witam
w moim miescie zaczely sie znowu kontrole oprogramowania w domach. w
zwiazku z tym mam pytanie, czy jesli mam zainstalowanego linuxa, to czy
musze drukowac licencje gnu gpl zeby miec ja na pismie ? tak zeby miec
100% pewnosc, ze nikt sie nie doczepi ? mam co prawda nadzieje ze
policjanci kontrolujacy nie sa z drogowki i znaja inne systemy niz
windows ;) ale dla swietego spokoju drukowac ta licencje czy nie warto?
bo jak np zobacza linuxa to odpuszcza sobie kontrole ?
tak samo czy np jak instaluje jakiemus znajomemu linuxa, to czy dac mu
papierowa gnu giepeelke czy nie ?
pozdrawiam
--
---------------------
Gippo GG:#2364689
www.gippo-art.xt.pl
---------------------

do góry

Użytkownik "Gippo" <g...@g...com> napisał w wiadomości
news:eqa9db$snn$1@news.telbank.pl...

Obserwując grupę powoli dochodzę do wniosku, że komuś zależy na permanentnym
stanie paniki wśród użytkowników komputerów. Jak tylko wątki dotyczące tego
zagadnienia wygasają, to pojawiają się na nowo. Przecież nie wierzę, że ktoś
umiejacy skorzystać z grupy dyskusyjnej nie potrafi bodaj w google wpisać
odpowiedniego zapytania i zapoznać się z wynikami. Prawo tym zakresie nie
zmieniło się od lat.

A odpowiadając na Twoje pytanie, to skoro masz linux-a to powiedz mi, z jakiego
powodu ktoś by miał do Ciebie przychodzić na przeszukanie w sprawie systemu
operacyjnego i pytać o licencję? Dla grandy czy z nudów.

do góry

Gippo wrote:
> witam
> w moim miescie zaczely sie znowu kontrole oprogramowania w domach. w
> zwiazku z tym mam pytanie, czy jesli mam zainstalowanego linuxa, to czy
> musze drukowac licencje gnu gpl zeby miec ja na pismie ? tak zeby miec
> 100% pewnosc, ze nikt sie nie doczepi ? mam co prawda nadzieje ze

100% pewności to nigdy nie będziesz miał, bo jak trafisz na debila to
się doczepi czegokolwiek...

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eqaa5j$oui$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Gippo" <g...@g...com> napisał w wiadomości
> news:eqa9db$snn$1@news.telbank.pl...
>
> Obserwując grupę powoli dochodzę do wniosku, że komuś zależy na
> permanentnym stanie paniki wśród użytkowników komputerów. Jak tylko wątki
> dotyczące tego zagadnienia wygasają, to pojawiają się na nowo. Przecież
> nie wierzę, że ktoś umiejacy skorzystać z grupy dyskusyjnej nie potrafi
> bodaj w google wpisać odpowiedniego zapytania i zapoznać się z wynikami.
> Prawo tym zakresie nie zmieniło się od lat.
>
> A odpowiadając na Twoje pytanie, to skoro masz linux-a to powiedz mi, z
> jakiego powodu ktoś by miał do Ciebie przychodzić na przeszukanie w
> sprawie systemu operacyjnego i pytać o licencję? Dla grandy czy z nudów.

bo np. 5 lat temu mial winde i sciagnal 5 piosenek mp3?

trzeba wyjsc od tego, z jakiego powodu i do kogo przychodzi kontrola
"oprogramowania", bo jak dotad informacja nie jest jasna. Wiadomo tylko z
forów, ze czesto bywaja w serwerowniach sieci osiedlowych, bo tam latwo i
szybko kilka TB danych zgarną...
Powinno sie to nazywac empetrójek i filmow, bo windowsa i offica do niedawna
kazdy mial pirackiego, bo kosztowaly górę pieniedzy. (office dla
nie-studentow nadal kosztuje).
Zeby nie bylo, probowalem korzystac z open office, ale nie nadaje sie do
niczego :/
na szczescie MS Office 450 pln teraz kosztuje :>

do góry

GrzegorzG napisał(a):
> (office
> dla nie-studentow nadal kosztuje).

Grupa licencyjnie uprawnionych do zakupu jest szersza i prócz
studentów obejmuje uczniów (a więc sporą część gospodarstw domowych z
dziećmi w wieku szkolnym), nauczycieli i ztcw placówki oświatowe.

--
pzdr, MiKeyCo

do góry

Użytkownik Gippo napisał:
> witam
> w moim miescie zaczely sie znowu kontrole oprogramowania w domach. w
> zwiazku z tym mam pytanie, czy jesli mam zainstalowanego linuxa, to czy
[..]

Nie wiem jak w Twoim mieście.
U mnie nie ruszyli nawet kompów z linuksem.


pozdrawiam
Arek


--

www.eteria.net

do góry

Od tak sobie kontroli niema, albo ktos podpierdoli i to zdrowo (bo na glupi
anonimowy byle jaki donos nie beda lecieli), albo sciagasz cos to wtedy tak
, moga wpasc:)

--

j...@p...pl
gg: 207344

Użytkownik "Gippo" <g...@g...com> napisał w wiadomości
news:eqa9db$snn$1@news.telbank.pl...
> witam
> w moim miescie zaczely sie znowu kontrole oprogramowania w domach. w
> zwiazku z tym mam pytanie, czy jesli mam zainstalowanego linuxa, to czy
> musze drukowac licencje gnu gpl zeby miec ja na pismie ? tak zeby miec
> 100% pewnosc, ze nikt sie nie doczepi ? mam co prawda nadzieje ze
> policjanci kontrolujacy nie sa z drogowki i znaja inne systemy niz windows
> ;) ale dla swietego spokoju drukowac ta licencje czy nie warto? bo jak np
> zobacza linuxa to odpuszcza sobie kontrole ?
> tak samo czy np jak instaluje jakiemus znajomemu linuxa, to czy dac mu
> papierowa gnu giepeelke czy nie ?
> pozdrawiam
> --
> ---------------------
> Gippo GG:#2364689
> www.gippo-art.xt.pl
> ---------------------

do góry

Użytkownik Jacek23 napisał:
> Od tak sobie kontroli niema, albo ktos podpierdoli i to zdrowo (bo na glupi
> anonimowy byle jaki donos nie beda lecieli),

No to się bardzo mylisz.

pozdrawiam
Arek

--

www.eteria.net

do góry

Dnia 06-02-2007 o 17:53:47 GrzegorzG <grzegorzeg1@______o2.pl> napisał(a):

> (office dla nie-studentow nadal kosztuje).

Co nie oznacza, ze dla studentow nie kosztuje. Dla przykladu - w bazie
dostepnego dla mnie softu z msdnaa nie ma pakietu Office.

> Zeby nie bylo, probowalem korzystac z open office, ale nie nadaje sie do
> niczego.

Kwestia potrzeb i gustu.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Jasko Bartnik napisał(a):
>> (office dla nie-studentow nadal kosztuje).
> Co nie oznacza, ze dla studentow nie kosztuje. Dla przykladu - w bazie
> dostepnego dla mnie softu z msdnaa nie ma pakietu Office.

Zależne od licencjobiorcy (uczelni/wydziału). afaik ms office jest
często w tym programie rozpowszechniany w postaci wybranych składników,
np. word+access.


--
pzdr, MiKeyCo

do góry