witam,
czy ktoś może mi podpowiedzieć co mogę zrobic w takiej sytuacji :
obecnie jestem na etapie podpisania umowy o dostarczenie paliwa z gazowni, i
oni wymagają ode mnie zgłoszenia w powiecie zakończenia robót budowlanych
instalacji gazowej wewnętrznej. I tutaj niestety dałem ciała, po otrzymaniu
zgody na budowę tej instalacji z powiatu wsadziłem ją do szuflady, a po kilku
miesiącach gdy miałem już wykonawcę (nie śpieszyło mi się) po prostu zrobił
instalację wg projektu, wpisał się do dziennika budowy i do widzenia. W
powiecie teraz jakis bufon zamiast mi pomóc to zrobił mi awanturę, że roboty
nie były zgłoszone a poza tym do budowy tej instalacji powinien byc
prowadzony oddzielny dziennik budowy. Umówiłe się z nim za kilka dni że
poszukam papierów, ale teraz sobie przypomniałem że nic takiego nie mam, bo
mi to po prostu umknęlo - co zrobić w takiej sytuacji, w jaki sposób jak
najprędzej zalegalizować taką "samowolkę"? czy moze wziąć z powiatu
oświadczenie o rozpoczęciu budowy instalacji i od razu oddać z oświadczeniem
o jej zakończeniu ? Nienawidzę urzędów


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry