-
1. Data: 2004-06-18 09:45:08
Temat: komornik a prawo karne
Od: "Daro" <d...@o...pl>
Sprawa wyglada tak mam firme a w niej samochod warty 70 000zł wpada komornik
i za 3500zł dlugu sprzedaje go na licytacji za 30000 tys zl bez
powiadomienia mnie o licytacji tlumaczac sie ze wyslali 3 polecone i wruciły
nie odebrane a jua dowiaduje sie o tym po fakcie .
Faktem jest ze nie zaplacilem firmie 3500zl ale zeby takie jaja robic to
chyba przesada
MOZNA COS Z TYM ZROBIC ????
-
2. Data: 2004-06-18 10:21:27
Temat: Re: komornik a prawo karne
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Fri, 18 Jun 2004 11:45:08 +0200, Daro naskrobał(a):
> Sprawa wyglada tak mam firme a w niej samochod warty 70 000zł wpada komornik
> i za 3500zł dlugu sprzedaje go na licytacji za 30000 tys zl bez
> powiadomienia mnie o licytacji tlumaczac sie ze wyslali 3 polecone i wruciły
> nie odebrane a jua dowiaduje sie o tym po fakcie .
> Faktem jest ze nie zaplacilem firmie 3500zl ale zeby takie jaja robic to
> chyba przesada
> MOZNA COS Z TYM ZROBIC ????
Nie rozumiem - zabrał ci auto potajemnie że nic nie wiesz? A jeżeli
wiedziałeś no to ma co liczyłes? że je bierze dla przyjemności? :D
Poproś go o dowody poczytowe z kopertą i adnotacją <adresat nieobecny>
Jeżeli nie ma to skarga na czynności komornika do sądu.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
3. Data: 2004-06-18 11:03:57
Temat: Re: komornik a prawo karne
Od: "bella" <b...@o...pl>
Użytkownik "Daro" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:caudog$t3m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sprawa wyglada tak mam firme a w niej samochod warty 70 000zł wpada
komornik
> i za 3500zł dlugu sprzedaje go na licytacji za 30000 tys zl bez
> powiadomienia mnie o licytacji tlumaczac sie ze wyslali 3 polecone i
wruciły
> nie odebrane a jua dowiaduje sie o tym po fakcie .
> Faktem jest ze nie zaplacilem firmie 3500zl ale zeby takie jaja robic to
> chyba przesada
> MOZNA COS Z TYM ZROBIC ????
>
>
>
napewno nie miał prawa sprzedać samochodu poniżej jego minimalnej wartości
tym bardziej na licytacji!!! poza tym żeby ten samochód sprzedać musiał go
najpierw zająć, a nie za bardzo rozumiem jak to można zrobic bez twojej
wiedzy.
pozdr.
b.
-
4. Data: 2004-06-18 11:46:13
Temat: Re: komornik a prawo karne
Od: "M" <t...@p...onet.pl>
> napewno nie miał prawa sprzedać samochodu poniżej jego minimalnej wartości
> tym bardziej na licytacji!!!
Skad taki wniosek? Z tego co wiem w przypadku egzekucji z ruchomosci komornik
dokonuje oszacowania na podstawie wlasnej wiedzy i doswiadczenia. Oczywiscie -
moze powolac bieglego, ale tylko gdy uzna to za konieczne (a wiec zalezy to od
jego uznania). Ponadto biegly jest powolywany jeszcze na zarzuty dluznika /
wierzyciela (art. 853 kpc).
Czyli - jezeli dluznikowi nie podoba sie kwota, na jaka zostala oszacowana
ruchomosc - musi zglosic zarzut na oszacowanie. A tego w omawianej sytuacji
nie zrobil. Moim zdaniem w tym momencie to juz lipa i nic z tym nie zrobi.
Oczywiscie nie oznacza to, ze pochwalam ten stan rzeczy, bo dowolnosc
oszacowania jest tu moim zdaniem zbyt daleko idaca i prowadzi do bardzo
licznych naruszen. Nie zmienia to jednak postaci rzeczy, ze taka jest
regulacja (chyba ze nie wiem o istnieniu jakis przep. szczegolnych).
Nadmienie tylko, ze jezeli sprzedaz nastepuje w drodze licytacji, to pierwsza
wywolana cena jest zawsze nizsza od ceny szacunkowej (nie wspominajac juz o
cenie rzeczywistej) - art. 867 kpc. W pierwszej licytacji pierwsza wywolana
cena jest 3/4 wartosci szacunkowej, w drugiej licytacji (tj. gdy nie sprzedano
w pierwszej i mamy reapley) - 1/2 ceny szacunkowej.
