-
1. Data: 2025-01-25 23:03:48
Temat: mandat za śmiecenie
Od: PiteR <e...@f...pl>
Zostałem zatrzymany przez dwóch strażników miejskich z kamerkami za
rzucenie papierosa na chodnik. Zaproponowali i wydrukowali mi mandat.
Odmówiłem przyjęcia tego wydruku.
1. czy sprawa automatycznie trafia do sądu?
2. czy zaświadczenie od lekarza rodzinnego, że nie palę
i mam choroby wrażliwe na palenie jest jakimś dowodem w sądzie
czy dupę se można nim podetrzeć?
--
Piter
# kradno ale sie dzielo
-
2. Data: 2025-01-26 01:43:27
Temat: Re: mandat za śmiecenie
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 25.01.2025 o 23:03, PiteR pisze:
> Zostałem zatrzymany przez dwóch strażników miejskich z kamerkami za
> rzucenie papierosa na chodnik. Zaproponowali i wydrukowali mi mandat.
> Odmówiłem przyjęcia tego wydruku.
>
> 1. czy sprawa automatycznie trafia do sądu?
> 2. czy zaświadczenie od lekarza rodzinnego, że nie palę
> i mam choroby wrażliwe na palenie jest jakimś dowodem w sądzie
> czy dupę se można nim podetrzeć?
>
Ale jak? Komuś papieros zabrałeś i rzuciłeś na chodnik?
Szkodliwość palenia nie uzasadnia śmiecenia, więc nie widzę by to jakoś
mogło usprawiedliwiać. Trzeba było do kosza rzucić albo chociaż na
trawnik by mógł rozłożyć się i zarzut dało się sprowadzić do troski o
przyrodę :-) Z chodnikiem to raczej nie przejdzie :-)
-
3. Data: 2025-01-26 01:53:33
Temat: Re: mandat za śmiecenie
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:vn40fg$bde$1@news.chmurka.net>
user io pisze tak:
>> Zostałem zatrzymany przez dwóch strażników miejskich z kamerkami
>> za rzucenie papierosa na chodnik. Zaproponowali i wydrukowali mi
>> mandat. Odmówiłem przyjęcia tego wydruku.
>>
>> 1. czy sprawa automatycznie trafia do sądu?
>> 2. czy zaświadczenie od lekarza rodzinnego, że nie palę
>> i mam choroby wrażliwe na palenie jest jakimś dowodem w sądzie
>> czy dupę se można nim podetrzeć?
>>
>
> Ale jak? Komuś papieros zabrałeś i rzuciłeś na chodnik?
Nie. Szedłem sam. Zawsze w kieszeni mam zapas papierosów
i sobie rozrzucam je po chodnikach. Kupuję najdroższe.
Ale dałeś mi cenną uwagę jakimi krętymi ścieżkami
chodzi ludzka głupota. Dzięki.
--
Piter
# kradno ale sie dzielo
-
4. Data: 2025-01-26 02:40:12
Temat: Re: mandat za śmiecenie
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2025-01-25, PiteR <e...@f...pl> wrote:
> Zostałem zatrzymany przez dwóch strażników miejskich z kamerkami za
> rzucenie papierosa na chodnik. Zaproponowali i wydrukowali mi mandat.
> Odmówiłem przyjęcia tego wydruku.
>
> 1. czy sprawa automatycznie trafia do sądu?
> 2. czy zaświadczenie od lekarza rodzinnego, że nie palę
> i mam choroby wrażliwe na palenie jest jakimś dowodem w sądzie
> czy dupę se można nim podetrzeć?
Myślę, że zaświadczenie od lekarza o niepaleniu, nie będzie o tyle
pomocne, że lekarz nie ma jak zaświadczyć, że nie palisz. Choroby już
prędzej, choć też niekoniecznie. Natomiast sam fakt, że nie palisz jest
oczywiści podstawowy. Jeśli sąd nie da wiary, to pewnie można wnioskować o
powołanie jakiegoś biegłego, który stwierdzi czy palisz. Pytanie czy
będzie Ci się chciało aż tak z tym wszystkim walczyć.
A co im w ogóle od..ło, że na Ciebie padło? Co może wynikać z zapisu
tych kamer nasobnych, zakładając, że nagrywały?
--
Marcin
-
5. Data: 2025-01-26 07:00:53
Temat: Re: mandat za śmiecenie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.01.2025 o 02:40, Marcin Debowski pisze:
> A co im w ogóle od..ło, że na Ciebie padło? Co może wynikać z zapisu
> tych kamer nasobnych, zakładając, że nagrywały?
Nic nie wyniknie - nadgra się:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
6. Data: 2025-01-26 07:55:02
Temat: Re: mandat za śmiecenie
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:0oglP.69$CWge.65@fx12.ams1>
user Marcin Debowski pisze tak:
> On 2025-01-25, PiteR <e...@f...pl> wrote:
>> Zostałem zatrzymany przez dwóch strażników miejskich z kamerkami
>> za rzucenie papierosa na chodnik. Zaproponowali i wydrukowali mi
>> mandat. Odmówiłem przyjęcia tego wydruku.
>>
>> 1. czy sprawa automatycznie trafia do sądu?
>> 2. czy zaświadczenie od lekarza rodzinnego, że nie palę
>> i mam choroby wrażliwe na palenie jest jakimś dowodem w sądzie
>> czy dupę se można nim podetrzeć?
>
> Myślę, że zaświadczenie od lekarza o niepaleniu, nie będzie o tyle
> pomocne, że lekarz nie ma jak zaświadczyć, że nie palisz.
nou w tym sensie, że od prawie 10 lat na corocznych przeglądach u
lekarza deklaruję że nie palę.
> Choroby już prędzej, choć też niekoniecznie.
