witam

mam pytanie, gdzie mozna zglosic (oprocz BOWI - nie rozumiem tamtejszych
zasad) ze np. ktos skopiowal na swoja strone moje teksty z mojej strony itd.
?

do góry

Użytkownik "PK" <j...@f...pl> napisał w wiadomości
news:cnnrnj$508$1@atlantis.news.tpi.pl...

> mam pytanie, gdzie mozna zglosic (oprocz BOWI - nie rozumiem tamtejszych
> zasad) ze np. ktos skopiowal na swoja strone moje teksty z mojej strony
itd.

O BOWI dowiedziałem się z Twojego postu. Przeczytałem ich witrynę i tak się
zastanawiam. Wygląda na to, że po prostu chronią te kilkaset witryn, które
mają w katalogu. Reszta - jest dla mnie niewiadomą. W regulaminie napisano,
ze jest to zrzeszenie. Tak więc użyte w nazwie słowo "biuro" jest cokolwiek
mylące. Generalnie to grupa osób, która chce walczyć z piractwem. i chwałą
im za to, choć żadnych umocować prawnych nie mają. mogą co najwyżej jak
każdy obywatel składać zawiadomienia. nawet nie są podmiotem zbiorowego
zarządzania prawami autorskimi, by mogli składać wnosi o ściganie.

Co do kopiowania tekstów, to sprawa nie jest łatwa. Całość normuje prawo
autorskie. ale normuje to tak nie do końca jednoznacznie i ostatecznie. Tak
więc musiał bym znać adresy tych rzekomo podobnych witryn, by ewentualnie
podjąć się zajęcia stanowiska merytorycznego.

Co do zasady, to plagiat jest przestępstwem. Zawiadomienie składa się
Policji albo prokuraturze. Ścigane to jest na wniosek pokrzywdzonego, więc
dopóki wniosku nie złożysz, to nawet jak Policja będzie miała informację o
tym, to i tak nic zrobić zasadniczo nie może.

do góry

> > mam pytanie, gdzie mozna zglosic (oprocz BOWI - nie rozumiem tamtejszych
> > zasad) ze np. ktos skopiowal na swoja strone moje teksty z mojej strony
> itd.
>
> O BOWI dowiedziałem się z Twojego postu. Przeczytałem ich witrynę i tak
się
> zastanawiam. Wygląda na to, że po prostu chronią te kilkaset witryn, które
> mają w katalogu. Reszta - jest dla mnie niewiadomą. W regulaminie
napisano,
> ze jest to zrzeszenie. Tak więc użyte w nazwie słowo "biuro" jest
cokolwiek
> mylące. Generalnie to grupa osób, która chce walczyć z piractwem. i chwałą
> im za to, choć żadnych umocować prawnych nie mają. mogą co najwyżej jak
> każdy obywatel składać zawiadomienia. nawet nie są podmiotem zbiorowego
> zarządzania prawami autorskimi, by mogli składać wnosi o ściganie.
>
> Co do kopiowania tekstów, to sprawa nie jest łatwa. Całość normuje prawo
> autorskie. ale normuje to tak nie do końca jednoznacznie i ostatecznie.
Tak
> więc musiał bym znać adresy tych rzekomo podobnych witryn, by ewentualnie
> podjąć się zajęcia stanowiska merytorycznego.
>
> Co do zasady, to plagiat jest przestępstwem. Zawiadomienie składa się
> Policji albo prokuraturze. Ścigane to jest na wniosek pokrzywdzonego, więc
> dopóki wniosku nie złożysz, to nawet jak Policja będzie miała informację o
> tym, to i tak nic zrobić zasadniczo nie może.
>

wiec tak

moj adres
http://www.turbosoft.pl/informations_index.html?SID=
fd46de845761e02a7763960927646356

adres tamtej strony
http://www.softworld.pl/?download=informacje.html&PH
PSESSID=86e99b081ecd4af57e3bfa28abee63b3

moj adres
http://www.turbosoft.pl/drivers_index.html

adres tamtej strony
http://www.softworld.pl/?download=sterowniki.php

widac ze np. w sterownikach sa pozamieniane miejsca ale reszta jest
skopiowana na zywca
czlowiek jest bardzo nachalny

powiedzcie co moge zrobic ?

do góry

Użytkownik "PK" <j...@f...pl> napisał w wiadomości
news:cnpmsg$3f$1@atlantis.news.tpi.pl...

Moim zdaniem nie masz racji. Stronę internetową traktowaną jako dzieło
trzeba podzielić na trzy płaszczyzny twórczości, które należało by oceniać
niezależnie od siebie.

