-
1. Data: 2002-01-20 22:56:24
Temat: koszt sprawy rozwodowej
Od: "Artur" <p...@w...pl>
Witam!
TO, że sprawa rozwodowa kosztuje od 30 do 600 to wiem, ale czy chodzi tu o
każde spotkanie w sądzie? Czy 30 - 600 za całą rozprawę?
(małoprawdopodobne)
Pozdrawiam
B
-
2. Data: 2002-01-21 09:13:22
Temat: Re: koszt sprawy rozwodowej
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Sun, 20 Jan 2002, Artur wrote:
> TO, że sprawa rozwodowa kosztuje od 30 do 600 to wiem, ale czy chodzi tu o
> każde spotkanie w sądzie? Czy 30 - 600 za całą rozprawę?
Wpis sądowy opłacany jest za wniesienie pozwu. Poza tym mogą się pojawić
jeszcze inne koszty związane z działaniem stron - choćby wzywaniem
świadków i dokonywaniem oględzin. O ich rozłożeniu rozstrzygnie sąd w
wyroku.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
"Do you think there's anything to eat in this forest?"
"Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light Fantastic]
-
3. Data: 2002-01-22 09:23:52
Temat: Re: koszt sprawy rozwodowej
Od: "Marek Drewniak" <a...@w...iie.pz.zgora.pl>
> > TO, że sprawa rozwodowa kosztuje od 30 do 600 to wiem, ale czy chodzi tu
o
> > każde spotkanie w sądzie? Czy 30 - 600 za całą rozprawę?
>
> Wpis sądowy opłacany jest za wniesienie pozwu. Poza tym mogą się pojawić
> jeszcze inne koszty związane z działaniem stron - choćby wzywaniem
> świadków i dokonywaniem oględzin. O ich rozłożeniu rozstrzygnie sąd w
> wyroku.
HaHaHa .. i z tego co pamietam z prawa z zajec na uczeli a studiowalem
INFORMATYKE (hehe nawet tam takie sa zajecia), to nie ma szans na umozenie
kosztow sadowych ... a tlumaczone jest to tym ze w okresie malzenstwa mozna
sobie bylo na rozwodzik odlozyc hehe ...
Pozdrawiam
AJA
>
> --
> Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
> Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
> "Do you think there's anything to eat in this forest?"
> "Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light
Fantastic]
>
-
4. Data: 2002-01-22 13:35:21
Temat: Re: koszt sprawy rozwodowej
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Tue, 22 Jan 2002, Marek Drewniak wrote:
> HaHaHa .. i z tego co pamietam z prawa z zajec na uczeli a studiowalem
> INFORMATYKE (hehe nawet tam takie sa zajecia), to nie ma szans na umozenie
Nawet jeśli strona wykaże że nie jest w stanie ich ponieść? Oczywiście
musi to nastąpić przed wydaniem wyroku (a najlepiej przed wyznaczeniem
terminu rozprawy).
> kosztow sadowych ... a tlumaczone jest to tym ze w okresie malzenstwa mozna
> sobie bylo na rozwodzik odlozyc hehe ...
Naprawdę jakiś sąd tak uargumentował odmowę zwolnienia?
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
"Do you think there's anything to eat in this forest?"
"Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light Fantastic]
-
5. Data: 2002-01-22 14:55:02
Temat: Re: koszt sprawy rozwodowej
Od: "Marek Drewniak" <a...@w...iie.pz.zgora.pl>
> > HaHaHa .. i z tego co pamietam z prawa z zajec na uczeli a studiowalem
> > INFORMATYKE (hehe nawet tam takie sa zajecia), to nie ma szans na
umozenie
>
> Nawet jeśli strona wykaże że nie jest w stanie ich ponieść? Oczywiście
Nawet wtedy .. ale z tego co mowila nam wykladowczynia na zajeciach to to
okregami sie dzieje .. w jednym okregu tak wszyscy robia w innym nie ...
( u nas w Zielonogorskim tak)
> musi to nastąpić przed wydaniem wyroku (a najlepiej przed wyznaczeniem
> terminu rozprawy).
>
> > kosztow sadowych ... a tlumaczone jest to tym ze w okresie malzenstwa
mozna
> > sobie bylo na rozwodzik odlozyc hehe ...
>
> Naprawdę jakiś sąd tak uargumentował odmowę zwolnienia?
TAK
AJA
>
> --
> Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
> Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
> "Do you think there's anything to eat in this forest?"
> "Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light
Fantastic]
>
-
6. Data: 2002-01-24 21:23:05
Temat: Re: koszt sprawy rozwodowej
Od: "Rafal" <_...@p...onet.pl>
Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.44.0201221433590.1288-100000@localho
st...
> Nawet jeśli strona wykaże że nie jest w stanie ich ponieść?
Cóż, budżet ma swoje potrzeby...
> > kosztow sadowych ... a tlumaczone jest to tym ze w okresie malzenstwa
mozna
> > sobie bylo na rozwodzik odlozyc hehe ...
>
> Naprawdę jakiś sąd tak uargumentował odmowę zwolnienia?
To akurat jest dość typowe uzasadnienie odmowy zwolnienia z kosztów. Może
niekoniecznie w sprawie rozwodowej ;)
Rafał
Najnowsze w dziale Prawo
-
Lotnisko Chopina w Warszawie - praktyczne wskazówki dla podróżnych
-
Realne korzyści arbitrażu, czyli dlaczego sąd polubowny jest lepszy od powszechnego
-
Odwołane oraz przekierowane loty z powodu mgły. Jakie prawa pasażera i obowiązki przewoźnika?
-
Co nowe prawo komunikacji elektronicznej oznacza dla e-commerce?