-
11. Data: 2004-05-24 15:05:53
Temat: Re: pobity przez policjantów
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
Jezeli na obdukcje nie poszedles to po prostu jestes glupi.
Trezba bylo zrobic a pozniej do prokuratury zglosic.
P.
-
12. Data: 2004-05-24 15:07:16
Temat: Re: pobity przez policjantów
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
:
: Według mnie niekiedy biją. Ale uważam na dodatek, że w większości mają
: rację. Niektórym należy się omłot i to na nich działa lepiej niż sąd.
Wtedy
: czyny takich policjantów są szkodliwe w stopniu znikomym.
tia zwlascza jezeli nie chca sie przyznac do czegos czego nie zrobili.
: --
: JOHNSON :)
:
:
:
:
:
-
13. Data: 2004-05-24 16:15:07
Temat: Re: pobity przez policjantów
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>
o...@w...pl news:c8smpj$l8v$1@fargo.cgs.pl
> dnia zostałem wypuszczony, cały posiniaczony i zakrwawiony.
> Teraz po 5 miesiącach przyszło mi wezwanie do zapłacenia kary
> grzywnej w wysokości 300 zł, z okreslonego artykułu za stawianie
>
Czemu nie zglosiles tego do ich przelozonych (lub do najwyzszego szczebla
odrazu np komendy glownej), lub do rzecznika czy jakiegos innego telefonu
zaufania? Czy masz obdukcje/
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"
-
14. Data: 2004-05-24 17:22:34
Temat: Re: pobity przez policjantów
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Tomek" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c8smpj$l8v$1@fargo.cgs.pl...
Jedyną rozsądną radą, to jest złożenie zawiadomienia o przestępstwie przez
Ciebie. Pobicia najpewniej teraz już udowodnić się nie zdoła, bo przy
braku obdukcji, to cienko to widzę. Można by było opierać oskarżenie na
świadkach. Czy ktoś widział to zatrzymanie? Czy ktoś może potwierdzić, że
później byłeś pobity? Czy powstał protokół zatrzymania osoby? Ale skoro z
sądu przyszła Ci od razu grzywna, a ty nie podpisywałeś niczego, to ktoś
musiał sfałszować Twój podpis na protokole przesłuchania w charakterze
sprawcy wykroczenia i wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Innego
wyjścia raczej nie ma.
Po za tym ja bym natychmiast zażalił się do sądu, który ów wyrok przysłał
podnosząc, że o sprawie nic nie wiesz i w żadnych czynnościach procesowych
w tej sprawie nie brałeś udziału. Warto by było wziąć również tutaj
adwokata, albowiem z tego co piszesz, to wydaje mi się, że coś mocno
namotałeś. Sprawa jest strasznie mało wiarygodna.
W Polsce nie ma przepisu karnego mówiącego o stawianiu oporu przy
zatrzymaniu, czy przy przesłuchaniu. Coś takiego jest w USA. Przy
przesłuchaniu trudno w ogóle mówić o jakimkolwiek oporze, bo przecież
można zaprotokołować, że świadek lub podejrzany nic nie powiedział i tyle.
jeśli chcieli stworzyć jakąś fikcję, to mogli wpisać cokolwiek i napisać,
że odmówiłeś podpisu (zakładam już potworne nasilenie złej woli
Policjantów na pograniczu działalności mafijnej, ale taki obraz wynika z
Twojego postu). Opór przy zatrzymaniu zaczyna być karalny, gdy
przekroczysz barierę czynnej napaści na funkcjonariuszy. Jeśli nawet
przyjąć, że Policjanci Cię torturowali, to przecież nie mogli napisać
wniosku o ukaranie Cię za nieistniejące w Polsce przestępstwo, a jeśli
nawet to już absolutnie niewiarygodne jest, by sąd takowy wyrok wydał.
Myślę, że tu o coś innego chodzi, dla tego sugeruję jednak kontakt z
adwokatem, który będzie miał możliwość przejrzenia tych dokumentów.
-
15. Data: 2004-05-24 19:33:23
Temat: Re: pobity przez policjantów
Od: "P@wel" <b...@p...onet.pl>
> [....]
> Ale skoro z
> sądu przyszła Ci od razu grzywna, a ty nie podpisywałeś niczego, to ktoś
> musiał sfałszować Twój podpis na protokole przesłuchania w charakterze
> sprawcy wykroczenia i wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Innego
> wyjścia raczej nie ma.
Robercie Policjancie!!!!! bardzo szybko wysnuwasz wnioski!!!! mam nadzieje,
ze nie zawsze one maja pierwszenstwo przed Twoimi dziwnymi
wywodami.Jednoznacznymi wywodami....
>[...]
>Warto by było wziąć również tutaj
> adwokata, albowiem z tego co piszesz, to wydaje mi się, że coś mocno
> namotałeś. Sprawa jest strasznie mało wiarygodna.
skoro dla Ciebie sprawa jest malo wiarygodna, to dlaczego wysnuwasz takie
wnioski jak wyzej?
> W Polsce nie ma przepisu karnego mówiącego o stawianiu oporu przy
> zatrzymaniu, [ble, ble ble]
no tak. teoretycznie masz racje. polecam uwadze rozdzial XXIX kodeksu
karnego
P@wel
-
16. Data: 2004-05-24 21:13:37
Temat: Re: pobity przez policjantów
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "P@wel" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c8tir9$id1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >Warto by było wziąć również tutaj
> > adwokata, albowiem z tego co piszesz, to wydaje mi się, że coś mocno
> > namotałeś. Sprawa jest strasznie mało wiarygodna.