Natomiast faktycznie zastanawiajace jest to, ze autor watku nic nie wiedzial o
tej calej akcji. Bo przeciez powinien dostac co najmniej zawiadomienie o:
- zajeciu - komornik dorecza dluznikowi odpis protokolu zajecia
- terminie i miejscu licytacji
W zw. z tym bycmoze to, ze dluznik nic nie wiedzial o licytacji wynika nie
tyle z niedopatrzen komornika (bo przeciez musial by mocno sie postarac zeby
nie dotarly do dluznika az dwa zawiadomienia), co z jakis powodow lezacych po
stronie dluznika. Radze sprawdzic w aktach zwrotki i zamieszczone na nich
adnotacje.
Pozdrawiam
M
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2004-06-18 12:05:39
Temat: Re: komornik a prawo karne
Od: "Daro" <d...@o...pl>
faktycznie ja wezwalem policje i oni byli jako swiadkowie a najdziwniejsze
jest ze chcialem zaplacic to 3500 gotowka ale odpowiedz padla taka
Cytuje :
Panie .......... juz jest nie stety za pózno samochód został sprzedany na
licytacji i jak sie dowiedzialem byl rzeczoznawca ktory wycenil noiutkie
mondeo na 35 000 zł wszystko lux gdyby był tam obecny i widział samochód
Została mi tylko karta pojazdu której im nie oddałem i następna ciekawa
sprawa ktoś kto kupił samochód zarejestrował go bez karty pojazdu
-
6. Data: 2004-06-18 14:13:33
Temat: Re: komornik a prawo karne
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
"Daro" <d...@o...pl> naskrobał/a w
news:caulvv$su3$1@nemesis.news.tpi.pl:
> nie oddałem i następna ciekawa sprawa ktoś kto kupił samochód
> zarejestrował go bez karty pojazdu
zeczy kupowane od komornika są pozbawione wad prawnych.
--
Pozdrawiam
Krzysztof "Goomich" Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
Lord of the Rings: Episode I - The Hobbit (Christmas 2005).
-
7. Data: 2004-06-18 16:37:16
Temat: Re: komornik a prawo karne
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Fri, 18 Jun 2004 14:05:39 +0200, Daro naskrobał(a):
> faktycznie ja wezwalem policje i oni byli jako swiadkowie a najdziwniejsze
> jest ze chcialem zaplacic to 3500 gotowka ale odpowiedz padla taka
> Cytuje :
> Panie .......... juz jest nie stety za pózno samochód został sprzedany na
> licytacji i jak sie dowiedzialem byl rzeczoznawca ktory wycenil noiutkie
> mondeo na 35 000 zł wszystko lux gdyby był tam obecny i widział samochód
> Została mi tylko karta pojazdu której im nie oddałem i następna ciekawa
> sprawa ktoś kto kupił samochód zarejestrował go bez karty pojazdu
no to skarga do sądu. Sprzedaż dokonuje sie najwcześniej 7 dni po zajęciu
(właśnie dla skargi).
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
8. Data: 2004-06-23 18:46:49
Temat: Re: komornik a prawo karne
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Daro" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:caudog$t3m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sprawa wyglada tak mam firme a w niej samochod warty 70 000zł wpada
komornik
> i za 3500zł dlugu sprzedaje go na licytacji za 30000 tys zl bez
> powiadomienia mnie o licytacji tlumaczac sie ze wyslali 3 polecone i
wruciły
> nie odebrane a jua dowiaduje sie o tym po fakcie .
> Faktem jest ze nie zaplacilem firmie 3500zl ale zeby takie jaja robic to
> chyba przesada
> MOZNA COS Z TYM ZROBIC ????
No to widzę, że wzieli się za mataczy:))))
-
9. Data: 2004-06-23 18:48:49
Temat: Re: komornik a prawo karne
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Sebol" <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> napisał w wiadomości
news:1etinu5101gz3.a3uulsuooyw3$.dlg@40tude.net...
> no to skarga do sądu. Sprzedaż dokonuje sie najwcześniej 7 dni po zajęciu
> (właśnie dla skargi).
Tylko, że 7 dni pewnie dawno minęło. Tak to jest jak się poleconych nie
odbiera wierząc w bezkarność.
Pzdr
Leszek