-
1. Data: 2008-10-20 20:50:04
Temat: licencja własnego programu komputerowego
Od: "Paweł S." <p...@o...xx>
Witam.
Po napisaniu programu pojawia się problem wybrania licencji, na której
udostępnimy go użytkownikom.
Osobiście chcę udostępniać wszystko na licencji typu BSD
(http://www.opensource.org/licenses/bsd-license.php)
,
jednak zastanawia mnie,
* czy lepiej tłumaczyć taką licencję na polski, czy zostawić ją w postaci
oryginalnej, zmieniając tylko
niezbędne dane?
* jak się ma licencja w j. angielskim do prawa w Polsce?
* co z zapisem "Neither the name of the <ORGANIZATION> nor the names of its
contributors",
skoro to ja jestem jedynym twórcą programu i nie organizacją?
Dzięki za odpowiedzi
Paweł S.
PS. Wiadomość jest też na pl.comp.programming gdzie nie doczekałem się
odpowiedzi.
-
2. Data: 2008-10-21 05:52:18
Temat: Re: licencja własnego programu komputerowego
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Paweł S. pisze:
> * czy lepiej tłumaczyć taką licencję na polski, czy zostawić ją w postaci
> oryginalnej, zmieniając tylko
> niezbędne dane?
A jaki jest język grupy docelowej?
> * jak się ma licencja w j. angielskim do prawa w Polsce?
A jaki jest język urzędowy w Polsce, hmm?
> * co z zapisem "Neither the name of the <ORGANIZATION> nor the names of its
> contributors", skoro to ja jestem jedynym twórcą programu i nie organizacją?
Uzupełnij/przetłumacz stosownie do sytuacji.
> PS. Wiadomość jest też na pl.comp.programming gdzie nie doczekałem się
> odpowiedzi.
Pewnie jeszcze nie przestali się rechotać ;->
PS: ROTFL
-
3. Data: 2008-10-21 09:57:52
Temat: Re: licencja w?asnego programu komputerowego
Od: K...@w...pl.invalid (Kaziu)
"Pawe? S." <p...@o...xx> wrote:
> Po napisaniu programu pojawia si? problem wybrania licencji, na której
> udost?pnimy go u?ytkownikom.
> Osobi?cie chc? udost?pnia? wszystko na licencji typu BSD
> (http://www.opensource.org/licenses/bsd-license.php)
,
A patrzyles na licencje CC?
http://creativecommons.org/license/
Posiadaja definicje licencji w j. polskim.
--
Kaziu
-
4. Data: 2008-10-21 14:59:26
Temat: Re: licencja własnego programu komputerowego
Od: "Paweł S." <p...@o...xx>
>> * czy lepiej tłumaczyć taką licencję na polski, czy zostawić ją w postaci
>> oryginalnej, zmieniając tylko
>> niezbędne dane?
>
> A jaki jest język grupy docelowej?
W praktyce polski, chociaż uzywać i przerabiać może każdy.
>> * jak się ma licencja w j. angielskim do prawa w Polsce?
>
> A jaki jest język urzędowy w Polsce, hmm?
To ciekawe czemu wiele programów używanych w Polsce ma licencję po
angielsku...
>> * co z zapisem "Neither the name of the <ORGANIZATION> nor the names of
>> its
>> contributors", skoro to ja jestem jedynym twórcą programu i nie
>> organizacją?
>
> Uzupełnij/przetłumacz stosownie do sytuacji.
Tylko bez sensu jest tłumaczenie całej licencji, skoro ktoś zadał sobie trud
stworzenia takowej
i zrobienia szablonu dla innych...
>> PS. Wiadomość jest też na pl.comp.programming gdzie nie doczekałem się
>> odpowiedzi.
>
> Pewnie jeszcze nie przestali się rechotać ;->
>
> PS: ROTFL
Ja w mojej wypowiedzi nie widzę nic śmiesznego, a o prawie nie mam pojęcia
więc zwracam się
z problemem do grupy. Twoja wypowiedz moim zdaniem nie wyjaśnia niczego a i
wkład treści
jest niewielki więc.. zwyczajnie się nie odzywaj jeśli nie masz nic do
powiedzenia.
