-
1. Data: 2011-06-30 22:12:31
Temat: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
Od: mi <m...@o...pl>
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/34
3532,antyterrorysci-u-trzynastolatka-co-zrobil.html,
1,2
"Policyjni _antyterroryści_ wpadli do jednego z mieszkań w
Bielsku-Białej. Ich celem był trzynastoletni chłopiec. Co zrobił? (...)
W sieci publikował on swoje "osiągnięcia" w produkcji i detonacji
materiałów wybuchowych."
Od razu czuję się bezpieczniej. Dzielna policja, zapewne w wyniku
postanowienia jeszcze bardziej dzielnych i jeszcze bardziej
błyskotliwych prokuratorków, ujęła groźnego nastolatka. Już nie będziemy
się obawiać, że zorganizowana przestępczość będzie czytać jego blog.
Odcięliśmy im dostęp do materiałów wybuchowych. Biznesmenom już nie będą
podkładane bomby z materiałów powszechnie dostępnych.
W przyszłym tygodniu spodziewam się nalotów na księgarnie i biblioteki.
Tam tyle informacji jak z chemii domowej chałupniczymi metodami zrobić
materiały wybuchowe.
Po co ścigać i narażać się prawdziwym bandytom. Jeszcze można się
skompromitować jak w Magdalence albo dostać kulkę jak Papała.
-
2. Data: 2011-07-01 10:29:50
Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
Od: Maciek <m...@e...nospam.pl>
begin o nicku mi napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
> "Policyjni _antyterroryści_ wpadli do jednego z mieszkań w
> Bielsku-Białej. Ich celem był trzynastoletni chłopiec. Co zrobił? (...)
> W sieci publikował on swoje "osiągnięcia" w produkcji i detonacji
> materiałów wybuchowych."
A nie było czasem tak, że robił bomby, które naprawdę wybuchały?
--
Maciek
I spend my time wasting yours.
-
3. Data: 2011-07-01 10:34:04
Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 01.07.2011 12:29, Maciek pisze:
> begin o nicku mi napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
>
>> "Policyjni _antyterroryści_ wpadli do jednego z mieszkań w
>> Bielsku-Białej. Ich celem był trzynastoletni chłopiec. Co zrobił? (...)
>> W sieci publikował on swoje "osiągnięcia" w produkcji i detonacji
>> materiałów wybuchowych."
> A nie było czasem tak, że robił bomby, które naprawdę wybuchały?
Ile masz lat?
Bo "za moich czasów" (tej "niewolącej ludzi komuny") praktycznie każdy
chłopak się taką pirotechniką parał.
Póki nie zaczął wysadzać domów partii, żadna ubecja mu do domów nie
wjeżdżała.
-
4. Data: 2011-07-01 10:55:23
Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 01.07.2011 12:34, Andrzej Ława pisze:
> Bo "za moich czasów" (tej "niewolącej ludzi komuny") praktycznie każdy
> chłopak się taką pirotechniką parał.
Ja tam nie wiem, bo ja z moimi kolegami, tośmy co najwyżej nakrętki po
wódce z saletrą odpalali. Fakt, co odważniejsi, jak mieli fatra na
grubie, to karbidem strzelali, co już za bezpieczne nie było.
> Póki nie zaczął wysadzać domów partii, żadna ubecja mu do domów nie
> wjeżdżała.
No jasne, niech wysadzi kamienicę, zabije sąsiadów... Ważne, żeby Dom
Partii stał. Też masz kuźwa podejście....
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
5. Data: 2011-07-01 11:22:23
Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 01.07.2011 12:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> Póki nie zaczął wysadzać domów partii, żadna ubecja mu do domów nie
>> wjeżdżała.
>
> No jasne, niech wysadzi kamienicę, zabije sąsiadów... Ważne, żeby Dom
> Partii stał. Też masz kuźwa podejście....
Ty to masz potężne upośledzenie umysłowe... Czy może celowo wypaczasz
sens mojej wypowiedzi?
-
6. Data: 2011-07-01 11:32:22
Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 01-07-2011 13:22, Andrzej Ława pisze:
> W dniu 01.07.2011 12:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>
>>> Póki nie zaczął wysadzać domów partii, żadna ubecja mu do domów nie
>>> wjeżdżała.
>>
>> No jasne, niech wysadzi kamienicę, zabije sąsiadów... Ważne, żeby Dom
>> Partii stał. Też masz kuźwa podejście....
