jest troszkę skomplikowana mianowicie,mieszkam z babcią która
    > jest
    > głównym lokatorem mieszkania komunalnego.Ja jestem tam zameldowany od
    > urodzenia tj od 33 lat .Oprócz nas mieszkają w tym lokalu moje
    > dzieci(również )zameldowane od urodzenia.
    > Płace wszystkie rachunki .W czym tkwi mój problem ?
    > A no w tym że nie dawno córeczka babci wymyśliła sobie że da kasę na
    > wykupienie mieszkania w zamian za przepisanie notarialne na nią i jej
    > rodzeństwo owego mieszkania.

    Córka babci czyli twoja ciotka czy matka?
    A więc najlepiej przekonaj babcię żeby wykupiła i podarowała tobie np w
    zamian za dożywocie.

    > Wiem że nie może Nas wymeldować ani wyrzucić ,ale czy w związku z tym
    > mamy jakieś prawa do tego mieszkania?

    1. Jeśli Babcia nie wykupi, to wasze widoki po jej śmierci są kiepskie.
    Formalnie wnuki nie mają prawa do mieszkania, ale zdarzały się
    pojedyńcze wyroki sądowe, które takie prawo przyznawały.
    2. Jeśli Babcia wykupi i nikomu nie podaruje to normalny podział spadku.
    Czy twoi rodzice żyją?
    3. Jeśli Babcia wykupi i podaruje to niestety nie macie żadnych praw


  • 3. Data: 2006-01-11 10:50:48
    Temat: Re: mieszkanie
    Od: "Dario" <d...@w...pl>


    Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
    news:dq2nj0$rbu$1@opal.futuro.pl...

    > Córka babci czyli twoja ciotka czy matka?
    ciotka
    > A więc najlepiej przekonaj babcię żeby wykupiła i podarowała tobie np w
    > zamian za dożywocie.

    próbowałem ale ciotka ją szantażuje że przestanie do niej przychodzić i
    pomagać.


    > Czy twoi rodzice żyją?
    tak i z tego co wiem 1/4 tego mieszkania byłaby dla ojca.



  • 4. Data: 2006-01-11 10:59:37
    Temat: Re: mieszkanie
    Od: "Krasnal \(Zabrze\)" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
    news:dq2nj0> 1. Jeśli Babcia nie wykupi, to wasze widoki po jej śmierci są
    kiepskie.
    > Formalnie wnuki nie mają prawa do mieszkania, ale zdarzały się
    > pojedyńcze wyroki sądowe, które takie prawo przyznawały.

    Byłem zameldowany razem z dziadkami na ich mieszkaniu komunalnym, po ich
    śmierci mieszkanie przeszło z automatu na mnie (chociaż administracja
    straszyła, ze nie mam prawa itp, nawet rodzice założyli sprawę w sądzie,
    wydali kasę na adwokata a okazało się, że nic nie trzeba było robić)

    Najpeiej udać się do prawnika...porada kosztuje niewiele (100-200 zł) a
    wyjaśni sporo spraw



    --
    Pozdrawiam

    Krasnal, GG#1103



  • 5. Data: 2006-01-11 11:05:18
    Temat: Re: mieszkanie
    Od: "Dario" <d...@w...pl>


    Użytkownik "Krasnal (Zabrze)" <k...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:dq2oet$jhv$1@news.onet.pl...

    > Najpeiej udać się do prawnika...porada kosztuje niewiele (100-200 zł) a
    > wyjaśni sporo spraw
    W sumie chodzi o to ,jak będzie wyglądała moja sytuacja po wykupieniu
    mieszkania i przepisaniu np na cioteczkę?



  • 6. Data: 2006-01-11 12:48:06
    Temat: Re: mieszkanie
    Od: "de.facto" <http://%77%77%77%2E%74%69%6E%79%2E%70%6C/hg4n>

    Krasnal (Zabrze) napisał(a):
    [...]

    > Byłem zameldowany razem z dziadkami na ich mieszkaniu komunalnym, po ich
    > śmierci mieszkanie przeszło z automatu na mnie (chociaż administracja
    > straszyła, ze nie mam prawa itp, nawet rodzice założyli sprawę w sądzie,
    > wydali kasę na adwokata a okazało się, że nic nie trzeba było robić)
    >


    Mozesz napisac na jakiej podstawie tak sie stało.
    Wstąpiłes w stosunek najmu, zatem musialo sie to
    odbyc na jakiejs podstawie.

    Obecne prawo, nie zezwala na wstąpienie w najem wnuków ;)


    r_


  • 7. Data: 2006-01-11 13:01:55
    Temat: Re: mieszkanie
    Od: "Krasnal \(Zabrze\)" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "de.facto" <http://%77%77%77%2E%74%69%6E%79%2E%70%6C/hg4n>
    napisał w wiadomości news:43c4fe7e$1@news.home.net.pl...
    >
    > Mozesz napisac na jakiej podstawie tak sie stało.
    > Wstąpiłes w stosunek najmu, zatem musialo sie to
    > odbyc na jakiejs podstawie.
    >
    > Obecne prawo, nie zezwala na wstąpienie w najem wnuków ;)
    >
    >
    > r_

    Skieruję pytanko do rodziców...trzeba pogrzebać w papierach
    Dam znać...

    D.



  • 8. Data: 2006-01-11 13:10:45
    Temat: Re: mieszkanie
    Od: "de.facto" <http://%77%77%77%2E%74%69%6E%79%2E%70%6C/hg4n>

    Krasnal (Zabrze) napisał(a):
    [...]

    > Skieruję pytanko do rodziców...trzeba pogrzebać w papierach
    > Dam znać...



    Bardzo bym prosil, sam i nie tylko jestem ciekaw odpowiedzi.


  • 9. Data: 2006-01-11 13:57:29
    Temat: Re: mieszkanie
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    "de.facto" <http://%77%77%77%2E%74%69%6E%79%2E%70%6C/hg4n> wrote:

    > Mozesz napisac na jakiej podstawie tak sie stało.
    > Wstąpiłes w stosunek najmu, zatem musialo sie to
    > odbyc na jakiejs podstawie.

    I napisz w którym roku to było.


  • 10. Data: 2006-01-11 15:03:21
    Temat: Re: mieszkanie
    Od: "de.facto" <http://%77%77%77%2E%74%69%6E%79%2E%70%6C/hg4n>

    jureq napisał(a):
    [...]


    > I napisz w którym roku to było.


    Dokladnie, po 94 sie prawno zmieniło.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1