Paweł S.
-
5. Data: 2008-10-21 15:10:17
Temat: Re: licencja własnego programu komputerowego
Od: "Paweł S." <p...@o...xx>
> A patrzyles na licencje CC?
> http://creativecommons.org/license/
> Posiadaja definicje licencji w j. polskim.
Patrzyłem, jednak wolałbym licencję BSD, której treść na stronie jest tylko
po angielsku.
Paweł S.
-
6. Data: 2008-10-21 18:37:25
Temat: Re: licencja własnego programu komputerowego
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Paweł S. pisze:
>>> * czy lepiej tłumaczyć taką licencję na polski, czy zostawić ją w postaci
>>> oryginalnej, zmieniając tylko
>>> niezbędne dane?
>> A jaki jest język grupy docelowej?
> W praktyce polski, chociaż uzywać i przerabiać może każdy.
No to masz odpowiedź.
>>> * jak się ma licencja w j. angielskim do prawa w Polsce?
>> A jaki jest język urzędowy w Polsce, hmm?
> To ciekawe czemu wiele programów używanych w Polsce ma licencję po
> angielsku...
Z tego samego powodu, dla którego wiele urządzeń używanych w Polsce nie
ma polskiej instrukcji obsługi - zostały nabyte pod jurysdykcją innego
państwa.
>>> * co z zapisem "Neither the name of the <ORGANIZATION> nor the names of
>>> its
>>> contributors", skoro to ja jestem jedynym twórcą programu i nie
>>> organizacją?
>> Uzupełnij/przetłumacz stosownie do sytuacji.
> Tylko bez sensu jest tłumaczenie całej licencji, skoro ktoś zadał sobie trud
> stworzenia takowej i zrobienia szablonu dla innych...
Twój wybór.
>>> PS. Wiadomość jest też na pl.comp.programming gdzie nie doczekałem się
>>> odpowiedzi.
>> Pewnie jeszcze nie przestali się rechotać ;->
>>
>> PS: ROTFL
> Ja w mojej wypowiedzi nie widzę nic śmiesznego,
Wiem. To część problemu. Twojego.
> a o prawie nie mam pojęcia
> więc zwracam się z problemem do grupy.
Sęk w tym, że twój problem nie jest problemem prawnym.
> Twoja wypowiedz moim zdaniem nie wyjaśnia niczego
Co ślepemu po oczach...
> a i wkład treści jest niewielki więc.. zwyczajnie się
> nie odzywaj jeśli nie masz nic do powiedzenia.
Chcesz brutalnie i prosto z mostu? Proszę uprzejmie: MYŚL! TO NIE BOLI!
Zadajesz idiotyczne pytania, na które sam masz odpowiedź - tylko nie
chce ci się pomyśleć. Problem nie jest, jak pisałem, problemem prawnym -
to bardziej twoje lenistwo lub wręcz bezmyślność.
Chcesz zawrzeć z kimś umowę. W kimś, dla kogo rodzimym językiem jest
język polski. I chcesz zawrzeć umowę w kraju, w którym językiem
urzędowym jest język polski.
To jakiego języka powinieneś używać? Chińskiego?
-
7. Data: 2008-10-21 19:29:22
Temat: Re: licencja własnego programu komputerowego
Od: "Paweł S." <p...@o...xx>
No fajnie, a co w przypadku gdy osoba z innego państwa chce użyć mojego
kodu?
Mam tłumaczyć specjalnie dla niej licencję, bo nie rozumie polskiego,
czy może wypuścić licencję po angielsku, żeby 99.9% programistów wiedziało
o co chodzi?
Gdyby każda osoba udostępniająca swój kod wydawała licencję TYLKO w języku
ojczystym, to więcej byłoby zabawy z tłumaczenia takiej licencji na formę
zrozumiałą,
niż pożytku z ponownie użytego kodu.
Paweł S.