>
> Ty to masz potężne upośledzenie umysłowe... Czy może celowo wypaczasz
> sens mojej wypowiedzi?
Andrzej, gadasz do Tristana używając ironii i sarkazmu, o metaforach nie
wspominając.
Ja nie wiem, czy to nie podpada pod "nieludzkie traktowanie".
Jeszcze Cię trybunał w Hadze ścignie, wyhamuj. ;-)
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
7. Data: 2011-07-01 20:55:32
Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 01.07.2011 13:22, Andrzej Ława pisze:
> W dniu 01.07.2011 12:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>
>>> Póki nie zaczął wysadzać domów partii, żadna ubecja mu do domów nie
>>> wjeżdżała.
>>
>> No jasne, niech wysadzi kamienicę, zabije sąsiadów... Ważne, żeby Dom
>> Partii stał. Też masz kuźwa podejście....
>
> Ty to masz potężne upośledzenie umysłowe... Czy może celowo wypaczasz
> sens mojej wypowiedzi?
A jaki jest sens? Bo ja zrozumiałem, że za PRL było fajnie, bo nikt nie
ścigał produkujących bomby nastolatków.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
8. Data: 2011-07-01 21:07:10
Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
Od: mi <m...@o...pl>
On 01.07.2011 22:55, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> A jaki jest sens? Bo ja zrozumiałem, że za PRL było fajnie, bo nikt nie
> ścigał produkujących bomby nastolatków.
Jeśli brać tylko ten wycinek rzeczywistości to zgadza się - było
fajniej. Podasz ilu tych "produkujących bomby nastolatków" wykonało
zamach na czyjeś życie lub choćby mienie?
Flagowymi represjami każdego totalitaryzmu są represje za "manie",
"niemanie", "bycie" lub "niebycie". Zmienia się tylko katalog
przedmiotów i cech.
Wiecie co, towarzyszu Tristan? Podziwiam waszą naiwność. To niebywałe
błogosławieństwo.
-
9. Data: 2011-07-01 21:11:54
Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "mi" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:iulctt$30i$1@news.onet.pl...
> On 01.07.2011 22:55, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>> A jaki jest sens? Bo ja zrozumiałem, że za PRL było fajnie, bo nikt nie
>> ścigał produkujących bomby nastolatków.
>
> Jeśli brać tylko ten wycinek rzeczywistości to zgadza się - było fajniej.
> Podasz ilu tych "produkujących bomby nastolatków" wykonało zamach na
> czyjeś życie lub choćby mienie?
>
> Flagowymi represjami każdego totalitaryzmu są represje za "manie",
> "niemanie", "bycie" lub "niebycie". Zmienia się tylko katalog przedmiotów
> i cech.
>
> Wiecie co, towarzyszu Tristan? Podziwiam waszą naiwność. To niebywałe
> błogosławieństwo.
Zamach, to pewnie niewielu. Ale znam kilka przypadkowych detonacji,w
których zginęli sami pirotechniczy, lub osoby postronne.
-
10. Data: 2011-07-01 21:30:34
Temat: Re: [kronika2prl] Sukces w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości nastoletniej
Od: mi <m...@o...pl>
On 01.07.2011 23:11, Robert Tomasik wrote:
> Zamach, to pewnie niewielu. Ale znam kilka przypadkowych detonacji,w
> których zginęli sami pirotechniczy, lub osoby postronne.
Rozumiem, że argumentem są owe osoby postronne. Bo chyba nie, może i
tragiczny ale jednak nieprzypadkowy, los pirotechników.
Takie opiekuńcze myślenie prowadzi na manowce. Jedną z odnóg takiego
systemu jest traktowanie ludzi jak bydło, za które trzeba myśleć i
zapewniać im bezpieczeństwo. Drugą jest zajmowanie się bzdurami jak
nastolatkami, którzy mają pół słoika prochu. Podczas gdy nie ma sił i
kompetencji na walkę z prawdziwymi zagrożeniami. Co nieuchronnie
prowadzi do tego, że mniej lotni funkcjonariusze dowartościowują się (bo
na pewno nie dbają o bezpieczeństwo) na maluczkich. Zaś ci bardziej
lotni widzą, ze to jedna wielka hucpa i przestają nawet udawać
zaangażowanie dbając wyłącznie o karierę. Albo i nawet o to nie dbając.
To jak tam, macie już zabójcę szefa? Czy braknie ludzi, bo trzeba złapać
13 letnich posiadaczy prochu albo marychy?