Po pierwsze strona graficzna. Te dwie strony są do siebie podobne, ale
jednak różne. Na tyle różne, że nie można powiedzieć, że są plagiatem. Bo
przecież ilość koncepcji artystycznych układu strony jest w pewnej mierze
ograniczona i gdybyś poszukał, to w sieci znalazło by się wiele podobnych do
Twojej stron (od strony graficznej). Ba, każda nowa strona powstaje pod
inspiracją wielu przejrzanych poprzednio. Po za tym nie można i nie ma sensu
wymyślanie nowych koncepcji, bo będzie to uciążliwe w użytkowaniu. Rozkład
graficzny stron jest mniej więcej standaryzowany w sieci.

Po drugie wybór softu. Jedna i druga strona zawiera mniej więcej podobny
soft. No i co z tego. Znów podobnie ilość softu w sieci jest również mniej
więcej znana i o ile strona chce gromadzić w miarę pełną ofertę, to nie ma
siły i musi być podobna do pozostałych tego typu w tym zakresie.

Po trzecie sam soft. Ani Ty, ani twórca tej drugiej strony właścicielami
praw autorskich do tego softu nie jesteście. Każdy z Was ma jednakowe prawo
do korzystania z niego. Stąd trudno wyznaczyć, kto miał by to prawo nieco
większe.

No i na potwierdzenie mojej tezy znalazłem jeszcze kilka podobnych stron,
które wyglądem się różnią mniej czy bardziej, w koncepcji są bardzo zbliżone
do Waszych stron, a soft również z konieczności podobny zawierają:

http://www.jotbe.wroc.pl/html/programy.htm
http://www.download.com/2001-2001-0.html?tag=stbc.gp
http://www.komputerswiat.pl/download.html
http://programy.xx.pl/
http://www.pcformat.com.pl/pcf/index.php?option=com_
docman&Itemid=28
http://www.computerworld.pl/ftp/temat.html
http://software.hoga.pl/windows9x.asp?control=0
http://www.freeware.civ.pl/
http://www.dobreprogramy.com/index.php?dz=9

- a to plon zaledwie kilkuminutowych poszukiwań. Jakbym się tak przyłożył,
to pewnie bym znalazł tego masę. Merytorycznie to nic nie zmieni.

To co napisałem, to moje prywatne zdanie. Możesz się z nim nie zgadzać. W
tej sytuacji, wobec faktu, że naruszenie prawa oczywiste nie jest,
zawiadomienie o przestępstwie nie ma większego sensu, bowiem na 99% zakończy
się odmową wszczęcia w tej sprawie postępowania.

Pozostaje Ci droga cywilna. Czyli złożenie pozwu do sądu. Musiał byś złożyć
wniosek o powołanie biegłego. Ekspertyza wykonana przez UJ w Krakowie (mają
Instytut Własności Przemysłowej, czy coś zbliżonego w nazwie) kosztuje około
5.000 zł. Biegły z tego zakresu, to koszt około 2.000-3.000 zł. Dodatkowo
koszt samego wpisu. Ale moim zdaniem nie wygrasz.

do góry

> Moim zdaniem nie masz racji. Stronę internetową traktowaną jako dzieło
> trzeba podzielić na trzy płaszczyzny twórczości, które należało by oceniać
> niezależnie od siebie.
>
> Po pierwsze strona graficzna. Te dwie strony są do siebie podobne, ale
> jednak różne. Na tyle różne, że nie można powiedzieć, że są plagiatem. Bo
> przecież ilość koncepcji artystycznych układu strony jest w pewnej mierze
> ograniczona i gdybyś poszukał, to w sieci znalazło by się wiele podobnych
do
> Twojej stron (od strony graficznej). Ba, każda nowa strona powstaje pod
> inspiracją wielu przejrzanych poprzednio. Po za tym nie można i nie ma
sensu
> wymyślanie nowych koncepcji, bo będzie to uciążliwe w użytkowaniu. Rozkład
> graficzny stron jest mniej więcej standaryzowany w sieci.
>
> Po drugie wybór softu. Jedna i druga strona zawiera mniej więcej podobny
> soft. No i co z tego. Znów podobnie ilość softu w sieci jest również mniej
> więcej znana i o ile strona chce gromadzić w miarę pełną ofertę, to nie ma
> siły i musi być podobna do pozostałych tego typu w tym zakresie.
>
> Po trzecie sam soft. Ani Ty, ani twórca tej drugiej strony właścicielami
> praw autorskich do tego softu nie jesteście. Każdy z Was ma jednakowe
prawo
> do korzystania z niego. Stąd trudno wyznaczyć, kto miał by to prawo nieco
> większe.
>

tutaj nie chodzi o grafike, programy itd. to wszystko jest ok, gosciu ma
inaczej niz ja..
chodzi mi o te linki co dalem a dokladniej dzialy : informacje i sterowniki

zobacz podobienstwo tylko tych podstron i wtedy powiedz co o tym myslisz...

pozdro...

do góry

Użytkownik "PK" <j...@f...pl> napisał w wiadomości
news:cnq1cj$lgk$1@atlantis.news.tpi.pl...