>
> skoro dla Ciebie sprawa jest malo wiarygodna, to dlaczego wysnuwasz
takie
> wnioski jak wyzej?
Ja nie wysnuwam żadnych wniosków. Ja oceniam informacje zawarte w poście.
Nie ma silnych i bez wniosku podejrzanego i bez jego udziału przed sądem
żaden sąd w Polsce go nie skarze. A o czymś takim pisze inicjujący wątek.
Nie mam podstaw, by mu zarzucić kłamstwo, ale wydaje mi się to mało
wiarygodne. Tym nie mniej nie jest to niemożliwe i stąd właśnie moje
wywody.
Jeśli sprawa ma się tak, jak to opisał kolega, to najrozsądniejszy będzie
kontakt z adwokatem. To adwokat będzie mógł przejrzeć akta i zorientować
się, co jest prawdą, a co fałszem. Jeśli masz inną radę, to ja podaj. Nie
twierdzę, że moja jest najmądrzejsza z możliwych. W każdym razie innego
pomysłu w chwili obecnej nie mam, jak złożyć skargę do prokuratury. To
prokuratura z urzędu nadzoruje wszelkie zatrzymania osób dokonane przez
organa ścigania. Jeśli sytuacja finansowa naszego kolegi na to pozwala
skargę bym jednak poprzedził wizytą u adwokata. Z tego powodu, że opisana
sytuacja jest mało wiarygodna i osobiście podejrzewam, że coś pomieszał.
Albo jednak coś podpisał. Albo ta grzywna jest za coś innego.
>
> > W Polsce nie ma przepisu karnego mówiącego o stawianiu oporu przy
> > zatrzymaniu, [ble, ble ble]
>
> no tak. teoretycznie masz racje. polecam uwadze rozdzial XXIX kodeksu
> karnego
No dobra. Przeczytałem. Wskaż mi tu przepis pozwalający ukarać gościa,
który w celu utrudniania zatrzymania po prostu się nie rusza. Kładzie na
ziemi na przykład. Albo chwyta się barierki na schodach. Zaznaczam stosuje
opór bierny, a nie czynny w postaci walki z policjantem.
Albo przepis, który pozwala ukarać faceta, który podczas przesłuchania
milczy. Tym bardzie w czasie przesłuchania w charakterze podejrzanego,
gdzie przecież ma ustawowe prawo nieudzielania wyjaśnień.
O wiele bardziej jest prawdopodobne imputowanie mu jakiegoś wykroczenia
związanego z jego zatrzymaniem. Ale tak, czy inaczej nie ma silnych i bez
jego przyznania się do winy i wniosku o dobrowolne poddanie się karze
żaden sąd nie skarze go zaocznie. Skoro się tak stało, to jedynym
rozwiązaniem było by sfałszowanie jego podpisu pod odpowiednim protokołem.
Coś takiego uważam za znikomo prawdopodobne, no ale życie nauczyło mnie,
by nie pisać, że niemożliwe.
-
17. Data: 2004-05-25 11:05:20
Temat: kto może zrobić obdukcję?
Od: g...@p...onet.pl
Kto robi obdukcję? Pierwszy lepszy lekarz czy jakiś specjalny?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
18. Data: 2004-05-25 12:42:22
Temat: Re: kto może zrobić obdukcję?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
g...@p...onet.pl wrote:
> Kto robi obdukcję? Pierwszy lepszy lekarz czy jakiś specjalny?
Specjalny ;)
W przychodzni powinni udzielić Ci informacji, gdzie urzęduje najbliższy
taki lekarz.
Aha - i będzie to kosztowało jakieś 80 złotych.
Przy czym mówię o sytuacji, kiedy obiekt obdukcji ma tylko jakieś ślady
ale ogólnie jest 'na chodzie' - bo tylko z taką sytuacją miałem do
czynienia.
Nie wiem, jak to wygląda, kiedy ofiara została np. zgwałcona czy ciężko
pobita.
-
19. Data: 2004-05-25 13:49:12
Temat: Re: kto może zrobić obdukcję?
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
: Kto robi obdukcję? Pierwszy lepszy lekarz czy jakiś specjalny?
:
w kazdewj przychodni mozesz zrobic, lekarz bierze odpowiedni formularz bada
Cie i kazde
najdrobniejsze nawet zadrapanie zapisuje.
P.
-
20. Data: 2004-05-25 13:53:40
Temat: Re: kto może zrobić obdukcję?
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
:
: Aha - i będzie to kosztowało jakieś 80 złotych.
bzdura
Brat na mnei kiedys reke podniosl, nie zabardzo mi sie to spodobalo
poszedlem do przychodni o normalnie nieodplatnie mi zrobiono.
:
: Przy czym mówię o sytuacji, kiedy obiekt obdukcji ma tylko jakieś ślady
: ale ogólnie jest 'na chodzie' - bo tylko z taką sytuacją miałem do
: czynienia.
Na bylem ogolnie na chodzie, slady malutkie.
Cos mi sie wydaje ze Ci w "konia" zrobiono.
Ps.
Zachowanie policji w przypadku pobicia jest troche beszzcelne, kiedy
psozedlem zglosic,
powiedziano mi ze bez odbukcji nie przyjma zgloszenia, chociaz zeby sie
spytano czy wszystko ok, czy moze zeby zawiesc do przychodni.. nie.. nic..
totalna zlewka.
P.