-
1. Data: 2009-06-19 13:50:47
Temat: legitymowanie sie starym dowodem ksiazeczkowym
Od: "damaszek" <e...@k...org>
Dziś widziałem jak w tramwaju kanar spisywał jakiegoś typa ze starego,
mocno zeszmaconego książeczkowego dowodu osobistego. Przecież te
dokumenty są nieważne i równie dobrze można się legitymować prawem jazdy
na UFO. Taki mandat będzie ważny?
-
2. Data: 2009-06-19 13:56:12
Temat: Re: legitymowanie sie starym dowodem ksiazeczkowym
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
damaszek pisze:
> Dziś widziałem jak w tramwaju kanar spisywał jakiegoś typa ze starego,
> mocno zeszmaconego książeczkowego dowodu osobistego. Przecież te
> dokumenty są nieważne i równie dobrze można się legitymować prawem jazdy
> na UFO. Taki mandat będzie ważny?
Mandat będzie nieważny, bo to nie mandat. Tylko wezwanie do zapłaty.
Ważne. A dane można podać choćby ustnie, to już ryzyko zakładu
komunikacji, jeśli okażą się nieprawdziwe.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2009-06-19 14:06:37
Temat: Re: legitymowanie sie starym dowodem ksiazeczkowym
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
damaszek wrote:
> Dziś widziałem jak w tramwaju kanar spisywał jakiegoś typa ze starego,
> mocno zeszmaconego książeczkowego dowodu osobistego. Przecież te
> dokumenty są nieważne i równie dobrze można się legitymować prawem jazdy
> na UFO. Taki mandat będzie ważny?
równie dobrze mógł go legitymować "na gębę" lub z legitymacj rencisty.
Co za różnica skąd wziął dane. Byleby tylko dobre bo inaczej nie bedzie
mial kto zapłacić.