-
1. Data: 2004-01-18 08:45:02
Temat: mam wyrok ale nie mam kasy
Od: kasia <k...@w...pl>
A było tak. Pracodawca nie wypłacił mi wynagrodzenia. Pozwałam go do sądu i
wygrałam. Sprawa trafiła do komornika. Pisałam listy polecone(komornik jest w
innym mieście) i pytałam jak się ma sprawa. bez odpowiedzi. Dzwoniłam -
odpowiada automatyczna sekretarka. Raz udało mi się z kimś porozmawiać( nie
wiem z kim bo jak zapytałam o nazwisko to usłyszałam\" jestem pracownikiem
kancelarii a nazwiska nie podam\" nic się nie dowiedziałam oprócz tego ze w
ciągu tygodnia dostanę odpowiedzi na moje pisma. i ...nie dostałam. W
międzyczasie sąd otworzył postepowanie układowe i komornik zawiesił moją
egzekucje. Jak się póżniej dowiedziałam bezprawnie - ale ponieważ nie złożyłam
skargi w ciągu 7 dni bezprawie stało się prawem. Zażądałam więc od komornika
ponownego wstrzęcia egzekucji. Bez odpowiedzi. Złożyłam więc skargę do sądu na
czynności komornika. Komornik wkrótce wstrzął egzekucję i zawiadomił mnie o
zajęciu kont bankowych. Minęły kolejne 2 miesiące i...nic. Już nie mam siły i
nie wiem co mogę jeszcze zrobić. Skoro sąd otworzył postępowanie układowe to
chyba firma ma jakiś majątek - dlaczego moja egzekucjja jest więc
nieskuteczna? Może ktoś z was ma jakiś pomysł i mi coś podpowie?
--
Post wysłany z portalu finansowego Money.pl <www.money.pl>
-
2. Data: 2004-01-18 10:17:15
Temat: Re: mam wyrok ale nie mam kasy
Od: Mieczyslaw <m...@o...pl>
18 Jan 2004 08:45:02 GMT, na pl.soc.prawo, kasia napisał(a):
> A było tak. Pracodawca nie wypłacił mi wynagrodzenia. Pozwałam go do sądu i
> wygrałam. Sprawa trafiła do komornika. Pisałam listy polecone(komornik jest w
> innym mieście) i pytałam jak się ma sprawa. bez odpowiedzi. Dzwoniłam -
> odpowiada automatyczna sekretarka. Raz udało mi się z kimś porozmawiać( nie
> wiem z kim bo jak zapytałam o nazwisko to usłyszałam\" jestem pracownikiem
> kancelarii a nazwiska nie podam\" nic się nie dowiedziałam oprócz tego ze w
> ciągu tygodnia dostanę odpowiedzi na moje pisma. i ...nie dostałam. W
> międzyczasie sąd otworzył postepowanie układowe i komornik zawiesił moją
> egzekucje. Jak się póżniej dowiedziałam bezprawnie - ale ponieważ nie złożyłam
> skargi w ciągu 7 dni bezprawie stało się prawem. Zażądałam więc od komornika
> ponownego wstrzęcia egzekucji. Bez odpowiedzi. Złożyłam więc skargę do sądu na
> czynności komornika. Komornik wkrótce wstrzął egzekucję i zawiadomił mnie o
> zajęciu kont bankowych. Minęły kolejne 2 miesiące i...nic. Już nie mam siły i
> nie wiem co mogę jeszcze zrobić. Skoro sąd otworzył postępowanie układowe to
> chyba firma ma jakiś majątek - dlaczego moja egzekucjja jest więc
> nieskuteczna? Może ktoś z was ma jakiś pomysł i mi coś podpowie?
Postępowanie układowe to nie jest jeszcze upadłość. Chodzi o rozłożenie
zadłużenia firmy wobec jej kontrahentów.
AFAIK zobowiązania z tytułu wynagrodzeń nie wchodzą w skład zobowiązań
postępowania układowego.
Skoro komornik zajął konta - to bardzo dziwne,że nic nie uzyskał.
Firma w postępowaniu układowym na pewno prowadzi działalność i przeprowadza
operacje finasowe.
Być może firma ma inne konta - nie znane komornikowi - przez które
przeprowadza operacje finansowe. Jest to czasami dość powszechna praktyka w
wypadku firm, które mają kłopoty finansowe.
Niestety - nie wiem co mogłabyś jeszcze zrobić - chyba druga skarga do sądu
na czynności komornika - ale może ktoś inny da lepszą radę.
Powodzenia
Mieczysław
-
3. Data: 2004-01-18 18:44:34
Temat: Re: mam wyrok ale nie mam kasy
Od: <l...@p...fm>
> nieskuteczna? Może ktoś z was ma jakiś pomysł i mi coś podpowie?
Wskaz komornikowi inny majatek dluznika i zazadaj egzekucji z tego majatku
np. z ruchomosci lub wierzytelnosci.
Dan.