Oglądałem cały portal od początku. Dalej twierdzę, że podobieństwo jest -
oczywiście - ale wynika ono głownie z podobnego przeznaczenia strony. Ale to
moje zdanie i możesz sie z nim nie zgodzić.

do góry

>
> Oglądałem cały portal od początku. Dalej twierdzę, że podobieństwo jest -
> oczywiście - ale wynika ono głownie z podobnego przeznaczenia strony. Ale
to
> moje zdanie i możesz sie z nim nie zgodzić.
>

OK, ale teraz patrzac w przyszlosc.. chce miec na stornie porady,
informacje, artykuly... co jezeli gosc bedzie mi je kopiowal i zmienial np.
1-2 % textu tak zeby nie byl identyczny ? przez to jest ewidentna kopia i
zlamanie praw...
to tak jakbym skopiowal strone onetu, pozmienial powiedzmy 5 % wygladu i
textu i powiedzial ze to moje..

jezeli by zaistniala taka sytuacja ze gosc kopiuje i np. zmienia do 5 %
textu i widac ze jest to ewidetnie skopiowane to gdzie to moge zglosic zeby
to wykasowal albo zeby mu wogule zablokowali serwer ?

do góry

> wiec tak
>
> moj adres
>
http://www.turbosoft.pl/informations_index.html?SID=
fd46de845761e02a7763960927646356
>
> adres tamtej strony
>
http://www.softworld.pl/?download=informacje.html&PH
PSESSID=86e99b081ecd4af57e3bfa28abee63b3
>
> moj adres
> http://www.turbosoft.pl/drivers_index.html
>
> adres tamtej strony
> http://www.softworld.pl/?download=sterowniki.php
>
> widac ze np. w sterownikach sa pozamieniane miejsca ale reszta jest
> skopiowana na zywca
> czlowiek jest bardzo nachalny
>
> powiedzcie co moge zrobic ?
>

po pierwsez sciagnij te witryny i zrob screenShoty bo on tez moze usenet
przegladac.

P.

do góry

Użytkownik "PK" <j...@f...pl> napisał w wiadomości
news:cnq2hk$g1p$1@nemesis.news.tpi.pl...

> OK, ale teraz patrzac w przyszlosc.. chce miec na stornie porady,
> informacje, artykuly... co jezeli gosc bedzie mi je kopiowal i zmienial
np.
> 1-2 % textu tak zeby nie byl identyczny ? przez to jest ewidentna kopia i
> zlamanie praw...
> to tak jakbym skopiowal strone onetu, pozmienial powiedzmy 5 % wygladu i
> textu i powiedzial ze to moje..

Autorskie teksty, to zupełnie co innego. To jest chronione prawem autorskim.
Twoim prawem i masz prawo w szczególności rozpowszechniać to w sposób przez
siebie uznany za stosowny. Ale ten tekst musi mieć znamiona dzieła. Nie
każdy tekst wpisany na stronę jest dziełem. Przejrzyj prawo autorskie i
nasze archiwum, bo wałkowaliśmy to tyle razy, że nie chce mi sie jeszcze raz
pisać tego.
>
> jezeli by zaistniala taka sytuacja ze gosc kopiuje i np. zmienia do 5 %
> textu i widac ze jest to ewidetnie skopiowane to gdzie to moge zglosic
zeby
> to wykasowal albo zeby mu wogule zablokowali serwer ?

Z zablokowaniem serwera sprawa wcale nie jest prosta. Generalnie nie
spodziewam się, by bez nakazu sądu ktoś sie coś takiego odważył zrobić tylko
z tego powodu, że inna osoba utrzymuje - może i nawet zasadnie - iż
popełniono plagiat.

Właściwą drogą będzie złożenie zawiadomienia o przestępstwie. Przejrzyj
Prawo Autorskie od art. 115 w wzwyż i zorientujesz się, jakie zachowania
ustawa uznaje za niedopuszczalne. Zresztą sądząc po tym, co piszesz, to
przydała by Ci się lektura całej tej ustawy. Tam jest napisane co wolno, a
co nie wolno i ile i kiedy można skopiować.

do góry