że np moge mieć astmę, chorobę obturacyjną płuc, raka żoładka, bajpasy
i musiałbym być kamikadze żeby przy nich palić.
> Natomiast sam fakt, że nie palisz jest oczywiści podstawowy.
> Jeśli sąd nie da wiary, to pewnie można wnioskować o powołanie
> jakiegoś biegłego, który stwierdzi czy palisz. Pytanie czy będzie
> Ci się chciało aż tak z tym wszystkim walczyć.
Wiesz 100 funtów za darmo zapłacić troche lipa.
Niby nie duzo ale dużo. Biegłych to nie bede powoływał.
Zapytam jeszcze w pracy prawdziwych Anglików weteranów chuliganów.
Mamy też na etacie prawnika. Moja praca duźo może. Może coś pomoże.
Coś podpowie. Jak powiedzą, że chłopie walka z wiatrakami
to daje na luz.
> A co im w ogóle od..ło, że na Ciebie padło?
Wiesz no nie wiem. Byłem mocno skołowany tym zajsciem bo wygladało to
jak jakiś obłęd. Na szczęscie zachowałem sie poprawnie przed kamerami.
Przeczytałem od wczoraj troche podobnych przypadków z google i np
ludzie mówili do strażników że są niepalący ale zrujnowali sytuację bo
pyskowali przed kamerkami w stylu "pewnie macie z tego prowizję" a oni
nie maja w rzeczywistości. Nie wiem o co kaman dwóch Hindusów po 50.
> Co może wynikać z zapisu tych kamer nasobnych, zakładając, że
> nagrywały?
np że ich obrazałem słownie itp
po za tym jak są kłopoty z identyfikacją pacjenta to wrzucaja film do
kompa i rozpoznaje twarz w systemie.
włączaja nagrywanie tylko na czas rozmowy.
--
Piter
# kradno ale sie dzielo
-
7. Data: 2025-01-26 08:03:43
Temat: Re: mandat za śmiecenie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.01.2025 o 07:55, PiteR pisze:
> Zapytam jeszcze w pracy prawdziwych Anglików weteranów chuliganów.
> Mamy też na etacie prawnika. Moja praca duźo może. Może coś pomoże.
> Coś podpowie. Jak powiedzą, że chłopie walka z wiatrakami
> to daje na luz.
Nie wiem jak u ciebie na wygnaniu, ale u nas bez szans, no chyba że masz
nagranie całego zajśca albo niezależnego świadka (ale w tym drugim
przypadku też wątpię).
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
8. Data: 2025-01-26 08:28:17
Temat: Re: mandat za śmiecenie
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:vn4mof$mkm$3@news.chmurka.net>
user Shrek pisze tak:
> Nie wiem jak u ciebie na wygnaniu, ale u nas bez szans
kurcze myślałem, że w PL z tym lepiej :/
--
Piter
# kradno ale sie dzielo
-
9. Data: 2025-01-26 09:35:31
Temat: Re: mandat za śmiecenie
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 26.01.2025 o 01:53, PiteR pisze:
> in <news:vn40fg$bde$1@news.chmurka.net>
> user io pisze tak:
>
>>> Zostałem zatrzymany przez dwóch strażników miejskich z kamerkami
>>> za rzucenie papierosa na chodnik. Zaproponowali i wydrukowali mi
>>> mandat. Odmówiłem przyjęcia tego wydruku.
>>>
>>> 1. czy sprawa automatycznie trafia do sądu?
>>> 2. czy zaświadczenie od lekarza rodzinnego, że nie palę
>>> i mam choroby wrażliwe na palenie jest jakimś dowodem w sądzie
>>> czy dupę se można nim podetrzeć?
>>>
>>
>> Ale jak? Komuś papieros zabrałeś i rzuciłeś na chodnik?
>
> Nie. Szedłem sam. Zawsze w kieszeni mam zapas papierosów
> i sobie rozrzucam je po chodnikach. Kupuję najdroższe.
>
> Ale dałeś mi cenną uwagę jakimi krętymi ścieżkami
> chodzi ludzka głupota. Dzięki.
>
Czemu głupota? Tu o śmiecenie chodzi a nie twoje palenie. Jakoś tak
właśnie założyłem, że jesteś niepalący i dlatego komuś wyrzuciłeś
papierosa, którego palił.
-
10. Data: 2025-01-26 09:43:19
Temat: Re: mandat za śmiecenie
Od: Jacek <j...@t...pl>
W dniu 26.01.2025 o 01:53, PiteR pisze:
> Nie. Szedłem sam. Zawsze w kieszeni mam zapas papierosów
> i sobie rozrzucam je po chodnikach. Kupuję najdroższe.
>
> Ale dałeś mi cenną uwagę jakimi krętymi ścieżkami
> chodzi ludzka głupota. Dzięki.
Jeśli tylko miałeś na myśli swoją głupotę, to przyznaję rację. Nijak z
twojego postu nie wynika że jesteś niepalący. Ale skoro jesteś, a ci
zarzucają tego peta, to na proces zabrałbym paru świadków zgodnie
oświadczających że jesteś od dziecka niepalącym. Zaświadczenie od
lekarza wskazujące na możliwość niepalenia też jest nie do pogardzenia.
Przy czym zakładam że rzeczywiście nie rzuciłeś peta a strażnicy
wciskają ci fałszywy zarzut z nadzieją że się ugniesz a oni wyrobią
normę. Bo jest np. możliwy przypadek że będąc niepalącym, rzuciłeś
peta. Uprzednio go podniósłszy z ziemi, rzuciłeś do kosza ale nie
pocelowałeś w wyniku czego znalazł się ponownie na ziemi i co dostrzegły
kamery strażników. I czego też na podstawie twojego postu wykluczyć nie
można :)
--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>